Śmieszą mnie reklamy mieszkań w blokach które nazywają ''apartamentami'' haha

zwyczajne bloki ogrodzone jak obóz uchodźców albo osada w RPA z kamerami, mieszkanka po 30-80 metrow, no moze max100 i co ? to ma byc APARTAMENT ? bo ma klimatyzator na balkonie ? :D to tak jak z GALERIAMI HANDLOWYMI to są zwykle sklepy, wymyslili nazwe GALERIA by podniesc ''prestiż'' tych miejsc, jako cos lepszego od ''centrum handlowego'' buhaha postawią kilka sztucznych drzewek, ławki = luksus, galeria :D

a self menadzery cie nie smiesza?:)

mam to samo z apartamentami. Masz balkon i widok UWAGA nie na kosz na śmieci a na... MCDONALDA.

wsiury nigdy nie pojmą...

jeszcze dodaj do tego "stylistę fryzur" na określenie fryzjera i "beauty manager" na kosmetyczkę żenada i śmiech na sali :o

a mnie smiesza te ceny. np 300tys. za kawalerkę w wawie. chyba o jedno zero za duzo.

ale kto ci broni wybudować i sprzedawać kawalerki po 30tys? Kup działkę zą kilkadziesiąt milionów, wybuduj te kawalerki i sprzedawaj po 30 tyś. Kupię 10 od razu.

Taka reklama i tyle :P Tak jak zwykły salon kometyczny potrafia nazwać " Sfera spa i relacku" kiedy nie wiele ma to z tym wspolnego :P

* relaksu

Zapomniałeś dodać o ścianach z tektury w tych "apartamentach" ;) w których słychać jak sąsiad głośniej pierd.... czy kichnie :D A ostatnio zaczynają promować "apartamenty" 20 m2 hahaha- odjazd już totalny - na np parówkach kilka tekstów i ten z wielkim pejsatym nochalem od Bula...

a jakie jest nowoczesne okreslenie piekarza? -bread maker?:D a na sprzataczke? -clean menager:D? dawac wiecej takich smaczkow;)

a ja jestem ciekawa w jakim " luksusie" mieszka autorka tego wątku? Pewnie ma piękną 500 metrową willę, ze spa i kilkoma basenami w najlepszej celebryckiej dzielnicy

nie kumasz ze autorka wyśmiewa te absurdalne nazwy? :o

80 metrów ty nazywasz "mieszkankiem"?

Kolejna kretynka ze slumsów.

13:36 to nie ja napisałam ale dla mnie 80 m to mieszkanko takie średnie....duże na pewno nie :)

W centrum Warszawy apartament powinien mieć tyle metrów co dom jednorodzinny. W centrum Tokio 60m to juz apartament kupisz kilka domów w Polsce za to.

13.36 slams to cię urodził

zrozumcie że na waszym wygwizdowie nikt nie kupi mieszkania za wiecej niż 50 tys. a w Warszawie ludzi stać, to kupują mieszkania za ponad bańkę. pogódz sie z tym biedna sierotko.

wyśmiewa się bo nawet w snach nie marzyła o takim mieszkaniu, tak to jest jak się jest dziadem, który nawet do pięt nie dorasta tym co stać ich na te apartamenty

Ja mam takie mieszkanie. Karton gips i wszystko patrz , a nie rusz. Tandeta totalna. Z chęcią zamienie na bloki z cegły.dla mnie to żaden prestiż, a autorka ma rację. Przerost formy nad treścią.

13:51 milcz patolko ze slumsów.

manager działu chemicznego... wykładanie towaru na dziale :P

To prawda, ze smieszna kawalerka w Warszawie jest zbyt droga, ale trzeba sie z tym liczyc, ze zawsze w stolicy jest drozej,a co dopiero taka kawalerka w Londynie czy Paryzu np

Ja mam 200 m2 a wcale nie nazywam go apartament em a domem z ogrodem :D