Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ścisk w okolicy serca, nie mogę głęboko oddychać a badania OK_miał ktoś???

Polecane posty

Gość gość

Witam, mam problem zdrowotny i nie wiem od czego. Dostałam takiego ścisku w okolicy serca. Nie mogłam wtedy głęboko oddychać, tylko tak płytko że myślałam że się uduszę. Miałam mroczki przed oczami. Nie mogłam się poruszyć , położyć nawet bo to jakby wzbierało. Trwało to kilka minut. Przyjechało pogotowie. I stwierdzili że wszytko jest OK. Że badania ok. Czy ktoś z was tak miał.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam identycznie ale nie robie z tego problemu bo mam to dość rzadko i mi samo przechodzi bo kilkunastu sekundach, raz mnie trzymało pare min a tak to jest okej. Pewnie to przez nerwy albo zła dieta, od kiedy wprowadziłem ******może w sumie mniej sie denerwuje to juz mnie tak nie ściska że nie da się głęboko oddychać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam tak pierwszy raz, to ty tak masz wiele razy? jezu. Wystraszyli sie wszyscy w koło mnie wtedy. A co wprowadziłeś? No nerwy tak, są. Dieta nie wiem, chyba odżywiam się normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miałem tego aż tak często ale kiedyś np co kilka tygodni, raz nie byłem w stanie wstać z łóżka. Wprowadziłem r/uch i mniej się denerwuje. Skoro masz masę nerwów to się nie ma co dziwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no mam. praca gdzie wszytko musi być terminowo i na już. Ale żeby aż tak. Mam nadzieję że to był pierwszy i ostatni raz. Bo się juz boję że to może jakaś wada serca która że tak powiem jest "chwilowa". Nie wykryją jej jeśli akurat nie ma bólu. Bo to dośc dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak dla poczytania, może kogoś zaciekawi, bo mnie zainteresowało: Wszystkie dolegliwości ciała fizycznego, są skutkiem braku harmonii ciał subtelnych. Jeśli często opanowuje człowieka nienawiść, smutek, żal, zazdrość i inne negatywne myśli, uczucia, czy emocje, to za każdym razem, coraz bardziej niszczy swoje ciała subtelne. Po pewnym czasie te zanieczyszczone energie, znajdujące się w ciałach subtelnych, schodzą na ciało fizyczne, poprzez różne dolegliwości. Nieprawidłowe działania, myśli, negatywne emocje i uczucia, powodują dolegliwości i tylko sam człowiek jest za nie odpowiedzialny. Duża różnorodność dolegliwości, spowodowana jest przez różne przyczyny, jakie człowiek wywoła. Inne dolegliwości odczuwa kiedy, nie może komuś wybaczyć, inne kiedy jest ciągle pełni zazdrości, a jeszcze inne kiedy na przykład. źle się odżywia. Najistotniejsze w tym wszystkim jest to, że to sam człowiek tworzy je sobie i sam jest za nie odpowiedzialny. Również i sam może się ich skutecznie pozbyć. Powinien to jednak chcieć zrobić sam. Nie jest to proste, ale do wykonania. Zaczerpnięte z bloga: http://przygoda-z-duchowoscia.blog.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×