Przez chorobe psychiczna straciłem kobietę mojego życia

Była to choroba wywolana szokiem trochę przypominająca schizofrenie albo jakas psychoze. Teraz jestem prawie normalny nie licząc pewnych zwidow które uznaje za rzeczywistość a tego tak naprawdę nie ma. Czy mogę ja odzyskac jak myslicie. W jej oczach jestem psychopatą.

https://www.youtube.com/watch?v=4P4dfAiL2-Y Zobacz to, może Ci pomoże

Nie ta to inna.i nie udawaj takiego zakcohanego kiedyś ci to przejdzie.

A co lekarze zdiagnozowali? Miałeś jakieś badania?

Jesteś chory bo nie spisz tylko tu zanudzasz innych.Idz sie zbadaj do lekarza. Normalni ludzie o drugiej w nocy śpią a świry siedza przy kompie. Zrozumiałeś.

Jesli uznała cie za psychopate to raczej nie pozbędziesz sie tej łatki. Cos musiało byc skoro uznała ,ze masz problemy psychiczne. Ja osobiście nie chciałabym przebywać z wariatem -bałabym się,ze niewiadomo co mu do głowy strzeli. Ona na pewno się ciebie boi. Mysle,ze masz marne szanse.

Ale sęk w tym ze wcześniej się znalismy i bylem zupełnie normalny i to zgodnie potwierdzali nasi znajomi. Dopiero potem coś wywolalo ta chorobe (czynnik zewnetrzny) i powstawaly różnego rodzaju urojenia (które się w pewnym stopniu nie skończyły) to jest tak prawdziwe i inne zaburzenia jak w CHAD choroba afektywna dwubiegunowa ale to minęło.

Urojenia sie nie skończyły? Czyli nadal jesteś chory. Wylecz sie dobrze żebyś mógł jej z czystym sumieniem zakomunikować ze jesteś zdrowy. Jesli ona ma przypuszczenia co do twojej choroby psych.może zażądać opinii lekarskiej o twoim stanie zdrowia . I wtedy wszystko się wyda. Co możesz jej zaoferować będąc chorym psych.człowiekiem? Wylecz sie i wtedy spróbuj sie z nią skontaktować i zawalczyć. Będąc zdrowym facetem nabierzesz tez pewności siebie,będzie ci łatwiej. Będąc nadal chorym(tylko ty o tym wiesz) będziesz zawsze czul sie gorszy a to może potęgować stany urojeniowe. Zadbaj najpierw o zdrowie.To jest najważniejsze.Milosc jesli jest prawdziwa przetrwa wszystkie burze i być może będziecie razem pod WARUNKIEM ze musisz byc psych.zdrowy.:)

Ok dzięki za opinie. W sumie mi ulżylo że jestem chory bo wcześniej nie przyowalem tego do wiadomości uznawalem że lekarze i wszyscy coś mi usiluja wmówić, a ja mam racje teraz do mnie dotarlo że to ja mam problem, tym bardziej że lekarze jakieś głupie choroby wymyslali tymczasem to inne schorzenie odkrylem to dzięki pewnemu forum gdzie jest masa ludzi z takim problemem co ja. Myślałem że to co widze jest prawda przez prawie rok!!!!! Ciesze się że to tylko psycha (na 90%) musze pójść do psychiatry i się wszystko okaże.

Gdybys ją kochał to byś nie zachorował przy niej a teraz czujesz sie samotny i to wszystko.

Weź się w garść,wylecz i walcz o milosc bo warto.Pamietaj Wszystko zalezy od ciebie . Tak pokieruj swoim życiem żebyś nie zalowal.