Panowie, czego Wy tak naprawdę chcecie od życia???

To jest jakiś absurd... Mój od niedawna były partner właśnie wrócił do swojej eks. Tej eks, która wykorzystywała go finansowo, szlajała się z innymi kolesiami, piła, paliła, najbardziej na świecie kochała siebie i dzikie imprezy. Mój były, kiedy poznał mnie, ciągle powtarzał, że ma już dosć takich lasek jak jego eks, że potrzebuje się ustatkować, chce stabilnego związku... Ja jestem jej przeciwieństwem. Zarabiam na siebie, nie mam nałogów, nie zdradzam, troszczę się o ludzi których kocham, a on po kilku miesiącach sielanki doszedl do wniosku, że jednak nie wie czego chce, że się pogubił i lepiej jak się rozstaniemy. Kilka dni później był już z nią. Trochę to chaotycznie napisane... W każdym razie, moje pytanie brzmi: Jak to jest, że na okrągło czytam czy słyszę opinie facetów o tym, jak to laski się nie szanują i że takiej to by patykiem nie tknęli, a jak spotykacie na swojej drodze przeciwieństwo takowej, wykorzystujecie ją, łamiecie serce i porzucacie?

Norma, moja droga :) Ja jestem taka osoba, ktora ma zasady moralne, do tego pracuje, zarabiam na siebie, jestem mila, sympatyczna, dobra, nieglupia i niezle gotuje ;) Zwykle jestem nie szanowana i porzucana. Ale juz wiem w czym lezy problem, jak chcesz moge Ci odpowiedziec :P

Bo najlepiej to mieć kogoś tylko do sexu a nie jakieś tam związki. Trzeba uważać bo można się zabujać , no ja tak miałem

pomijając treść tak sobie ciekawą, by nie powiedzieć nudną odniosę się do ciekawego pytania w temacie: ja chcę dużo pieniążków, pięknych laseczek, wolnego czasu, zdrowia na tych dużo laseczek, i wora dla tych dużo pieniążków :)

gość 15:23 poproszę o odpowiedź :-P Pewnie kocham za bardzo, mialam trudne dzieciństwo czy coś...

15.26 a poki co jestes chory i biedny prawiczek :-D:-D:-D

Kasy.

nie jestem chory, a zdrowy, czego wyrazem są moje wymagania, które stawiam od życia :) to do tej dziewicy co mnie przezywa :D

Zrobilam sobie kawe :) Juz Ci mowie :P A wiesz, moze jestes bliska znalezienia rozwiazania :) Z jakiegos powodu niewystarczajaco kochasz siebie i probujesz uszczesliwic innych kosztem siebie. Osoby o wiekszym poczuciu wartosci odbierane sa jako ciekawsze, wartosciowsze, choc moze trudniej z nimi zyc :) Faceci lubia panny, ktore potrafia sie wyluzowac i dobrze bawic (niewazne, czyim kosztem), no a niektore babeczki maja tendencje do tkwienia za dlugo w zwiazkach w ktorych sa jakies probolemy :) Mysle, ze sa normalni faceci, ale dosc trudno na nich trafic, jednak zamiast tkwic w kiepskich zwiazkach, trzeba szukac :) A Ty jak myslisz Kolezanko?

Gość 15:34 nie przezywaj tej dziewicy od dziewic! i w ogóle ciekawa jestem... Naprawdę nie chciałbys spotkać na swojej drodze jednej kobiety, która spełnilaby Twoje oczekiwania, z która chciałbyś spędzić życie? W końcu kiedyś Twoje zdrowie, młodość i uroda przeminie, a wtedy, jak już będziesz leżał w łóżku i prosił o basen, nawet pieniądze mogą nie być wystarczającą motywacją dla pięknej laseczki, żeby Ci go podać

aleś poradę wyglosiła Kolezanko.:D

oni się nudzą z nudną panną ,oplatającą i uległą,potrzebują emocji inspiracji motywacji do tego jest dobra baba która kocha siebie kocha życie ma wymagania i chce czasu dla siebie a nie ciągle razem razem razem do ukiszenia do znudzenia ,może być domatorka ale musi mieć umysł

Myślę, że jest dużo racji w tym co napisałaś. Z tym, że ja potrafię się wyluzować i lubię się dobrze bawić (ale niekoniecznie pijana w sztok i macana przez obcych facetów), nie jestem szarą, zakompleksioną myszką, nie jestem brzydulą, która cieszy się, że ktokolwiek na nią spojrzał. Ja chcę "tylko" kogoś, któ to doceni i da mi równie dużo od siebie

Dobrego ru/chan/ka. Zadnych obowiazków, jaknajmniej udupiajacej pracy. Wakacje caly czas i muzyka.

Do 15:45 Ciekawa teoria.

15:40 jak już dotrę do tego etapu, czy tez życie doprowadzi mnie do tego stanu, starczego kalectwa, będzie mi wszystko jedno. Teraz póki jestem młody mam wymagania, a i owszem jeśli znajdzie się taka, w co wątpię :P , która spełni wszystkie moje wymagania i nie będzie mi kulą u serca, czy nogi, nie mam nic przeciwko, ale sama widzisz, ideały nie istnieją, więc czemu marnować czas na bzdury kiedy sex, drugs & rock'n'roll wymagają dobrego zdrowia właśnie :)

15:49 Jeśli to Cię uszczęśliwia, to czemu nie... Dobrze by było jednak, gdybyś nie robił tego kosztem innych, bo o ile Ciebie to nie obchodzi, to komuś, kiedyś może być z tego powodu cholernie przykro

komu np.? :D kogo miałbym skrzywdzić eksploatując własne życie? korzystając z własnego zdrowia, budzic z rana i kłaść na noc z samym sobą? :)

Na przykład jakiejś pięknej laseczce, która będzie chciała od życia czegoś więcej niz Ty

taka nie zainteresuje się kimś takim jak ja :D i nie każda piękna laseczka myśli o życiu na poważnie tak samo jak nie każda myśląca o życiu jest piękna :)

czego oczkujemy? hm raczej nie da się w jednym zdaniu. Ja np.pomimo różnych przejść wierzę dalej w wielką miłość którą pewnie spotkam na swojej drodze... :-)

Warto jednak stawiać sprawę szczerze i otwarcie, tak na wszelki wypadek ;-) nigdy nie masz pewności, czy pod jędrnymi cyckami nie kryje się wrażliwa kobieta, którą łatwo zranić :-P

Gość 16:10 szczerze Ci tego życzę :-) Ja też wierzę, że jeszcze spotkam wielką miłość, tylko kurna coś czuję, że znowu nieodwzajemnioną :-D

To wierz,wiara przenosi góry.

wiara czyni cuda