Do podusi

Nie bedzie robil ze mnie wariatki w żywe oczy.!Ty mi nie mów co mam robić!bo o dzieciach to ja myślę zawsze i to jak mało kto!.

No wiesz, wiosna idzie:D, spodziewaj sie przyrostu demograficznego, a jutro Walentynki:D, moze do domu na noc nie wrocic:P X Zrob jemu jakas niespodzianke, zeby nie wychodzil do kolegow:D

Ciekawe od kiedy na piwo z kumplami sie trzeba kąpać i golić i przebierać w wyszukanw ciuchy?.kuzwa nie zdzierżę takiego oszusta.Powiem mu że jak wyjdzie to juz może nie wracać.Albo woz albo przewoz.

Niespodziankę?a jeszcze czego!wnerwił mnie .Niech idzie w cholere.Kazałam mu zmienić skarpetki i umyć zęby żeby nie uciekła.Już mi wszystko jedno,ja do jego poziomu?zwariowałeś?ja taka nie jestem.

No, dobra jestes:), wiesz mezczyzna przed kolegami nie moze wygladac jak "dziad" bo to zle swiadczy o zonie;), wiec nie wyciagaj pochopnie wnioskow tylko idz z nim do kolegow, niech zobacza jaka fajna ma "laske" co o niego dba:D

Ja dbam o dzieci ,on o nie nie dba wiec ja o niego tez nie bede dbała.On nie da im na buty ani ciychy to ja jego też mam gdzieś ..wziasć mnie ze sobą nie chce ...zresztą nawet bym nie chciała.Gdyby mnie kochał i szanował to bym. .o niego dbała a tak to za co ?za te odzywki najgorsze?za to że na podstawowe rzeczy nie daje?za to że zdradza?a on co on o mnie dba?On nawet karetki nie wezwał jak zemdlałam ,ani jak żebra połamałam.Ja dbam o siebie i dzieci ,on niech dba o siebie..nie jrst małym dzieckiem i zresztą nie mam za co.Czemu mam za swoją wyplate mu kupowac ciuxhy? (bo chodzi jak dziad)Ja mam kupować ciuchy i buty sobie dzieciom i jemu a on zarabia dwa razy tyle co ja i szkoda mu dać na skarpetki?.Dosc tego mam.To jemu powinno zalezec zeby nie smierdział i zeby wyglądal jak czlowiek.Nie pojechał..jak mu zrobiłam wojne to sie rozmyslił.

Czy to prawda, co opisalas? To straszny facet z niego, wez za morde i pokaz gdzie jego miejsce, ze ma dbac o Ciebie i dzieci. I kasy niech nie zaluje, bo jak mu sie noga powinie to nie bedzie nikogo kto mu pomoze.

Mnie nie jest szkoda kupić mu coś..choć zarabiam dużo mniej. Jemu jest wiecznie szkoda...i nigdy nic mu nie trzeba jak mowie zeby sobie cos kupił z ciuchów.Chodzi jak łachmyda.To ja ubieram siebie ,jego i dzieci..lodowkę tez ja zapelniam..internet tez ja płacę.Ide stad ,nie mam nastroju.

Tak.prawda,ja nie umiem kłamać..i zawsze jestem szczera.Dzięki za dobre słowo.Nara.

no tak, można się było spodziewać że Sylwia O z Górek, kiepska wierszokleta, popsuje temat. nie ma rady na chorobę :(

klawy, bądź tak miły i nie prowokuj tej oszołomki na topiku, który nie służy wylewaniu jej życiowych problematyk. tutaj już one nikogo nie interesują bo były opisywane do n-tego orzygania. nie możecie sobie założyć osobnego wątku?

To byla Anka co podawala sie za Sylwie:D, potrzebowala sie wyzalic. Gdzie bylas, Sympatyczna?:D X Nie widzialem jej poprzednich wpisow.

Za ryj ?to nic nie da ,on jest nie refolmowalny próbowałam już wszystkiego!.Po prostu tak został wychowany .nara.

zostawiam wam temat, zepsujcie go doszczętnie.

Alez w czym problem, zalozymy nowy topik:D