Kiedy pójść z facetem do łóżka?

Mam po trzydziestce. Od pięciu lat byłam sama. Poznałam faceta. Spotykamy się od paru miesięcy. Doskonale mi się z nim rozmawia. Kino, teatr. Mam trochę kompleksów na punkcie swojego wyglądu. Jestem niską blondynką, trochę przy sobie. Boję się, że po wspólnej nocy nam nie wyjdzie. Że zrobię coś źle. Czuję się koszmarnie. Niby chcę z nim pójść do łóżka, a z drugiej strony mam obawy. Doradzcie coś.

Boże, dziewczyno, gdybym ja miała takie wątpliwości... Ja byłam sama 3 lata, poznałam faceta na rozmowie kwalifikacyjnej i wylądowałam z nim w łóżku tej samej nocy. Naprawdę, kombinujesz jak nie wiem co.

http://swiat-slow.pl/

i czym sie chwalisz - latwa sie okazalas. a jak bylas sama 3 lata, to na pewno nie zylas caly czas w celibacie

No właśnie żyłam i uznałam, że to bez sensu. A teraz mam faceta, który za mną szaleje. Oboje się sobie spodobaliśmy, poszliśmy do łóżka i było cudownie. I nie czuję się łatwa. Jestem dorosłą kobietą i nie będę się bawić w podchody przez miesiące.

ja idę jak pragnę ,a pragnę jak się zabujam a nie według jakiś porad czy terminów

do gość dziś i czym sie chwalisz - latwa sie okazalas====ta trzymaj sie do kur/wa smierci, bo jeszcze latwa sie okazesz dla internetowych samotnych mitomanek :O uzywaj zycia, seks to taka sama przyjemnosc jak jedzenie, spanie, i robienie innych przyjemnych rzeczy :P po co sobie odmawiasz???? z innych rzeczy tez tak rezygnujesz? ascetki sie odezwaly. zycie masz jedno i masz je krotko, bezsensu jest powstrzymywac sie przed czyms co robia miliardy osob na ziemi, co daje przyjemnosc, nikomu nie wadzi, tylko dlatego, ze czesc osob zostala w dziecinstwie zindyktronizowana, jakby cos zlego mialo sie stac, tylko dlatego, ze kobieta chce zaznac przyjemnosci :O

gość dziś - też mnie to śmieszy, ale co zrobić. Ostatnio usłyszałam, że się nie szanuję, bo całowałam się na pierwszej randce. Dodajmy, że mam 30 lat, nie 13 :/ Żałosne.

ale chyba na anal mu od razu nie pozwolilas?

Ja pojde do lozka tylko i wylacznie po slubie, wczesniej nie chce ryzykowac, jeszcze mnie wykorzysta i zostawi, poza tym moim zdaniem seks ze swoim mezem jest o wiele bardziej romantyczny niz z chlopakiem w zakluczonym pokoju, co chwile rozgladajac sie lub nasluc***ac czy nikt nas zaraz nie przylapie, po takim czyms ludzie czesto i w malzenstwie przez kilka lat sa zestresowani podczas stosunku, oprocz tego jestem wyznania katolickorzymskiego i to u mnie normalne, oczywiste.

Nie pozwoliłam i nigdy nikomu nie pozwolę, bo to dla mnie obrzydliwe.

Loda zawsze mozna zrobic juz na pierwszej randce.

nie bądź hetero zboczona. to nieeuropejskie.

gość dziś Koleś cie bzyknął jak pospolitą szmatę z ulicy a autorka być może chce czegoś więcej niż tylko wsadzenia jej k****a. Szmata bierze chociaż pieniądze a ty co suczko possałaś k****a i do widzenia nawet imienia tego gościa nie znasz :P

już ci się kuźwa chce chłopa

milena_jestem - wiesz, ja nie mam 15 lat i nie uprawiam seksu w zakluczonym pokoju nerwowo nasłuchując, bo mam swoje mieszkanie i mogę się kochać w dowolnym pomieszczeniu bez obaw, że ktoś mnie zaskoczy. Pomijam już fakt, że seks nie jest romantyczny, to wysiłek fizyczny, pot, sapanie i sporo satysfakcji. Ale możesz dalej wierzyć w bajki, skoro lubisz. BTW, mąż też może Cię zostawić, czego oczywiście nie życzę.

gość dziś - jakoś tak się dziwnie składa, że znam. Ba, powiem więcej, nic mu nie ssałam, przynajmniej nie wtedy. A teraz jest moim facetem. Smutny człowieczku.

Pytanie teraz do tych "wyzwolonych" kobiet : Chciałybyście związać się lub uprawiać seks z mężczyzną, który uprawiał seks z d******* nawet takimi tirówami? ( bo taki by do was pasował)

Ale co mnie obchodzi jak uprawiasz seks? Skoro nie masz sobie niczego do zarzucenia to po co sie tlumaczysz? Mam swoje zasady i wyznanie, nikt tego nie zmieni, Islamistow tez hejtujesz, bo kobiety wyznajace te religie ubieraja sie tak, a nie inaczej? Ja pojde do lozka po slubie, co cie w tym boli,hmn? Mam znajomych, zainteresowania, dobra szkole, po co mam sie spieszyc skoro nawet nie mam ochoty? Ogarnij sie i rozpoczynaj klotnie z osoba ktorej nie znasz tylko dlatego,ze ma innego poglady, fajny pomysl? ;) :P :P :P

Ps: To,ze twoj seks to pot i nie przyjemny zapach spod pachy nie oznacza iz ja nie bede go uprawiac w pieknie poscielonym lozka, z kochajacym, czulym mezczyzna, przy muzyce i wsrod platkow roz, choc nie oczekuje tego, ale z ukochana osoba to chyba nawet rozmowa jest romantyczna :)

mam taki problem od kilkunastu dobrych miesiecy bylam nawet u lekarza skierowano mnie na usg-czego wynikiem bylo wykrycie niestety innej choroby ukladu plciowego…:( zaczelo sie to od po sylwestrze ubiegłego roku pamietam,ze jak kladlam sie spac nagle nie z brzucha a okolic podbrzusza na samym dole zaczely wydawac sie dziwne dzwieki,jakbym byla glodna,burczenie tyle,ze nie czułam tego tylko było to dosyc glosno slychac.walczylam niejednokrotnie espumisanem gas stopem colonem c i innymi aptekarskimi specyfikami niestety nic nie pomoglo,wizyty u lekarza rowniez nie przyniosly zadnych efektow za kazdym razem slyszalam ze zle sie odzywiam i musze pic sok ze sliwki.. co rownjiez nie przynosilo wiekszych efektow. wyprozniaqm sie regularnie bez zaparc i innych. nie wiem czym jest spowodowane moje burczenie ale to uciazliwe;/ zawsze rano i na noc jak sie klade burzczy mi w brzuchu choc sama tego nie czuje… to dla mnie ogromny dyskomfort szczegolnie w sytuacjach intymnych. partner zawsze na wieczor pyta czemu nic nie jadlam bo mi w brzuchu burczy,tyle,ze ja nie wiem ,ze to z mojego brzucha dobiega ten dzwiek…..

Milena jestes tak inteligetna ze poplakalam sie czytajac to co piszesz ja tez bylam ze swim mezem w lozku dopiero po weselu i jestesmy ze soba 20 lat nikt nam nie zarzuci ze sie nie dogadujemy albo ze jest nam zle w lozku ; )

milena_jestem - nie zaczynam kłótni, bo nie ma o co i absolutnie Cię nie hejtuję. Po prostu masz dziwny obraz seksu, dlatego pozwoliłam sobie na przedstawienie tego jak to wygląda normalnie, nie w wyobrażeniach. Wiadomo, że każdy ma wybór i robi co uważa za stosowne. Poza tym, uważam, że jak w coś się wierzy, to trzeba to traktować poważnie. Po prostu chciałam Ci pokazać, że seks nie dzieli się na mega romantyczny z mężem i byle jaki, na szybko, bo ktoś zobaczy.

gość dziś Póki dajesz mu d**y będzie ale jak coś się stanie z twoim zdrowiem albo znajdzie lepszą i młodszą to cie zostawi suko bo nie jesteś nic więcej warta niż twoja dupa.

Macie jakies kompleksy albo problemy, bo wyrazilam swoje zdanie? Znajdzcie sobie jakichs znajomych, samotni i nieszczesliwi ludzie, ktorych nikt nie lubi i za ktorymi nikt sie nie ubiega ;) ;)

17:34- i rozumiem przedstawienie swojego obrazu swiata poki ktos mnie o niego nie wyzywa, zauwaz, ze ja preferuje seks po slubie, ale na przyklad nikomu nie kazde uprawiac go przed, ani tez nie podszywam sie pod nikogo, bo nie mam nudnego zycia, wystarczy byl Katolikiem albo wyznawac jakas inna religie, a juz sa hejty i nie mowie bezposrednio o Tobie.

milena_jestem - w pięknie pościelonym łóżku, wśród płatków róż też jest to taki sam wysiłek fizyczny, moja droga. Piszesz to w taki sposób, jakbym ja ten seks uprawiała w świńskim barłogu, albo na podłodze na dworcu PKP... Różnica między nami jest taka, że ja wiem z doświadczenia jak to wygląda, a Ty nie :) Posłuchaj starszej cioci, która nie chce dla Ciebie źle :D

gość dziś - no właśnie leżę chora w łóżku, smarkam, charkam, pluję i warczę, a on nosi herbatkę i gotuje rosołek w kuchni. Przykro mi, że niszczę twój starannie zbudowany światopogląd. Normalni, zdrowi dorośli ludzie uprawiają seks. :D

Ekhem i kto tutaj zaczyna klotnie? Napisalam jak wyglada moja wizja seksu z mezem, a pani caly czas do mnie pisze, probuje mi cos udowodnic, nie wiem co, skoro ma pani takie udane zycie to na co pani mowienie mi o seksie? Sa ludzie ktorzy maja o nim wieksze pojecie np seksuolodzy i gdybym chciala to rady to zwrrocilabym sie do nich :) W czym kryje sie pani problem? W tym,ze pani uprawia seks tego samego wieczora w ktorym poznaje danego faceta czy w tym,ze ja tak nie robie? Bo nie rozumie? Cokolwiek pani nei napsize ja swoich pogladow nie zmienie, so? Cos jeszcze? ;)

seks z kims nowo poznanym jeszcze ok, ale waginalny. anal na 1. randce to przeginka.