Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

praca tydzien po porodzie

Polecane posty

Gość gość

zostalam zmuszona do powrotu do pracy na tydzien po porodzie, i teraz pytanie czy jesli pobieram macierzyńskie, to czy moga to jakos skontrolowac czy pracuje? nie chce stracic macierzynskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tym sie nie martw. nieo to pytalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto zmusza cię do powrotu do pracy tydzień po porodzie? jprdl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety szefostwo. czy moge miec nieprzyjemnosci z tego powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szefostwo zmusza cię do powrotu do pracy tydzień po porodzie? Coś mi tu śmierdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przyszlam sie tutaj spowiadac tylko uzyskac informacje, szefostwo poinformowalo mnie ze jak nie wroce to mam po pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem co ty knujesz: chcesz brać macierzyński na koszt podatników i dorobić sobie na lewo. Mam nadzieję, że cie złapią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niezła historyjka. :D Dam 4/10, znaj moją dobroć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiedzialam ze tak bedzie, tutaj nikt nie potrafi odpowiedziec na pytanie i nie komentowac. Po 1 pisze ze szefostwo dalomi wybor, albo wracam albo sie zegnamy. Po 2 nawet jakbym chciala dorobic to z jakiej kasy podatnikow a jak ja placilam 10 lat podatki i ani razunie bylam u lekarza na kase chorych to jest dobrze tak? na macierzynski sama sobie zapracowalam i mnie nie prowokuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zostaw tygodniowego noworodka, idź to tej roboty i nie rzucaj się jak wesz na grzebieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rzucam sie, spokojnie odpowiadam. Dzieckiem zajmnie sie moja mama, chyba musze jakos dziecko utrzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie masz żadnej umowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz macierzyński, to na utrzymanie jest, a po roku poszukasz innej, normalnej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam wlasnie umowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale w czym ty masz problem? jak masz umowę i macierzyński, to masz z czego żyć, nikt by mnie nie zmusił do zostawienia tygodniowego dziecka z powodu pracy, a szefostwo możesz zgłosić do PIP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×