Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jakiej rasy kot dla czterolatka?

Polecane posty

Gość gość

Chcemy kupić z mężem kotka, nie wiemy jeszcze jakiej rasy. Chcemy, żeby kot miał nieco spokojniejszy temperament, ponieważ mamy czterolatka. Jaka rasę kocurka doradzacie, ile kosztuje utrzymanie rasowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żadne zwierzę nie nadaje się dla tak malutkiego dziecka, poważnie mówię, nie zamęczajcie zwierzaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dachowca weźcie a jak musicie koniecznie rasowego to z krótką sierścią dużo czasu poświęcić trzeba przy pielęgnacji długiej sierści no i sprzątania tez jest więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko w tym więku będzie wolało się nad zwierzęciem znęcać. wy będziecie musieli po kocie sprzątać, płacić za weterynarza i prawdopodobnie zmagać się z problemami, które kot będzie stwarzał, bo dziecko będzie go frustrowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PLUSZOWY- taką rasę dla czterolatka i w ogóle każdego dziecka polecam. A Autorce, z całym szacunkiem, brakuje wyobraźni. Kot czuje. To żywe zwierzę. Może lepiej pomyśleć o roślince? Nauczy dziecko odpowiedzialności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rasy Ryś albo Tygrys Azjatycki. Kupisz synkowi w Rosji bez większych problemów. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kot ze spokojnym temperamentem-brytyjski niebieski. Bardzo mily, nie drapie. Niemniej faktycznie dziecko moze sie znecac nad kotkiem wiec zastanow sie czy na pewno chcesz skazywac na to zwierzaka. No chyba,ze masz grzeczne dziecko. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczekajcie ze 2 lata,niech dziecko trochę zmądrzeje.Nawet najspokojniejszy kot rasy Maine coon może się zdenerwować i uszkodzić dziecko.Dzieci bywają natrętne,z nachalnymi pieszczotami,głaskaniem,nie muszą dokuczać, żeby kot się bronił,nie schował pazurków,dał po budzi i niechcący trafił w oko?Ja się wychowałam z psami i z kotami,psy nic mi nie zrobiły,od kota dostałam w twarz za nic,tylko się schyliłam po buty narciarskie,a on siedział obok i uderzył.Potem uciekł,często tak robił każdy w domu uważał na niego.Lubił też przyjść się przytulić,na kolana,a potem drapnąć,ugryźć i uciec.To był rasowy,kastrat i trafił się wredny.Z moich kocich doświadczeń wynika,że Maine coony są najmniej szkodliwe i wredne ze wszystkich kotów jakie znam,zresztą mam takiego i psa.Moja koleżanka miała operację oka z powodu kota w maturalnej klasie.Kot ją uderzył w twarz i w oko,więc posiadanie zwierzaków bywa czasem bolesne,ale i tak warto.Koty są humorzaste i nieprzewidywalne,czasem normalny drobny *****czy gest go zdenerwuje,wystraszy i nie zawacha się użyć pazurów i zębów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakaś nowa rasa?Brytyjski niebieski?Jest rosyjski niebieski,faktycznie miłe kotki,brytyjskie też są miłe,mnie się najbardziej podobają brytyjskie krótkowłose szare,albo srebrzyste klasycznie pręgowane. Mają takie fajne uśmiechnięte pyszczki.Brytyjczyki są też długowłose,ale ja wolę te "miśki''.Każdy kot może ugryźć i podrapać,ale najczęściej u weterynarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojniejsze są majkuny i brytyjskie. Większe, ale dosyć spokojne. Przynajmniej mój Brytyjczyk nie skacze po firankach i głownie skupia się na spaniu i jedzeniu. Kota bez względu na rasę, trzeba dobrze karmić : ) mięso i sucha karma, mój lubi podroby serca, czasem wątróbkę i granulki prevital. Co do rasy to jeszcze dokładnie podpytaj hodowców, albo lekarza. Na kotka tez nie ma reguły. Wiadomo, że to będzie Wasz obowiązek, trzeba pamiętać i uważać, żeby dziecko dobrze traktowało kota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Utrzymanie kota kosztuje dość sporo.Żwirek dobrej firmy,ok.50-70 zł,zależy, latem więcej wody pije i więcej sika,tyle wydaję na żwirek miesięcznie, mój je karmę Royal Canin adekwatną dla rasy suchą i w saszetkach.Po innych nękały go uporczywe biegunki.Jeszcze Hills może jeść, inne karmy mu nie służą.Mięso z kurczaka gotowane i przemrożona wołowina. Koty rasowe nie mają pancernych żołądków jak dachowce,co znajdzie w śmietniku to zje i nic mu nie jest.Saszetki markowych karmię i puszki są dość drogie,a karmy lecznicze to już masakra.Kota trzeba dobrze karmić i pilnować, żeby dużo pił,bo zachoruje na nerki i puści z torbami właściciela. Zdrowy kot,nie wychodzący wymaga odrobaczania 2x na rok i szczepienia 1 w roku na choroby zakaźne szczepionką wieloskladnikową. Ceny zależą do jakiego weterynarza pójdziesz,ale 100zł nie twoje,tak samo jak dostanie sraczki,bez 100,150zł nie da rady jak wymaga kilku wizyt.Ceny karm zależy gdzie kupisz,najlepiej przez internet,poczytaj,wygoogluj sobie,kot mnie kosztuje drożej niż pies,bo jedzenie i żwirek,pies tylko jedzenie.Ceny karm są rożne, nie wiem jaką poleci hodowca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co odrobaczać niewychodzące koty? Myślisz czasami? Od ciebie się chyba nie zarażą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja bratowa wpadla na taki sam "genialny"pomysl i wlasnie zakopali swojego kotka w ogrodku. Ich coreczka chciala"przytulic"kotka i go udusila. Koty lubia niezaleznosc i nie nadaja sie dla malych dzieci, nie lubia byc szarpane i dotykane,gdy tego nie chca. Gwaltowme ruchy i piski dziecka sprawia jedynie ze zwierze bedzie szukalo ucieczki i czujac sie zagrozone bedzie dotkliwie drapac do krwi. Co zrobicie ,gdy kot podrapie Wasze dziecko?Bedziecie go nieustannie karac za odruch obronny albo zabijecie? Troche rozumu,ludzie. Mam nadzieje,ze to provo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O 16:22ciemnota przemówiła.Kota musisz odrobaczać,podłoga i kuweta nie jest sterylna,a na butach możesz niedość.że jaja pasożytów przynieść to jeszcze koci katar zdostawą do domu.Potem się dziwi niedorozwój,że kotkowi z pupci wyleziedorodny okaz glisty kociej,albo jakiś nicień:-PTylko kotów z niewydolnością nerek lepiej nie odrobaczać i nie szczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam psa i kota,a potem dziecko.Nikomu nic się nie stało,ale jestem odpowiedzialnym człowiekiem z wyobraźnią.Dziecko nie może samo zostać ani na chwilę z psem czy z kotem.Dopiero dziecko w wieku szkolnym,w miarę inteligentne i samodzielne,inaczej może zdarzyć się wypadek.Dzieci i zwierzęta są nieprzewidywalne.Potrafi taki wyrzucić żółwia przez okno,zakopać chomika do piasku,lista jest długa co dzieci zwierzętom robią dzięki bezmyślności rodziców.W szkole gabinet biologiczny był przytułkiem dla sryli klatkowych,które się dzieciom znudziły za chwilę,bo trzeba dbać:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mi się chyba wydaje, że to trochę za małe dziecko ale z drugiej strony wiele dzieci w takim wieku wychowuje się już ze zwierzętami. To chyba najlepiej wybrać takiego dachowca. A co do "wyprawki" dla kotka warto pomyśleć o dobrym legowisku, żeby czuł się komfortowo http://www.butik.zpazurem.pl/szukaj/domek#modal Taki domek na pewno ułatwi mu życie w rodzinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co znowu ten temat?Ktoś rzeczywiście zainteresowany posiadaniem kota poszuka sobie w necie hodowli,poczyta też o kosztach i innych sytuacjach jakie mogą zdarzyć się kotom i właścicielom,rasowy czy dachowiec,choroby kotów.Kto pisze na forum w nieskńczoność tylko prowokuje ludzi i zabiera czas.Tylu doradców ,a ani dziękuję.ani pocałuj mnie w tyłek.Dajcie sobie na wstrzymanie z tym kotem.:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×