śmieszą mnie 'patryoci' głosujący na

ruską agenturę w Polsce, która w swoim narodowosocjalistycznym programie zakłada oddalenie Polski od sojuszników w Europie przesuwając się na wschód. beka z frajerów, którzy na nich głosowali ciekawe czy już plują sobie w brodę?

Jestem za sojuszem z Rosją i wyjściem Polski z NATO! Panslawizm niech żyję!!! :-)

Mieliśmy już w przeszłości "sojusze" z Rosją, nigdy nie wychodziliśmy na tym dobrze.

Nie pamiętam, aby Polska miała dobrowolny sojusz z Rosją. Tak się ostatnio zastanawiałem, co by było gdyby. To znaczy na przykładzie drugiej wojny światowej. Sojusz z aliantami, skończył się tym, że polska pozbawiona została 48% swego terytorium i straciła 17% swoich obywateli. Co by było gdybyśmy stanęli za III Rzeszą? Moim zdaniem to przeważyłoby szalę i wojska niemiecko-polskie defilowałyby po Moskwie. Wojnę byśmy wygrali i Polska nie byłaby zniszczona. Co by było gdybyśmy stanęli za ZSRR? Polska miała taką okazję, ale nie skorzystała. Moim zdaniem, Zachód byłby komunistyczny, bo nawała rosyjsko-polska nie zatrzymałaby się na Niemczech a stanęła w Paryżu. Bruksela byłaby mieściną i siedzibą polsko-rosyjskiego poselstwa wojskowego nad wyzwoloną z okowów zniewolenia Europą. :-)

"polsko-rosyjskiego" ha,ha ,ha a słyszałeś gościu -za czasów ZSRR- o ukraińsko-rosyjskich albo kazachsko-rosyjskich itp poselstwach albo czegoś tam jeszcze? To by była po prostu ROSJA a my częścią jej!

o czym ty pieprzysz jakbyśmy poszli z niemcami na ruska to owszem wygralibyśmy ale krótko po tym Hitler by rozkazał zająć polske - zresztą na mocy ewentualnego sojuszu mieliby pewnie prawo dowolnego wjazdu na nasze terytorium pod pretekstem tego że po prostu przez nasze ziemie jadą na wschód walczyć z ruskimi, część z nich by się została w Polsce, co umożliwiłoby potem bardzo szybkie rozprawienie sie z polaczkami, więc żadnego polsko-niemieckiego pochodu w Moskwie by nie było to jest tak samo jak najpierw z ruskami sie dogadali by rozjechać polske a potem niemiec rzucił sie na ruska, na ruska!!! więc jakby był sojusz z nami to najpierw razem rozjechalibyśmy ruska, a potem szwaby rozjechali by nas... gdzie zresztą pewnie nasze siły prawie w całośc***adły by przy podbijaniu ruska a niemcy by swoje siły oszczędzali, polaczki by im tylko odwalili czarną robote i przy okazji sami byśmy sie wyniszczyli

Nie zdajecie sobie sprawy z wielkości polskiej armii przed wojną, gdyby była prawidłowo kierowana i odpowiednio uzbrojona to istniała możliwość, że Niemców byśmy pokonali w tej wojnie i do wojny światowej by nie doszło, to był najlepszy scenariusz. A teraz scenariusz sojuszu z III Rzeszą, Niemcy dozbroili by Polaków, a już powstała armia byłaby prawdopodobnie większa liczebnie od niemieckiej, nikt by nie zadzierał z Polakami, zwłaszcza, że wtedy uchodziliśmy, w przeciwieństwie od obecnych czasów, za walecznych. Ówczesny kanclerz Niemiec (nie mogę podać nazwiska bo cenzura na kafeterii traktuje tekst jako spam) bardzo poważnie rozważał sojusz z Polakami, i gdy żył Piłsudski był go pewien, bo ten ostatni bardzo go poważał i szanował. Wolta nastąpiła dwa lata przed wybuchem wojny i była sprowokowana działaniami służby wywiadowczych Anglii i Francji. Podboje terytorialne w sojuszu z Niemcami ograniczyły by się pewnie tylko do ZSRR i Francji. Żydzi polscy by żyli, bo Polacy za swoimi Żydami by stanęli, a Niemcom na tym nie zależało. Także wariant jest niezły. Drugi wariant też byłby realny, bo ZSRR po porażce z Polską w 1919 roku (tak na marginesie Rosjanie chcieli nam dać więcej terytorium i głupi Dmowski był przeciw, bo marzyła mu się Polska bardziej etnicznie polska) uważała Polskę za silnego przeciwnika i po częściowym skomunizowaniu, taki polski socjalizm, byłaby w sojuszu, bardziej równoprawnym, niż miało to miejsce w Układzie Warszawskim. Tak czy owak, Polska nie byłaby zniszczona i zachowała swoje terytorium, a pewnie zyskała jeszcze ziemie zachodnie. Wydaje mi się, że gdyby Polacy mieli lepszych polityków, ta opcja byłaby bardzo dobra.

Ani z Ruskami, ani z Niemcami- żadne sojusze. Ostatni "sojusz" (czyli okuoacja) trwa już od wojny, i ruska agentura nie może się pogodzić z utratą wpływów, tak samo jak okupacja gospodarcza Niemiec. Co ty trolujesz tutaj za głupoty. Co to za program "narodowosocjalistyczny", i kto na niego głosuje? Socjalizm źle się Polakom kojarzy, jeszcze gorzej komunizm, więc zwracaj uwagę na dobór słów.

Uwzględniając wariant z ZSRR przypominam, że komunizm upadł, w więc po upadku ZSRR, Polska miałaby silną gospodarkę, granicę na Odrze lub kto wie, czy nie na przedmieściach Berlina :-) granica wschodnia by się nie zmieniłą, a więc Polska byłaby największym krajem europejskim o mocy gospodarczej współczesnych Niemiec. :-) Pomimo, to rzeczywiście lepiej byłoby gdyby Polska była niepodległa i niezależna, ale teraz tak nie jest, utraciła niepodległość na rzecz Brukseli i poddana jest dyktatowi Berlina i Waszyngtonu. Co jest lepsze?

Sojusz z kosmitami :-)