Ciekawe, czy jeszcze się spotkamy

I wszyscy poszli sprawdzać swoje skrzynki mejlowe czy telefony... I tylko 1 osoba się ucieszyła... Ja nie :(

Myślisz że ona na to czeka i się ucieszy ?:)

Ja też się nie cieszę, :( Ty gościu wyżej nie jesteś sam/a

Raczej nie bo jeszcze nie napisąłem ;)

Ja "Ty wyżej" - jestem kobietą. Tak, ucieszyłabym się. Bardzo. Ale niestety mój telefon milczy. Życie. :)

Właśnie o to chodzi że myślę że ona nie chce mnie widzieć inaczej już dawno bym napisał . Ale z drugiej strony napisać nie zaszkodzi będę wiedział przynajmniej na czym stoję:)

Więc jest szansa że może napiszę, czekam nadal ;)

dziś stoisz na nogach :) teraz pochyl się do przodu i sprawdź czy masz jaja :) jeśli masz to pisz i walcz jak wojownik do końca :)

No właśnie - my kobiety tak mamy. Z różnych powodów dajemy do zrozumienia, że nie chcemy jakiegoś "niego" widzieć, a potem tęsknimy. Odezwij się do niej - dobrze wiedzieć, czy ona przypadkiem za Tobą nie tęskni :)

Od razu mi się humor poprawił jak Was czytam i od razu nabrałem odwagi :)

To tchórzem byłeś, teraz wstan i walcz :) Do odważnych świat należy ;)

Wiem że muszę się do niej odezwać bo jestem jej to dłużny:)

Muszusz czy chcesz ? :)

Miło sobie pomyśleć, że Ty, to mógłbyś być "Ty". Ależ to było by romantyczne :D Niestety statystyka jest brutalna. Prawdopodobieństwo równe wygraniu w totka. Szkoda. I pamiętaj, nawet jeśli na Ciebie burnknie, to nie koniecznie jest wciąż zła :) i mówię Ci to ja - kobie ta.