Co i ile dzisiaj zjedliście jestem ciekawa

zastanawiam sie, czy ja jem dużo, mało czy umiarkowanie... Dzisiaj np. Śniadanie: kawa z mlekiem, bułka z majonezem, serem żołtym, pomidorem, ogórkiem, oliwkami II śniadanie: duży czekoladowy wafelek + jabłko Obiad: talerz zupy fasolowej + 6 pierogów z mięsem Podwieczorek: dwa paski gorzkiej czekolady, banan , kilka paluszków, herbata czarna Kolacja: dwie bułki z szynką, kechupem + trochę smażonych warzyw na patelni Waszym zdaniem to jest dużo? zaznaczę, że mam niedowagę (ale stabilną)chociaż wyglądam w miarę ok, jestem bardzo szczupła. Chciałabym trochę przytyć, ale więcej bym nie zmieściła. W takich ilościach jem codziennie. Wyniki mam w normie. jestem ciekawa jak wy jecie? niby czasme o tym z kimś rozmawiam, ale wielu przekłamuje albo w ogóle nie chce o tym mówić

Moim zdaniem to dużo. Ja na śniadanie 2 małe kromki ciemnego chleba z serem i pomidorem (bez masła), na drugie śniadanie jabłko, na obiad talerz zupy. Od zawsze mam nadwagę, biegam i ćwiczę. Kolacji nie jem. Myślę, że gdybym jadła tyle, co Ty, ważyłabym ze 30kg więcej. Kwestia metabolizmu zapewne

Żurek z kiełbasą i 3 kromki chleba.

Moim zdaniem to dużo. Ja na śniadanie 2 małe kromki ciemnego chleba z serem i pomidorem (bez masła), na drugie śniadanie jabłko, na obiad talerz zupy. Od zawsze mam nadwagę, biegam i ćwiczę. Kolacji nie jem. Myślę, że gdybym jadła tyle, co Ty, ważyłabym ze 30kg więcej. Kwestia metabolizmu zapewne XXX A ja gdybym tyle jadła to pewnie ważyłabym połowę a nie te 48 ;/. I jak tu nie wierzyć, ze każdy ma inne skłonności i można sobie od tak utyć czy schudnąć. Jeszcze zapomniałam dodac, że ja nie ćwiczę, tyle co chodzę wszędzie na pieszo, na uczelnię, do pracy, ale to niewiele, zimą to w ogóle siedzący tryb życia prowadze.

upupup

duzo i zle

Sniadanie: rogal i sok pomaranczowy obiad: kasza kuskus + piers z kurczaka + surowka kolacja: platki z mlekiem

Jak na razie 3 kawy z mlekiem i 2 kawałki pizzy zjadłam.

Śniadanie: 3 jajka na twardo z majonezem Obiad: sznycel z serem i trochę ziemniaków Kolacja: butelka czerwonego wina (najlepsze z całego dnia) :-D