Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ciąża i karmienie są zdrowe dla kobiety?

Polecane posty

Gość gość

czy ciężarna zachowuje jakiekolwiek składniki warościowe dla swojego organizmu, czy jest wypłukiwana ze wszystkiego, co wartościowe na korzyśc płodu? chyba jest tak, bo jednak kobietom w ciązy zęby często się psują z powodu wypłukania wapnia na korzyśc płodu. Ciąża to ogromny koszt biologiczny i karmienie także, więc czy to wszystko jest zdrowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupie pytanie. Ciaza to stan naturalny, Jestesmy zaprogramowane na rodzenie i z biologicznego pinktu widzenia ciaza nie moze niszczyc "samicy",inaczej nie moglaby zajac sie swoim potomstwem. Nawet w swiecie zwierzat tak jest. Inna sprawa ,ze do ciazy trzeba sie przygotowac. Wyleczyc zeby,cwiczyc, zdrowo odzywiac i juz wczesniej przyjmowac kwas foliowy. Sprawdzic stan swojego zdrowia,pobadac sie, np. Tarczyce, zrzucic nadwage jesli jest,dbac o skore.To nie wina dziecka,ze kobieta przed ciaza chorowala lub cos zaniedbala albo ma malo elastyczna skore. Piersi nie sluza tylko do mietoszenia dla meza /partnera i zakladania na nie stanika tylko maja przede wszystkim wykarmic potomstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale dlaczego takim kosztem? no i z ym wykarmianiem potomstwa...wiesz jak mi sie zaraz przykro robi jak ktoś tak mówi...takie zdeseksualizowane te piersi sie robią;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W czym widzisz problem? Co o Tym powiedzialaby Twoja mama,ktora nosila Cie pod sercem? Co czulabys wiedzac,ze bylas uwazana za pasozyta,ktory wypijal z niej wszystkie soki? Nikt nie zmusza Cie do bycia matka . Nie rodzisz i problem z glowy. Nie ma co sioe rozczulac nad tym. Nikt jeszcze nie wymyslil innego sposobu przekazywania zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to nie deseksualizacja tylko kwintesencja kobiecosci. Piersi sa po to wlasnie a nie po to bys je nosila na klatce piersiowej . to dzisiejszy kult mlodosc*****ekna,przemysl kosmetyczny i modowy wmawia,ze to chore nienaturalne. Chodzi o kase a nie o dobro konsumentow. Mloda matka to zupelnie inny target,inna pula odbiorcow. W ich interesie jest bys dbala,smarowala balsamami, kupowala ekstra staniki bo chca zaraviac na Tobie pieniadze a nie dbac o Twoje cycki. Przykre ale prawdziwe, ludzie zapominaja czym jest rytm pierwotny, zycie bliskie natury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cycki są od ssania, a szpara od rodzenia, ale damy będą damy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to uprzedmiatowujące, by stawiać sprawę tak wulgarnie jak osoba powyżej owszem, ciało ma takie biologiczne funkcje, ale nie determinuje to ani zycia osoby, ani tego jaki pozytek zdecyduje się zrobić z ciała i przykto byloby mi, gdyby facet widział we mnie ylko kanał rodny i pokarm dla dziecka, gdyby nie chcial kochac się ze mną jak z kobietą i podziwiać cialo również seksualnie, a nie tylko macierzynsko nie czulabym się bezpieczna przy kimś, kto kocha w gruncie rzeczy nie mnie, lecz macierzynstwo, gdzie kochanie mnie to jeden ze sposobow wyrazu milosci do swojego dziecka w gruncie rzeczy, a nie do mnie samej w sobie i czuję się niedoceniona słyszac, ze tzw społeczeństwo widzi we mnie tylko kanal rodny i dwa baniaki, wolałabym zachwyt pięknem piersi samych w sobie, również w czysto seksualnym kontekście wyrwanym z konekstu macierzynstwa inaczej czuję się jak przedmiot do rodzenia, a nie jak jednostka, którą warto zauwazyc odczuwam poczucie zagrożenia w zwiazku z tym, że moje ciało zostaje podsumowane jako gleba pod zasiew, to niepersonalne, wyrachowane, utylitarne....czyli równie dobrze można wysrać bachora i zdechnąć, bo biologiczna funkcja została wypelniona i chuj;-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra mama nie mówi dziecku ile wycierpiała, żadne z nas się nie dowie ego bezpośrednio od mamy ale nie zmienia to faku, że mamy mogą nas kochać jednocześnie ze świadomością, że jednak musiały się popoświęcać, bo takie jest zycie to, ze to naturalne, nie zmienia faktu, że to trudne i okrutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możesz karmić mnie jak chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestań mnie rzedrzeźniać. nie powiedziałam, ze nie karmilabym dziecka. po prostu zawsze mnie razily wyrazenie w stylu: cyce do karmienia, szpara do rodzenia, cipke sie zaszyję rach ciach najpierw kobieta jest adorowana za swoje piękno i delikatnosc ciala, narządów, a potem znajdzie się ktoś, kto jej fizycznosc opisuje jak szmate do mycia podłogi, cipkę zaszyje się rach ciach, potem kolejny ;oród, naciecie i tak ciągle karmilabym dziecko gdybym je miala, ale czuje sie bezpieczna, by podjąć decyzję na swój temat póki dziecka zadnego nie mam i wiem, ze bez dzieck ami lepiej, bo czuje się dzieki temu osoba i moje cialo będzie adorowane jako delikatne kobiecie seksualne piekno, a nie jak kawal mięsa do poszatkowania i okreslenia rzeźnickimi słowami a karmienie piersią to akt dobrej woli, karmilabym, ale skonczylabym, gdybym byla wycienczona np. stosowaniem diety ze względu na dziecięce uczulenia, bo wtedy kobieta często nie moze prawie jesc i wypłukiwana jest z witamin dalabym sobie wolnosc decydowania czy chce karmic pól roku czy 2 lata i nikt by mi nie rządził, że ja mam wymiona, by karmić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piersi u kobiety w 90% zycia pełnia role seksualna. Wyłączone sa jedynie na czas laktacji i kurczenia macicy pozniej gdy macica wraca do swoich rozmiarów i jest zagojona ciało kobiety jrst gotowe na przyjęcie kolejnego potomstwa. Wraca tzw mrowienie w pochwie podczas ssania sutków przez mężczyznę. Wiec nie poertolcie z łaski swojej ze piersi to jedynie do karmienia! Obetnij sobie jedna z druga je po laktacji-po co nosić..lżej bedzie a i taniej bo staniki kosztują! A pipine zaszycie po narodzinach dziecka-przeciez to nie obiekt seksualny do przyjemności. Hipokrytki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.08- DOKŁADNIE o to mi chodzi!! I mnie krytykowano wielokrotnie na tym forum, gdy pisałam, że jednak funkcja seksualna dominuej, co absolutnie NIE OZNACZA, że kobieta ma uciekać od opieki i wykarmienia swojego dziecka!!! ale bolesne i nielogiczne jest dla mnie sprowadzanie kobiety wyłacznie do roli reprodukcyjnej, tak samo jak przeszkadzałoby mi ujęcie jej ciała z perspektywy wyąłcznie pornograficznej;-( szkoda, ze mało osób nie rozumie, ale masz rację, dziękuję, ze napisalas;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, sama zadalas pytanie czy ciaza i karmienie sa zdrowe dla kobiety, wiec z gory zakladasz,ze to niezdrowe i nienaturalne, a funkcja estetyczna wydaje sie byc dla Ciebie wazniejsza. Nikt nie napisal ,ze cycki sa tylko do karmienia tylko,ze czasami zapominamy po co je mamy tak faktycznie. Dla mezczyzn piersi sa wabikiem ale po co one tych mezczyzn wabia? By pomietosili tylko? Nie,to element gry starej jak swiat. Kobieta i mezczyzna musza sie sobie podobac. Gdyby nie byly nam potrzebne to bysmy mialy je takie jak mezczyzni. Sama przezywasz niepotrzebnie i rozdmuchujesz problem. Nikt Ci nie kaze rodzic ani karmic dziecka piersia przez dwa lata. Masz rozum i chyba sama wiesz najlepiej co myslec i robic ze swoim cialem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie traktuje kobiet jak krowy rozplodowe ,same uzywaja takich argumentow a epatujac sexem i podkreslajac wage wygladu same sie uprzedmiotowiacie. Teatralizujecie macierzynstwo na rzecz podkreslenia eterycznosci,seksualnosci a jedno i drugie funkcjonuje obok siebie. I piekna ,zwiewna kobieta jedt obiektem westchnien dla swojego faceta i czula kochajaca matka dla dziecka. To sa dwie trudne role,ktore sie jednoczesnie pelni bedac kobieta i nikt tu nie gloryfikuje macierzynstwa kosztem seksualnosci tylko podkresla ze jedna i druga rola jest rownie wazna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak najbardziej zdrowe, to zastrzyk hormonow,organizm jest wtedy silny , odmładza sie. Kobiety ktore rodzily, karmily , rzadziej zapadaja na nowotwory. W czasach komuny kazano sportsmenkom z NRD zachodzic w ciaze ( ktora poetm przerywano - straszne, ale to fakty) -żeby osiagały lepsze wyniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zakładam tak, że to niezdrowe. ale jednak często po ciąży kobietom psują sie zęby, pojawiają się żylaki, nie chodzi tylko o estetykę często po ciązy postępuje szybciej prces starzenia w związku z z eksploatacją ciała i z niewyspaniem chronicznym to, ze coś jest naturalne, nie oznacza, ze nie jest okrutne ani, że nie ma skutków ubocznych sta blogosławiony jest tylko dychowo, choć też nie zawsze, gdyż na psychice też się ciąża i poród czasem odbijają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sa dwie trudne role,ktore sie jednoczesnie pelni bedac kobieta i nikt tu nie gloryfikuje macierzynstwa kosztem seksualnosci tylko podkresla ze jedna i druga rola jest rownie wazna. xxx no ale tylko ty tak uważasz, większość ludzi chce wyzywac kobiete, co nosi dekolt od dziwek, a zachwycać się taką, co publiczniekarmi piersią, bo tylko macierzynstwo jest akceptowaną formą kobiecości w społęczeństwie i martwą się tylko o koebietę dlatego, ze jest ona matką, lub może nią być dlatego np. kobieta ma pierwszeństwo w ratowaniu jej życia przed mężczyzna- bo ona rodzi ale to jets na zasadzie: nie ratujemy cię dla twojje wartości samej w sobie, lecz dlatego, że z ciebie będą inni, kobieta traktowana jest jak gleba pod zasiew, dlatego ja chyba nawte wolałabym być nie ratowana przed mężczyzną, niech se facet żyje, ja nie chdę poświecenia, bylebym urodziła w zamian za to, chcę być wartością sama w sobie,a nie poprzez macierzyństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety ktore rodzily, karmily , rzadziej zapadaja na nowotwory. xx Przbylska umarła po 3 porodach, cycki sobie zrobiła przed śmiercią i pomimo urody widać było, ze już sie starzeje w normalnym rytmie, jak kobieta przed 40tką więc, jakoś nie odmłodizło jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ciekawe co mowisz gosciu z 17:49! Powiedz mi prosze w takim razie skad ta nagonka i oburzenie na kobiety publicznie karmiace dziec****ersia? Skad to oburzenie i obrzydzenie na matke,ktora przewija dziecko w restauracji? przeciez kazdy powinien byc zachwycony jesli to jak piszesz jedyny dopuszczalny model kobiecosci. Czemu ciezarnych nie przepuszcza sie w kolejkach albo mowi na nie ciezarowki, krowy? To szacunek i podziw? Moim zdaniem przemysl modowy i kosmetyczny dydkryminuje kobiety,matki. Jest kult mlodosci,egocentryzmu i skupienoa na sobie a nie poswiecenia istocoe slabszej.To nie wina mezczyzn,ze kobiety rodza, przekazuja zycie. Dziecko jest istota najcenniejsza i nie zmienisz tego. Sama kiedys bylas dzieckiem i nie ma sie co oburzac na rzeczywistosc i ze na statkach "najpierw kobiety i dzieci". Kobieta jest wartoscia sama w sobie a jesli ktos jest przewrazliwiony to zawsze doszuka sie drugiego dna. Powtarzam drugi raz. Nikt Wam rodzic nie kaze i miec dzieci ale nie trujcie,ze kobiety ich seksualnosc jest najwazniejsza. Gdyby kobiety przestaly spelniac swa biologiczna role gatunek ludzki by umarl i koniec kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×