Zrozumialam, ze katolickie wychowanie jest sluszne

Tak dopiero to zrozumiałam. Żebym wychowała dzieci po katolicku były by inne. Syn i córka mają 18 i 19 lat i już widzę że kusi ich diabeł. Są opętani nowoczesnym światem. Córka moda makijażem gazetami tv. I syn komputer tv gazety męskie. W tych rzeczach jest zło seks analny układ ncepcja. Filmy też mają zły wpływ na nich córka lubi filmy romantyczne w których są sceny seksu i to działa na e ibrazinie młodych dziewczyn. Syn komedię chamskie z których robi się żarty ze współżycia. Tyle złych przykładów dostają. A ten Internet tv tak niszczy młodzież. Żebym wcześniej wychowała ich po katolicku do kościoła prowadziła nie było by problemu i zabraniala tv komputera i wychodzenia z kolegami którzy też są opętani moda tv światem nowoczesnym. Ja byłam po katolicku wychowana. Zwłaszcza do córki powinnam mieć żal bo to kobieta już pewnie zacznie współżycie z jakimś facetem i e ciążę zajdzie. Powinnam uczyć dziewictwa. A synowi wpoic z jaką kobieta powinien się ożenić. Co z nimi będzie co za dzieci.

Nawet w reklamach jest podtekstów seksualny. W teledyskach i dzieci patrzą na te nagie kobiety i mężczyzn zionacych seksem. Oni to widzą i patrzą na to. O biorą przykład. A jak powiedziałam żeby iść do kościoła to woleli pójść do kolegów. Czemu wcześniej im nie pokazałam Boga. I wpajala że seks po ślubie się uprawia.

Twój bóg jest wymyślony przez obcą ci nację. To jest ich bóg nie nasz. Są narody które mają swoich bogów.