Odkąd złożyłam wypowiedznie w pracy, siedzę w domu i wyglądam jak menel

Nic mi się nie chce. Nie dbam o siebie. Miałam szukać nowej pracy a nie wychodzi mi to. A grafik zajęć w ciągu dnia też do poprawki. Wstaję za późno i niby mam coś robić a nie robię nic pożytecznego.

Typowy leń i nierób jesteś. Ale jak ci się kasa skończy to otrzezwiejesz, chyba że żyjesz kosztem kogoś innego.

Jak pracowałam to taka nie byłam. Wstawałam o 5 rano. Teraz nagle to się zmieniło. Bo nie mogę znaleźć pracy.

Deprecha. Brak użyteczności społecznej, poczucie bycia niepotrzebnym, brak celu.

Celu nie mam, to racja.

Mam to samo. Straciłam pracę 2 miesiące temu, a już świruję i powoli tracę werwe do czegokolwiek.

Bo tak jest. Nie ma człowiek obowiązku wstania rano. Nie mu si nigdzie wyjść, to się nie ogarnie z wyglądu itd. Mnie jedyne co zostało to to że sprzątam w domu, bo jakbym jeszcze w syfie siedziała to już totalnie jak menel bym żyła.

Mnie też. Ostatnio w środę jak wzięłam się za prasowanie, to nie tylko ostatnie pranie obskoczyłam, ale i pół szafy od razu. Nie mówiąc, że generalnie za prasowaniem nie przepadam.

Mam to samo dzis sie wykąpałam po 5 dniach bo.ide do lekarza zaraz

Ja nie sądziłam że tak wyjdzie bo właściwie zwolniłam się po to żeby dokończyć w spokoju pisanie pracy licencjackiej, a nie dość że nie dokończyłam to nie mogę znaleźć nowej pracy. Jestem 3 miesiące na bezrobociu. Zero dyscypliny, chyba że sama na siebie się wkurzę, to wtedy coś robię. A jak pracowałam to z kolei czasu i siły nie miałam na ten licencjat.

No to zabieraj sie za ten licencjat napisz go a pozniej szulaj.pracy albo poki co znajdz na weekendy moze.to.cie zmobilizuje. Albo wykup.sobie karnet na silownie zapisz sie na jakies zajecia ruchowe. Poodpoczywaj troche zrob cos.dla.siebie poki masz wolne poczytaj ksiazke ogladnij film jaki lubisz. Wyjdz ze znajomymi na.koncert to tez mobilizuje czlowieka. I nie.odkladaj licencjatu dobrze radze.ja tak.robilam z magisterka cale szcescie juz po ale teraz widze ze przez wlasne niedbalstwo stracilam.jakies pol.roku z zycia doslownie na nic.

Ja mam podobnie autorko

Już lepiej jak się nie ma czasu na nic...

Mogłaś wziąć bezpłatny...myśl

Nie w każdej firmie dają. Może nie mogła?

przeznaczeniem kobiety nie jest praca ale mąż i zajmowanie się dziećmi. Jeżeli nie ma męża to może się zająć wolontariatem w szpitalu lub domu dziecka.

Pewnie straciłaś motywację poprostu... To chwilowe, musisz się tylko przełamać ... pewnie dobija Cie brak pracy i nie masz na nic chęci, myslisz, ze po co masz coś robić jak to i tak bez sensu