dlaczego panowie uwazają ze dziewice

albo te z tzw małym przebiegiem okażą sie wartosciowymi kobietami a te które miały kilku czy kilkunastu partnerów przed nimi są nie warte?znam kobiety których mąz był pierwszym partnerem a potem go zdradzały,kłamały na potęgę,były podłe

a znam takie które miały kilku partnerów i są ok w stosunku do ludzi,to samo jesli chodzi o prawiczków,czy to ze ktoś nie był z kobietą świadczy o tym ze jest uczciwym przyzwoitym facetem?

Zazwyczaj kobieta, która miała wielu partnerów nie jest kimś przesadnie szlachetnym. Takie kobiety często lubią pieniądze, przystojnych i majętnych mężczyzn, drogie ciuchy, imprezy, używki, wizyty u kosmetyczki, są dość egoistycznie i cenią sobie łatwe oraz wygodne życie.

A i taka kobieta ma często za sobą zdradę lub seks z kimś zajętym.

Bo to, która straciła dziewictwo nie będąc mężatką, zgrzeszyła przeciwko szóstemu przykazaniu. Ona CUDZOŁOŻYŁA.. I nie rozumiem jak kobiety idąc do spowiedzi, spowiadają się z tego grzechu w taki sposób "Kochałam się z X, który nie był moim mężem". Nie można grzechu nazywać kochaniem się. Taka kobieta powinna powiedzieć księdzu: cudzołożyłam.

Buhahahhaa co to za wypociny idioty

Natomiast kobiety, które miały jednego albo zero partnerów najczęściej są szlachetne, wykształcone (ale bez przesady, pedagogika czy polonistyka to max), dobre, zimą chodzą po ulicach z puszkami caritasu, a w wakacje jeżdżą do ugandy gotować kaszę dla biednych dzieci. Płaczą szczerymi łzami wzruszenia słuchając mazurka dąbrowskiego czy roty. W domu szydełkują, nie piją alkoholu i nie słodzą herbaty. Gotują codziennie trzydaniowe obiady i myją podłogi szczoteczką do zębów. True story.

"gość dziś Buhahahhaa co to za wypociny idioty" Napisałem to, co powiedział Bóg, a zatem z twojej wypowiedzi wynika, że i Bogu ubliżyłeś.

Natomiast kobiety, które miały jednego albo zero partnerów najczęściej są szlachetne x Prostytutki też kiedyś były dziewicami, dziewictwo nie świadczy o szlachetności i dobrym prowadzeniu się, ktoś kto długo pozostaje dziewicą to nie z racji przekonań, zasad, itd... tylko albo z braku powodzenia, albo ze strachu przed seksem wynikającym z kompleksów, strachu przed bólem, itd. A gdy tego seksu zasmakują i im się spodoba, to już nic ich nie powstrzyma przed puszczaniem się.

21:48 to był sarkazm ;) dziewica czy nie, ważna żeby była dobra mądra kobietą. Znam super nie dziewice i cnotki idiotki nie ma co generalizowac..

Tyle, że jak kobieta ma wielu partnerów, to często oznacza to już zdrady na sumieniu w młodym wieku.

Ale nie dziewica nie musi mieć wielu na koncie, a dziewica może kiedyś chcieć mieć ich mnóstwo.

Najgorsi są Ci, którzy swobodnie oddzielają seks od uczuć, oraz nie widzą problemu w graniu na klika frontów. Ilość partnerów to sprawa mniejszej wagi.