Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrobiona w bambuko

Niestabilny facet, powiedzial mi tak

Polecane posty

Gość zrobiona w bambuko

Spotykalismy sie jakis czas, zaczal mi imponowac, zakochalam sie ale chyba bardziej w idei spedzania czasu razem bo bylo bardzo milo. Trwalo to tak kilka miesiecy. Nagle z nia na dzien on zaczal byc jakis inny, wycofany, taki zimny, nie chcial mnie nawet pocalowac ani dotknac. Nie chcial spedzac ze mna czasu, mimo iz na portalach wklejach zdjecia jak swietnie sie bawi ze znajomymi. Zapytalam o co chodzi. I doszlo do powaznej rozmowy. Powiedzial mi tak, ze on jest bardzo niestabilny uczuciowo i problem jest w nim. Ze on nie chce mnie skrzywdzic. Ze jestem przecudowna osoba, i nie mozna sie ze mna nudzic ale nie chce zebym przez niego cierpiala. Praktycznie sie rozplakal mowiac to. Mowi ze chce sie chronic rowniez bo wie ze moglo by cos byc i moglby sie zakochac ale ze on nie umie wysiedziec dlugo w jednym miejscu. Sam otwarcie przyznal ze jest mega egoista i sku... pod tym wzgledem, ze wie ze gdyby byl w zwiazku to by mial ograniczona wolnosc. No i ok sluchajcie oczywiscie szczena mi opadla, z jednej storny bujda i bajka ale z drugiej zaluzmy ze gdzies tam jest szczery. Wierze w to bo nie mial bardzo dlugo nikogo bo znala go moja kolezanka wczesniej. Czy to jest normalne ze facet wybiera wolnosc i nie chce sie wiazac z nikim?? Szczegolnie ze dobija trzysiestki..nie umiem tego zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo faktycznie psychiczny albo opowiada Ci bajeczkę bo już ma inną na boku a nie potrafi powiedzieć o tym wprost daj sobie spokój i nie rozkminiaj, on już Cię nie chce i nie ma sensu analizować czemu może jest infantylny i znudziłaś mu się jak zabawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrobiona w bambukoo
Nie napewno nie ma innej ,jestem tego pewna mamy waskie grono znajomych. Ciezkie to wszystko dla mnie, nie moge sie z tym pogodzic, ze o tak z dnia na dzien postanowil wszystko wywalic do kosza. I dlatego sie zastanawiam czy moze jesli jest trudny warto zawalczyc w sensie pokazac mu jak powinno byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po/sra/ny ze strachu ,oni tak mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrobiona w bambuko
ze strachu przed czym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ci powiedział ze nie chce to nie chce to tylko to powinnas usłyszec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest "normalne zachowanie"u facetów *****czy albo takich co to nie wiedzą czego chcą.A co do jego wieku to nie wiem czym się przejmujesz,on zdaje sobie sprawę ile ma lat. Na Twoim miejscu po takim "wyznaniu" faceta odpuściłabym On wyrażnie powiedział Ci,ze nic z tego nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to jest normalne ze facet wybiera wolnosc i nie chce sie wiazac z nikim? x To nie jest tak że facet woli wolność od ciebie, powiedział ci to, bo być może boi się poważniejszej relacji, to zwyczajny odruch obronny przed odrzuceniem. Być może kiedyś kochał jakąś kobietę, a ta go porzuciła lub zdradziła i boi się teraz pokochać ponownie, boi się przywiązać, itd... Wbrew stereotypom mężczyźni znacznie bardziej się przywiązują do innych osób niż kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie moge sie z tym pogodzic" - i właśnie tu leży twój problem. on powiedział ci prawdę, ale ta prawda nie chce ci wejść do łba. żenująca jesteś kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrobiona w bambuko
Pogodzic sie nie moge bo nic tego nie zapowiadalo, i po prostu jestem zdezorientowana. Nie wiem czy jesli mowi prawde to sprobowac byc wyrozumiala i jakos mu pomoc, on ma tez duze problemy ze soba spowodowane trudnym dziecinstwem i takie tam. Czy po prostu sie odsunac od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś w stanie mu pomóc. Najlepiej będzie jak się odsuniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co opisujesz, wydaje się być egoistą , martwi się o siebie, żeby on się nie zakochał. A co z Tobą? Nie zastanowił się czy już Cię nie zranił, czy już się nie zaangażowałaś. Może zmyślił to, że jest niestabilny uczuciowo bo nie wiedział jak Ci powiedzieć , że to już koniec? Może boi się jeszcze dorosłego życia i odpowiedzialności za drugą osobę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Powiedzial ci prawde, tak mysle. I ma za to u mnie wielki plus. Nie oszukiwal, nie krecil, nie wmawial ci winny. Masz teraz dwa wyjscia, albo zaryzykujesz z nadzieja, ze jednak przy tobie inne zycie i inne kobiety nie beda go krecily albo rezygnujesz z jego emocjonalnej niestabilnosci i poszukasz sobie bardziej odpowiedniego faceta. Moze tez tak byc, ze on po prostu jeszcze nie trafil na swoja. Czasem sie tak zdarza, ze facet jak motylek i tu nagle zjawi sie jedna i on chce juz tylko ja i nic wiecej. Nagle wszystko inne przestaje go krecic. Wiem, ze nie jest ci latwo ale musisz spojrzec prawdzie w oczy i przestac zyc w iluzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrobiona w bambuko
Owszem jest mi cholernie ciezko, ale to dlatego ze jeszcze dwa dni temu zabukowal dla nas wyjazd z okazji walentynek do Pragi..i nagle takie cos..wiecie jak sie czuje jak nic nie wartosciowa kobieta, jak zurzyty worek na smieci. Latwiej by mi bylo zrozumiec gdyby powiedzial ze cos spieprzylam cos zrobilam nie tak ,a nie ze jestem taka cudowna i wychwalac pod niebiosa. Jesli problem jest w nim to mozna nad tym popracowac. Zaprosil mnie do swojej rodziny, wszystkich poznalam, wszyscy mnie polubili, przedstawil mnie jako swoja dziewczyne. Na tapecie w telefonie mial nasze zdjecie. To po kij byly te cyrki. Mowi mu ze gdybym wiedziala ze tak to sie potoczy to bym nigdy w to nie weszla, a on mi na to ze ma nadzieje ze kiedys spojrze na to inaczej i nie bede tego zalowac. Za chwile mi pisze czy nie mam ochoty przyjechac do niego na obiad i poogladac film. No wode z mozgu mi robi. Ja jakos sie z tego otrzepie ale jak tu teraz zaufac faceta, nie ma juz porzadnych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam takiego dobijającego już do czterdziestki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, moim zdaniem facet zobaczył ,że Ci zalezy za bardzo i sie wystraszył, a teraz chce się wycofać i chce Ci to delikatnie powiedziec w stylu " zaslugujesz na kogos lepszego bo ja jestem taki i taki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego moze lepiej nie okazywać jednak uczuc facetowi kiedy on ich nie okazuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopak był szczery, powiedział szczerze, co czuje, jakie ma poglądy i tak dalej. On naprawdę może cenić wyżej swoją wolność i możliwość niezobowiązujących spotkań z różnymi kobietami niż relację nawet z najfajniejszą dziewczyną. Przyjmij to i nie roztrząsaj, to nic nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrobiona w bambuko
Ok ale ja go nie naciskalam na zwiazek. Oboje ustalilismy ze bedziemy sie lepiej poznawac i tyle. I to nam obojgu pasowalo, nie wymagalam od niego niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze nie naciskałaś na zwiazek, ale dałaś po sobie poznać, ze Ci zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
A moze to byla ukryta informacja dla ciebie, ze mu z toba dobrze i mozecie byc razem ale on chce miec furtke dla siebie otwarta bo jest przeciez taki niedojrzaly emocjonalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może go w jakiejś sprawie okłamałaś i teraz dowiedział się prawdy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrobiona w bambuko
Nie nie oklamalam go w niczym absolutnie. Jest mi ciezko bo oboje mamy teraz wiecej czasu wolnego. Tak jak kiedys pierwszy pisal tak teraz wogole, owszem odpisze mi ale nigdy pierwszy nie dzowni nie pisze. Wczoraj i przed wczoraj ze mna porozmawial szczerze jak mi sie wydaje, ale pod moim naciskiem i przez telefon. Prawie go blagam o spotkanie, to tylko konczy sie na tym ze on chce. Chce i co? Na koniec mi pisze ze moge do niego wpasc. Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×