Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziwny układ tesciowa synowa szwagierka

Polecane posty

Gość gość

Moja szwagierka i jej mąż to bardzo majętni ludzie, spodziewają się drugiego dziecka. Zadzwoniła do mnie teściowa, chce żebym oddała szwagierce ubrania po moich dwóch dzieciach, bo jak twierdzi nie opłaca się córce kupować nowych bo dziecko szybko z nich wyrośnie, ale jak podkreśliła lepiej żeby to była moja inicjatywa, bo szwagierka bardzo się krepuje mnie o to poprosić. Jednocześnie powiedziała mojemu mężowi, że jego siostra ze szwagrem jada na wczasy na 2 tygodnie na Półwysep Arabski, no i żeby mi o tych wczasach nie mówił. Mąż jest wobec mnie uczciwy i wszystko mi przekazał, oddam jej te ubranka tym bardziej, że sporo dostałam w prezencie, ale boli mnie to że teściowa "knuje" za moimi plecami, no i zdenerwował mnie fakt, że ja jako osoba w tej chwili nie pracująca nie z wyboru tylko z konieczności opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem mam się czuć zobowiązana do pomocy osobie, która wiem , że tego nie potrzebuje a przynajmniej nie zadzwoni do mnie pogadać tylko wysługuje się mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na twoim miejscu, oddałabym biednym a nie takim snobom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak właśnie miałam zrobić oddać do brata Alberta, wiem, że jest dużo rodzin w potrzebie, tylko nie chciałam wyjść w rodzinie na egoistkę, chcę żyć w zgodzie ze wszystkimi. Teraz wydaje mi się, że pomoc teściowej do tej pory przy dzieciach nie była do końca szczera i bezinteresowna, teraz okazuje się że mam dług wdzięczności. Nie chce, żeby rodzina męża pomagała dalej, wolę sama kupować ubranka moim dzieciom, może będą miały mniej ale swoje, nie chcę przyzwyczajać dzieci do luksusu na który nas rodziców w tej chwili nie stać. A to co było od babci to wszystko było z górnej półki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty masz coś z głową, ciuchy nie są już ci potrzebne wiec gdzie masz problem? jak ktoś z rodziny jest chętny, to co im zaglądasz do kieszeni? co ciebie tak boli? niech sobie jada na wakacje gdzie chcą, przecież wiadomo, ze te rzeczy tyle nie kosztują co wakacje wiec czy im dasz czy nie, to i tak pojadą. Chodzi o to aby nie wyrzucać kasy jak w rodzinie już cos jest. Poza tym nie będzie tobie miło jak zobaczysz kolejnego szkraba w ciuszkach po twoich dziciach>? jesteś zakompleksioną istota i zal ci du/pe ściska bo ktoś ma lepiej i jeszcze przez ciebie będzie miał więcej:-) taka raczej sukowata jesteś wiesz o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka wcale nie jest zawistna tylko ma rację. Skoro stać ich na wakacje to stać tez na wyprawkę. Po drugie sama nawet nie miała ochoty poprosić tylko mamusie wysyła i zabrania mówić o wakacjach... to śmieszne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym powiedziała, że z mężem uznaliśm,y, ze oddamy ubrania potrzebującym i tyle. Jeszcze wczasy dobra, ale to kombinowanie teściowej też by mnie wkurzyło. Szczerze to mi się wydaje, ze szwagierka wcale może o tym dużego pojęcia nie mieć tylko teściowa sobie wymyśliła to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to ciezka sprawa. Skoro duzo ubranek dostalas od tesciowej to ona tak jakby poprosila teraz o ich zwrot,wiec musisz je oddac.Widac tez ze Cie boli to,ze oni maja lepiej w zyciu i stac ich na wiecej. Tak to juz jest nic z tym nie zrobisz. Chyba nie macie zbyt dobrych relacji bo sama powinnas jej zaproponowac te ubranka jak powiedziala ze jest w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na szczęście ja mam normalną bratową i sama mi oferuje rzeczy, które jej nie są już potrzebna - np. ubrania. Mimo że mi się lepiej finansowo powodzi od niej i brata. Ja też jej daję różne rzeczy i tak się to kręci. Fajnie jest dostać dobry jeszcze ciuch, który np. jej się znudził i fajnie jest mieć komu dać coś, co jest już niepotrzebne. Jakoś wspieranie nie wiadomo jakich fundacji mnie mniej kręci. Kto to dostaje? Czy faktycznie mu potrzebne? Czy może sprzeda w lumpie - bóg raczy wiedzieć. Ale do tego trzeba się lubić ze swoją rodziną i mieć normalny uklad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja oddaje ubranka znajomym,mimo ze im sie lepiej powodzi.Nie oczekuje niczego wzamian i nie wypominamnim ze one to na wycieczki jezdza a ja nie.Trzeba byc dobrym dla ludzi to dobro powraca a nie takim zawistnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tesciowa dobrze powiedziala do twojego meza bo widzi jak ci zal d... sciska ze ktos ma lepiej. Jakbys byla normalna to by podchodow nie robila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pies ogrodnika z Ciebie autorko:) Nie potrzebujesz, ale nie dasz, bo im się (za) dobrze powodzi. Zazdrość ludzka rzecz, ale weź trochę wyluzuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz znac odpowiedz na swoje pytania napisz do mojej wróżki Sofii. Jest świetna. Jestem z jej porad bardzo zadowolona i jeszcze ngdy mnie nie zawiodła. Podaje Ci namiar tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wsadz se w dupę tę swoją wrozkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, większośc wypowiadających sie tutaj to frustratki - anonimowo lubią się wyżywać na innych... więc nie przejmuj sie debilnymi wpisami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś żałosna ze swoimi pretensjami, żalami, wydumanymi problemami. Oddaj te rzeczy szwagierce, dziękuj teściowej, że pomaga i przestań szukac dziury w całym. EGOISTKA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sfrustrowanym to trzeba być, żeby taki "problem" opisywać na forum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko oddaj to co uważasz, a resztę sprzedaj na OLX i kup coś nowego dla dwoich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja to jestem taka osoba że zapytałabym się wprost przy najbliższej okazji po co te tajemnice z wakacjami. Ciuszki bym i tak oddala szwagierce. Sztuczne problemy zamiast byc mądrzejszą to w odwecie też kombinować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×