Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gościówa piguła

Jak poderwać młodego wdowca ?

Polecane posty

Gość gościówa piguła
Nie, nie ma, wiem na pewno, ta kobieta co czasem z nim przyjeżdża, to jego „dobra koleżanka“, jeszsze z szkolnych czasów, po za tym jest mężatką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz naprawde wiedziec co on mysli, co czuje, napisz do mojej wrózki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa piguła
“Masz szczęście, że leżysz w polskim szpitalu, masz na co popatrzeć, u nas musiałbyś nosić ciemne okulary albo chlać nonstop wódkę“ Co ON miał na myśli mówiąc to do szwagra ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, ze Polki sa piekne i jest na co popatrzec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli jestes taka przekonana, ze twoje zainteresowanie mu jakos pomoze to probuj. Pewnie sie bardzo rozczarujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa piguła
W zeszłym tygodniu obchodził 29-te urodziny, myślałam, że jest młodszy ale pogratulowałam mu, nie zrobiło to jednak na nim wrażenia. Przyjrzałam mu się, miałam okazję go dłużej poobserwować, ON jest, ale tylko ciałem, nie wiem co w jego „duszy gra“, jak szwagier poszedł na zabiegi stanął przed oknem i tak stał, bez ruchu, ponad godzinę, jak manekin, nawet nie przełożył nogi, ja bym tak nie wytrzymała. Dopiero jak wrócił szwagier, podszedł do niego i zaczęli rozmawiać ale ON nie jest szczery, ja to widzę, ON coś ukrywa, potrafi grać, dobrze grać ale ja go wyczuwam, ON nie jest sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po takiej tragedii to chyba nikt nie jest soba, czy potrafisz czytac mysli. Nie znasz go w ogole a snujesz takie analizy. Jesli sie czegos takiego nie przezylo, to nie jest sie w stanie tego kogos zrozumiec. I nie zaprzeczaj bo to nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty stalas za nim i obserwowalas przez godzine czy on przelozyl noge? Bo nie rozumiem. Moze to z toba cos nie tak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może?? Z autorką NA PEWNO jest coś nie tak. Wypisuje brednie jak potłuczona, ona nie jest pracownica szpitala, ale pacjentka... psychiatryka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa piguła
Może i jestem pacjentką psychiatryka ale poznaję, czy ktoś dusi w sobie uczucia, przeżywa traumę czy coś ukrywa. Odprowadził szwagra pod salę zabiegową i stanął jak wryty przy oknie, nic go nie wzruszało, przechodziłam koło niego kilka razy, inni pacjenci byli przywożeni i wywożeni co robiło niemało hałasu a ON nic. Dopiero jak zobaczył szwagra ożył. Nie, ludzie którzy przeżywają traumę są „stłamsieni“, nie potrafią wydusić z siebie słowa a ON ma gotowy tekst na każdą sytuację i to nie jest elokwencja, to jest po prostu gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jezeli nawet tak jest jak piszesz, to co ci do tego? Bo nie rozumiem o co ci chodzi. Jest dorosly i przy zmyslach i to on decyduje o swoim zachowaniu czy to sie komus podoba czy nie. Masz juz chyba jakas obsesje na jego punkcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa piguła
Tak, mam, muszę GO rozgryźć. Ten facet mnie po prostu fascynuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uda ci sie. Musialabys zjesc beczke soli, a nie dasz rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolezanko, ty mylisz dwie rozne rzeczy: nie on cie fascynuje, a jedynie jego historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IQ155
Niejedna juz probowala - nie masz szans. Chyba, ze masz ponadprzecietny IQ, ale wtedy nie bylabys zwykla "pigula".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa piguła
Ta jego koleżanka jest kompletnie szurnięta ! Słyszałam dzisiaj jej rozmowę z naszym szefem (ordynatorem), można było pomyśleć, że ona nie ma zielonego pojęcia z kim rozmawia. Pacjent ledwo stoi na nogach, potrzebuje regeneracji muskulatury a ona już planuje zabiegi plastyczne, tzn chirurgiczne usuwanie blizn. Czy dorosłemu facetowi po takich przejściach mogą przeszkadzać blizny na tyłku ? Miałam wrażenie, że ona chce zrobić z niego jakiegoś modela. Chyba na prawdę pracuję w psychiatryku. A tak na marginesie – mój IQ jest ponadprzeciętny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ***aj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaa, już ponadprzeciętny..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostro sie udziela ta jego kolezanka w koncu ten pacjent to dla niej obcy facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa piguła
Nie taki obcy, w końcu to przyjaciółka jego żony. Ale, szczerze mówiąc, do nikogo w życiu nie poczułam takiej antypatii. Współczuje jej mężowi, to jakiś maminsynek musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest przyjaciolka jego zony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa piguła
Masz rację, koleżanka ze studiów, z takim charakterem trudno się przyjaźnić, podziwiam tego szwagra, jak on się z nią dogaduje, przecież nie wygląda na neptka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szwagier jest pewnie wdzieczny za kazda pomoc. Obojetnie kto pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tez nie jest kolezanka ze studiow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa piguła
Jak nie, przecież jego żona mówiła mi, że razem studiowały ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty znalas jego zone? I tylko tyle ci powiedziala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież ona studiowała z siostrą zmarłej. Czytajcie ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa piguła
Tak, znam, opiekowałam się nią po godzinach, teraz rzadko przychodzi bo za niedługo będzie rodzić, miła kobieta, bardzo przeżywała śmierć bratowej i jej synka, nie może zrozumieć, tylko kilka cm, jej praktycznie nic się nie stało a oni zginęli, tak blisko siebie. Okropne, też nie mogę sobie tego wyobrazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja juz nic nie rozumiem. Kto tu jest kto i kto zginal ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×