Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Milosc zycia

Moje serce krwawi

Polecane posty

Gość Milosc zycia

Znam go od dziecka , bylismy najlepszymi przyjaciolmi i nadal jestesmy , tak mysle. Chyba zawsze go kochalam ale nie zdawalam sobie sprawy z tego ,ze kiedys go strace. Wyjechal daleko i juz nie wroci. Byl taki moment ,ze wyznalismy sobie milosc na odleglosc i po paru miesiacach on zakochal sie w innej , tam na miejscu. Piszemy nadal a moje serce krwawi na mysl o tym ,ze juz nie ma mnie w jego sercu. Czy on moze mnie jeszcze kochac ? Tak bardzo chcialabym aby wrocil :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to walcz o niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milosc zycia
Jak mam o niego walczyc ? Nie jestem blisko niego , nie piszemy codziennie , on dobrze wie co ja czuje do niego. Co mam jeszcze zrobic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niezaciekawie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może po czasie o nim zapomnisz i znajdziesz nową miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milosc zycia
W maju minie rok jak próbuje o nim zapomnieć a przynajmniej spotykam się z ludźmi między innymi i z chłopakami. Nawet nie wiem czy chcę zapomnieć, zresztą to chyba nawet nie możliwe, on zawsze bedzie w moim sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z prawdziwej miłości kobieta jest w stanie zrobić wszystko. Zawalcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milosc zycia
Zrobilabym wszystko ale nawet do niego pojechac nie moge , nie dostane wizy :( nadal sie ucze i rodzice nie pozwola mi wyjechac :( On nie przjedzie do mnie bo wyjechal z cala rodzina a do tego chyba juz mieszka z ta dziewczyna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milosc zycia
Piszecie ,zawalcz, walcz o niego ale jak ? Ja juz nie wiem jak :( Nawet nie wiem czy on nadal mnie kocha :( Pisze ,ze jestem wazna osoba w jego zyciu ale czy to jest prawdziwa milosc z jego strony ? Bo gdyby kochal mnie naprawde to nie byl by z inna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milosc zycia
Napisalam mu dlugi list wyznalam mu milosc , napisalam ,ze kocham go od dziecka i ,ze chcialam zostac jego zona , byc z nim na zawsze bo jest jedyna miloscia mojego zycia, ze bede czekac ,ze milsoc na odleglosc jest mozliwa i ,ze nigdy o nim nie zapomne. Odpisal mi ,ze jest mu bardzo przykro ,ze jestem wazna osoba dla niego i duzo nas laczy i ,ze chcialby abym zwsze byla w jego zyciu i cieszyla sie z jego sukcesow i doswiadczen. Co mam jeszcze napisac ? Co mam jeszcze zrobic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra i po co zes pisała to wszystko ,teraz czujesz się zle ,nic już nie pisz ,zakochaj się w innym olej go ,on zaspokaja inna a ty się produkujesz milosnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milosc zycia
Po to zeby wiedzial ,zeby mnie pamietal i moze do mnie wrocil bo zawsze mozna wszystko naprawic jak jest szansa na naprawe , a ja jemu ta szanse daje. Walcze o nasza milosc bo to co czuje jest prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyle, że on ci tej SZANSY nie daje, a ty nie potrafisz tego przyjąć na klatę. takich desperatek niestety jest wiele. ktoś je nie chce, ale w ich głowach jest inaczej. to chore, kobieto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milosc zycia
Dziwne jedni nazywaja to wielka miloscia i zapalaja do walki, inni desperacja. To nie jest jakis tam koles , znamy sie od dziecka , bawilismy sie w swoich domach , jako nastolatki bylismy zawsze razem , przegadalismy wiele godzin. Zycie nas rozlaczylo ale wiem ,ze gdyby nie wyjechal zostalibysmy malzenstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wyjechał, kobieto, i jasno napisał ci, że BĘDZIESZ dla niego kimś tam, ale nie napisał, że wraca i będzie twoim mężem. czy ty nie pojmujesz swojej głupoty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie też powiedział, pewien kolega, którego znam bardzo długo, że jestem dla niego kimś ważnym, tyle, że ja nie podpięłam się desperacko pod to wyznanie ;) ponieważ od wielu lat on ma żonę i czwórkę dzieci, a ja mam faceta i prawda jest taka, że to on we mnie się kochał, a ja tolerowałam to jego zachowanie, pewnie tak, jak ten facet, za którym "krwawisz" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milosc zycia
gość dziś On nie byl kolegą ale przyjacielem od dziecka i wyznał mi miłość nie raz, przed wyjazdem też tylko ja trochę to zignorowałam , później wyjechał i wyznalismy sobie milosc przez gg a dopiero jak juz zakochał się w tej z, którą teraz jest to napisal mi, że jestem dla niego ważną osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie zmienia ciągle faktu, że gdyby cię kochał, nie wiązałby się z inną. "ważna" sobie możesz być, ale NIC z tego nie wynika. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyznawał ci miłość a ty go olewałaś systematycznie, to o co teraz ci chodzi? odrzucałaś go wcześniej i nagle przyszedł ci pomysł rozwalenia mu związku, tak? bo ty go nie kochasz, tylko i wyłącznie siebie :O co za typiara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wyjechał i wyznalismy sobie milosc przez gg " - kiepski kabaret :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko zrozum ,ze jak facet kocha kobietę to przepłynie ocean w pław aby z nią być i nie będzie wiązał się z innymi. Kochal Cie kiedyś ale już nie kocha , zapomnij o nim i zacznij żyć swoim życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×