Lekkie plamienie zamiast okresu

Hej dziewczyny. Od pól roku staram się o dziecko. Nie wiem kiedy w tym cyklu byla owulacja, nie liczyłam, odpuściłam w tym cyklu, ale od dwóch tygodni nola mnie piersi tak jak zawsze po owulacji aż do pierwszego dnia @. Wczoraj spodziewałam się okresu. Przedwczoraj mialam lekkie brązowe plamienie, bardzo malo i wczoraj przed południem to samo, a dzis juz nic. Brzuch tylko chwilami mnie pobolewa, czasem jajniki zakluja. Ale żadnej krwi nie ma. Wiem, że to może być wszystko, zaburzenia hormonalne (ale jesli tak, to co dokladnie?), plamienie przed okresem, ale czy któraś tak miała i byla w ciąży? Nie piszcie, żebym zrobiła test, juz mam dość patrzenia na jedną kreskę :/ jak dluzej nie dostane, to zrobię. Ale teraz jak zwykle sie nakręcam, mimo, ze w tym cyklu odpuściłam starania, wyliczanie dni plodnych itd, bylo na żywioł. Co myślicie o tych plamieniach?