Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ciekawe, czy jeszcze się spotkamy

Polecane posty

Gość gość
22:52 no wiadomo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zrobisz mi lodzika ??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo ?he he.Widać dobrze mnie znasz.Potrafię być dyskretna prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak..spotkamy czuję to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:58 nie zrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Włoskiego..kręconego?kupię Ci.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idę spać...dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lody robie tylko dla ukochanego ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22;58 ŚWINIA a w gębę chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowa o lodach włoskich kręconych!.Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.56...moze byc u mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wciąż nie potrafię Ci spojrzeć w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie potrafię spojrzeć jej bo narozrabiałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze sobie myślę: co jest ciekawego w tym, czy dojdzie jeszcze kiedyś do spotkania? Z czasem przychodzi taki moment, że uświadamiasz sobie, że to co się właściwie zadziało, nie stało się teraz. Ale dawno temu. I stamtąd nie ma już powrotu. Już nie będzie tak samo. Więc, że powtórzę pytanie: po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
strach ma wielkie oczy, ale prawdą jest, że jak ma się coś na sumieniu, to ten strach jest wielki. i bardzo dobrze tępa du/po wołowa. paraliżuje cię strach, i pewnie tak będziesz miał mamałygo do końca swoich dni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że można wmówić sobie nic nie czuję i zamiec pod dywan. Tyle że i tak po czasie wracasz do tego. Walka z samym sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:57 ty już fiksujesz z braku członka w tyłku :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sobie wmawiałam co drugi dzień. Skutecznie. Tak bardzo skutecznie, że dziś robię to coraz częściej. Dla mnie, moje spotkanie, spowodowałoby usunięcie dywanu. Ale znów: po co? Hm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po to, żeby dostać solidnie w du/pę i nie myśleć, że życie to bajka, kretynko. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:05 Tak sobie myślę, że jesteś facetem. Albo może kobietą. Może kimś bardzo młodym. I w którymś momencie się wylogujesz. Pójdziesz do kogoś, kto Cię kocha. Może nawet Ty kochasz. Może odwiedzisz przyjaciół, rodzinę. Albo może jesteś teraz w pracy: obok przy biurku, siedzi ktoś, z kim po niej pójdziesz na piwo. Może po południu masz dentystę, albo masz zimowe ferie. A tu, Twoja druga natura. Takie ciche coś, co daje upust w świecie "anonimowych" postaci. Ten de...il, tamta kre....ka. Dodałabym, że to smutne. Ale nie. Smutne byłoby wówczas, gdyby Twoi bliscy znali Twoją drugą naturę. Wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.59 sam mnie tu szukasz buraczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:10 - mnie nie obchodzi, co sobie myślisz, durna babo. zakładasz temat, to odpisuję. postawione w tytule tego tematu pytanie jest tak infantylne, że inaczej nie da się ciebie nazwać. jak jesteś tak "ciekawa" tego spotkania, to po prostu zrób wszystko, żeby się z kimś spotkać. chyba, że ten ktoś nie chce cię, zakończył z tobą znajomość, a ty dalej siedzisz i rozmyślasz, jak to by było "ciekawie", żeby go spotkać. Jurek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto z kim pisze? kilka rozmow tutaj mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:59/ Ty durniu tylko o wkladaniu w tyłek myślisz. Co? Chętnych brak? o jaka szkoda! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos się tu za bardzo wczuł w role :D:D:D i pod siebie dopasowuje :D:D:D więcej luzu :P Nie brać tego na serio Ludziska!!!myślcie troche!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będę unikać Twoich ścieżek jak ognia. Być może (gdzieś kiedyś) wpadniemy na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
unikasz tych ścieżek wiele lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Petent
Poproszę loda włoskiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Petent
Ej. Ja chcę loda ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×