Kobieta rzadko czuje przy mnie taka magie jak przy przystojnym

Zwykle moje znajomosci budowaly sie stopniowo. Tylko raz zdarzyla mi rozpoczeta w gorace wakacje wiadomosc, ze od chemii i pozadania az strzelalo, ona nie budowala dystansu i miala od razu ochote, a ja czulem sie jak super przystojniak przy super lasce, ktora zabral na wakacje w luksusowym hotelu dla milionerow. Znajomosc jak z amerykanskiego filmu. Magia i namietnosc. A innym razem niestety odczuwalem proze zycia i to, ze nie jestem najbardziej atrakcyjnym samcem na globie, dla ktorego mozna zlamac kazda zasade i isc z nim do lozka po godzinie znajomosci.

Pogódź się z tym wreszcie i nie zaśmiecaj forum. Jak nie jesteś przystojniakiem, to nikt nie będzie ciebie tak traktował. Dla zwykłego tylko przeciętna laska. Nie myśl sobie, że super laska się na ciebie rzuci.

I bardzo dobrze, że taka super nie poleci, jemu na pewno nie zależy na takiej, co na każdego przystojniaka leci

Ależ ja miałem ładne dziewczyny, tyle że brakowało tej magii. Tak jakby bardziej ceniły mnie za charakter, niż fizyczność.

Szkoda źe dla ciebie aż tak ważna jest fizyczność .czyli nie szukasz uczucia ?

Ale co to za uczucie bez pożądania i chemii?

Niestety musisz poprawić fizyczność albo zepsuć charakter

A ta która nie budowała dystansu jaka była tak obiektywnie? Podobała Ci się czy tylko polechtala twoje ego ?

Obustronna chemia była straszna. Do tego laso, ona skąpo ubrana, świetne nogi i gładkie ciało. Od razu myślałem o tym, żeby ją majteczek pozbawić.

Czyli nie pozbawiles Przegapiles szanse na zaj.. bista przygodę

Pozbawiłem, ale trochę później, bo byłem z nią przez jeszcze jaki czas.

To czemu nie jesteś?

Bo zaczęła z kimś romansować.

O chemię glownie chodzi A jak jeszcze komunikacja jest na dobrym poziomie, to czego chcieć więcej?

Walcz o nią,warto ;)

Mam walczyć o kobietę, która nie potrafi być wierna? Po moim trupie.

A masz dzieci? Nie musisz z nią brak ślubu Ale sam twierdzisz że tylko raz zdarzyło ci się cos niesamowitego

z ciekawosci:była ładna?

Była ładna, chociaż jakąś pięknością nie była. Jednak świetne, zgrabne, gładkie ciało robiło swoje. Byliśmy na siebie napaleni i od tej bliskości aż się gotowało.

Ja tez mam zgrabne i gladkie cialo,maszkara nie jestem więc dlaczego mnie takie coś nie spotyka?

I co było dalej?zrobiłeś to z nią.?

Albo rybki albo akwarium ;)... Albo bierzesz seksowna laskę z która jest mega chemia albo byle jaka i porownujesz ja z tamta. Może miała jakiś powod Moze było inne podłoże tych romansów niż myślisz Ja swojemu tak zrobiłam bo mnie denerwowal i nie byłam pewna Jego uczuc Czułam się wykorzystana ...

Seks z nią był nieziemski, a dodatkowo pomimo tego że szybko przestała być dla mnie grzecznym dziewczęciem, potrafiła jeszcze potem się zachowywać jak nieśmiała, niewinna dziewica. A z czasem pojawił się ktoś trzeci...

skorzystam z okazji i zapytam:co to znaczy wg was nieziemski seks?jak wygląda? wiem głupie pytanie ale czuję sie słaba kochanka ;/

takie czasy że facet musi się dobrze prezentować przy dziewczynie która jest mega laską, muszą koleżanki i rodzina jej zazdrościć a czy jest chamem, damskim bokserem to już rzecz wtórna... dlatego ja dalej twierdze że są dziewczyny które się byzka (te naładniejsze) i z którymi się żeni (te najfajniejsze) ...jak ktoś sobie weźmie za żonę to 1 to później zakłada tu tematy że go wali w rogi ;) z dzi*ki żony nie zrobisz jak mówi stara chińska mądrość. Ciesz sie bo Ty spotkałeś tą 2 ;)

Dla każdego znaczy to co innego, ale to była prostu magia ciała i wzajemne pragnienie się. W jak hollywoodzkiej superprodukcji. Ale kobiet zdradzających swoich mężczyzn nie toleruję...

Ogladales taki film "Szogun" ?

Jakoś przegapiłem... Gość, czemu jej tak zazdrościsz? Nie miałaś moralniaka z powodu zdrady?

To obejrzyj. Tam jest jedna fajna scena , ktora swietnie oddaje to o czym teraz piszesz.

Niestety nie spotkałem wcale tego drugiego typu - okazała się niewierna.