Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zasznurowałam dziecku buta a jego matka z ryżem na mnie

Polecane posty

Gość gość

Byłam dziś z dzieckiem na placu zabaw i do córki przyszedł taki fajny chłopczyk, bawią się fajnie a tu bec bidulek potknał się na sznurowce i gleba. Podeszłam i mówię mu nie płacz, zwiąrzemy buta, wytrzemy nosek i wrócisz do zabawy a tu wpada z ryjem jego matka żebym zostawiła jej dziecko. Ja do niej grzecznie że przecież tylko pomóc chciałam a ta wytargała to dziecko za rękę i poszła. Czy wy też uważacie że nie wolno pomagać obcym dzieciom???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry miało być z ryjem a nie ryżem w tytule

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buta jeszcze bym zasznurowala, ale już nosa bym nie wycierała. Nie chciałabym, aby też ktoś obcy wycierał nos mojemu dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdsas
Może to była jedna z kafeterianek, co tu codziennie wylewa wiadro pomyj, by tylko poczuć się lepiej? Autorko, nie przejmuj się, chciałaś dobrze, ale jednak tamta mama tego nie zauważyła, można tylko współczuć dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam takich ludzi. Jak dziecior sam przyłazi to wtedy "nie ma" rodzica. Jak ktoś czuje się w obowiązku coś zrobić bo coś sie dzieje a rodzica nadal nie ma to wtedy nagle afera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym zwróciła uwagę opiekunowi dziecka. Tłumów tam pewnie nie było. A zresztą ile to dziecko miało? Za nos to bym cię też zjechała. Jak można tak obce dziecko dotykać...Swojego nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosiaraumysłow
Autorko nie przyjmuj sie niektóre matki sa strasznie przewrażliwione na tle swoich dzieci . Jakbym byla matka tego chlopca to ucieszyłabym sie ,ze sa jeszcze takie fajne babki jak ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko ok 4 lata jak moje. Nosek chciałam wyrzec bo ten biedak żywcem swoje glutamina zjadał a matki nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdsas
Za nos to bym cię też zjechała. Jak można tak obce dziecko dotykać...Swojego nie masz? xxx Przecież zrobiła to czystą chusteczką, nie wielorazową, w którą sama nasmarkała, a poza tym tu raczej nie chodzi o listek papieru, by jej palce miały bezpośredni dostęp do nosa dziecka, to raczej w drugą stronę-mogła sama się zarazić od dziecka, a jednak chciała pomóc..A w żłobkach, to panie mogą dzieciom gile wycierać, czy też byś za to zjechała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to bym podziękowała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ugotowanym czy sypkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×