Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mała Mi 91

Planujemy dzidziusia :D

Polecane posty

Gość Mała Mi 91

Witam witam.... jestem mamą 2 letniej łobuziary, no i w sumie myślimy o rodzeństwie żeby mała nie była sama. Lepszy kontakt itp. Zapraszam do dyskusji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o czym tu dyskutować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie boisz sie porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Mi 91
O wszystkim :D kwiatach ptakach i wiosnie tej zimy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odwazna jestes ja swiadomie nie podeszlabym do tego. Chyba ze bede w procencie tych ktore wpadaja przy tabsach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Mi 91
Gościu widocznie nie czujesz tego :) jest za wcześnie,może to nie ten partner :) Przyjdzie czas przyjdzie myslenie o dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nam 2.5 letnia córkę i jestem w 21 tygodniu ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam już dzieci a teraz czekam do soboty czy będzie nas więcej o jedną osobę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahhhosiczek919191
Hej ja tez jestem rocznik 91. Planujemy z mezem starac sie od konca wiosny maj/ czerwiec. Nasza corka tez ma 2 latka:) dokladnie 2i 4 m. Przeprowadziliśmy się z mężem do nowego domu w listopadzie on w końcu praca na miejscu no i wypadałoby rodzeństwo dla corki:) chetnie pogadam. Zwłaszcza ze pierwsza ciaza bylo po hsg i laparoskopii plus zastrzyku z choragonu. Teraz biorę tabsy dorin. Od tego msc zaczelam pic inofem. Zobaczymy. Zostaly 3 opakowania anty i odstawiam:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie bylam gotowa na drugie dziecko przez 10 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To z mężem o tym gadaj autorko, a nie z nami. Co za infantylana baba. Pewnie twój stary już rzyga gadaniem na ten temat i przyszlas na forum wałkowac temat:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazia87
hej autorko tez jestem mama 2 letniej dziewczynki i planujemy z mężem drugie :) od zeszlego miesiaca sie "staramy" :) Jak nam sie uda nie bawem to 3 lata roznicy w sam raz.Ja poprzednią ciąże znosiłam dobrze poród tez mialam szybki i mam nadzieje ze tym razem tez tak bedzie:) podobno nie jest tak łatwo czasami zajść w druga ciąże słyszalam kilka razy, ale nie wiem czy to prawda, mam nadzieje ze nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy głupie piiiiiiipyyyyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego niełatwo zajść w druga ciążę ? Mój syn miał 5 lat jak pomyśleliśmy o drugim dziecku zaszłam w ciążę w pierwszym miesiącu starań. Ilu ludzi tyle historii jak z wszystkim zresztą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też myślimy, by od następnego cyklu zacząć się starać o drugiego brzdąca. Aczkolwiek boję się. Ale kto jest w stu proc pewny i gotowy na dziecko? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Mi 91
No proszę nie sądziłam że tyle z Was się odezwie ;) miło mi bardzo :) Ja też pomyślałam, że czas na drugie,że może będą się ładnie chowały razem. Oczywiście mam i pewne obawy czy damy rade itp ale kto ich nie ma ;) Ja czekam do 19 wtedy ma przyjść @ chyba, że nie wytrzymam i przetestuje wcześniej. No niestety mój poród odbył się 2-fazowo najpierw 8 godzin normalnego porodu a później cesarka :) 3mam za wszystkie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMloda39
Ja nie wspominam zle porodu, córka jest dzieckiem bezproblemowym dzieki temu nie mieliśmy przeszkód aby podjąć decyzję o drugim dziecku. Mało tego odstawiłam tabletki i myślałam czy dobrze zrobiłam. Po miesiącu juz byłam w ciąży wiec chyba nam to bylo pisane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz przez 2 lata tp nawet troche medycyna się zmieniła. Byłaś na szkole rodzenia czy coś takiego ? ja ostatnio kupiłam książkę o ciąży w matrasie i powiem Ci wiele rzeczy na nowo się nauczyłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez jestem '91 i staramy się z mężem o pierwsze dziecko od listopada :) Ale niestety mam nieregularne miesiączki po antykoncepcji i nie wiem kiedy się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMloda39
Chodziliśmy na szkole rodzenia fajna sprawa. Ja ufam inyuicji. Skoro jedno dziecko fajnie wychowałam to tak samo będę robić z drugim. Pewne podstawy sie nie zmieniaja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Mi 91
MamaMloda39 gratulację szybkiego zaciążenia ;) Nasza mała też jest bezproblemowa choć wiadomo jak każda kobietka ma swoje gorsze dni ;) My dopiero zaczęliśmy się ,,starać" w pełni. Ja nigdy nie korzystałam z tabletek,robiliśmy to z głową a teraz to już na całego :) Moje miesiączki też są nieregularne,teraz wahają się w granicach 34 dni. Ja nie chodziłam na szkołę,polegałam na instynkcie i ,,dobrych " radach. Moje dziecko jest szczesliwe zdrowe więc chyba nie najgorzej mi idzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kendra balwanera
My staramy się o drugie dziecko już szósty cykl. Na razie bez efektów bo ja mam PCO a mąż źle wyniki nasienia. Mamy już za sobą badania genetyczne i wyniki za około 3 tygodnie. Urolog jutro. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMloda39
Ja tabletki brałam od 14 roku zycia, ale nie dla antykoncepcji a na wyrównanie hormonów. Miałam okropne migreny z aura i lekarze zalamywali ręce bo robiłam chyba wszystkie mozliwe badania od banalnych krwi i moczu poprzez eeg glowy róg serca aż po rezonans. W końcu neurolog doszła do wniosku ze to na tle hormonalnym i chyba miała racje bo wtedy ataki minęły ale za to mój cykl byk strasznie rozregukowany. Od 28 do 45 dni miałam cykle. Później tabletki stosowalam antykoncepcyjnie. Jak zaczelismy starania o pierwsze dziecko to w 4 cyklu starań sie udało więc w sumie też bardzo szybko. W pierwszej ciąży nie mialam co zrobic z wolnym czasem a że w naszym szpitalu szkoła była darmowa to poszliśmy z mężem i nie żałujemy. Nawet nie tyle co w celach edukacyjnych a poznawczych nowych ludzi. A przy okazji dowiedzielismy sie kilku ciekawych rzecZy głównie na temat porodu. W tym mi akurat szkoła baardzo pomogla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Mi 91
No to dobrze, że pomogły tabletki :) No i widocznie jesteście ,,mega " płodni skoro tak szybko. Przynajmniej uniknęliście jakichkolwiek stresów związanych z nie możnością zajścia w ciąże. Nam też w pierwszej ciąży udało się za pierwszym razem,tak po prostu mąż stwierdził że to właśnie dzisiaj i o proszę.... teraz ma 2 latka i słodko śpi ;) Oj znam takich co chodzili na szkołę rodzenia i robią na opak wszystko chyba że ich tam nauczyli że dziecku podaje się zimne mleko,albo mleko które zrobione jest już od paru godzin (mm) itp. Jeśli Wam pomogła szkoła to super,ja szłam do porodu na żywca,oderwana od miłej rozmowy z koleżanką którą przypadkiem spotkałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy małego brzdąca 8 miesięcy i staramy się juz drugi cykl. Jak narazie nic. Pierwsza ciąza za pierwszym razem. Boje się, że będzie jak z moją mama, która 4 razy poroniła i dopiero po 4 latach zaszła. Czy jest możliwe by jakoś genetycznie mieć problem z zajściem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Mi 91
Geny też robią swoje aczkolwiek staracie sie dopiero 2 cykl więc wszystko przed Wami,nie należy myśleć o ewentualnych poronieniach. Pierwsza ciąża udała się znakomicie i tak trzeba myśleć o drugiej pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie małolaty, za szkołę sie brac ,a nie kolejne dzieciaki rodzić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie.. Raczej mądre. Ja jestem rocznik 95 mam 8 miesięczną córeczkę. Mąż pracuje, ja robie szkołę zaocznie w dodatku prowadze własną firmę. Zajmuje sie pracą w domu, więc wychowuje dziecko, robie obiadki, sprzątam i pracuje.. Głupia..?! Raczej nie dam się nikomu tak obrażać. P.S. Do tego planujemy kolejne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMloda39
Mi szkoła rodzenia pomogła głównie przy porodzie. Mieliśmy bardzo fajna polozna która z grubej rury opowiadała ze poród boli bo musi boleć. Oswoila nas z kazdym etapem porodu dzieki czemu jak wszystko się zaczęło nie panikowalam ze boli.Miałam poród książkowy ale wydaje mi sie ze to w dużej mierze jej zasługa bo robiłam krok po kroku to co nam mowila i współpracowałam z poloznymi. Naciecia krocza nie czulam wiec traumy nie mam :) a bóle parte trwały 10 min ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×