Czas na wyprawke

Witam Szanowne Mamusie otóż i ja wkrótce (22 czerwiec) dołączę do grona mamuś Związku z tym, że już i jeszcze się w miarę dobrze czuje pomyślałam, że czas na wyprawkę. Proszę napiszcie mi, co Wam pomogło w codziennej opiece nad dzieckiem a co pełniło tylko rolę zbieracza kurzu. Chodzi mi o całościową wyprawkę ciuszki, kosmetyki, zabawki, artykuły higieniczne, podstawowe leki, karmienie (mam astmę i z racji leków, jakie zażywam będę karmiła butelką niestety) Czy spece od ortografii szczęśliwi?

poszukaj na forum tematu o wyprawce. Dziewczyny tam bardzo szczegółowo podawały co i jak.

chyba już dziiś załozyłaś taki sam temat... ps. duzo tematow jest juz na kafe, fajne porady, przydatne pomysly, poszukaj

Ja mam dwoje dzieci więc jakies doswiadczenieusmiech.gif Więc tak odciagacz do noska, mam do ustny i do odkurzacza, do tego woda morska przydaje sie aby nawilżyć czasem nosek, kosmetyki dla dziecka, jak ochronny krem, balsam, cos na odparzenia, termometr, chusteczki nawilżane, obcinaczki lub nozyczki, pampersy wiadomeusmiech.gif i pampersa sa najlepsze moim zdaniem tak samo jak chusteczki, płyn do kąpieli uzywam nivea, do przemywania pepka polecam octenisept plus gaziki, kilka pieluszek tetrowych, ze dwa kocyki jeden cieplejszy drugi cienszy z bawełny, reczniki, rekawiczki nie drapki, kilka body z krótkim rekawkiem, kilka z długim, jakieś bawełniane spodnie, moga byc tez kaftaniki, pajacyki,bawełniane cienkie czapeczki, materac do łóżeczka ja mam gryka kokos dla mnie jest super, witamina d i k ale to juz pediatra zaleci, zawsze mam w domu nurofen i paracetamol w razie goraczki,termometr, rożek, jeżeli bedziesz karmic mm to ja polecam bebilon profutra, mam wczesniaka i nic po nim nie było teraz zmieniłam na bebilon pronutra, ale to kwestia wyboru i jak dziecko zareaguje, jezeli dziecko je mm to troszke wody dac do przepicia bo moga zrobic sie plesniawkiusmiech.gif buteli mam lovi dosc fajne, przy synu miałam tomme tippe, podgrzewacz do butelek tez bardzo jest wygodny miałam z aventu, podgrzewacz, laktator jeszcze sporo wymieniac, a nie kupuj żadnych baldachimów do łózeczka, maskotek bo to zbiera kurz i brud.

zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia bo np na pampersy pampersa różne dzieci reagują indywidualnie. W rodzinie mam maluchy który na sam widok orginalnych pampersów dostawał wysypki a np pampersy z biedronki mu pasowały. Kupic kilka róznych firm i testować? Tak samo z chusteczkami nawilżanymi?

Najlepiej kupić tej firmy do której masz największe "zaufanie". Pierwsze paczki wszystkiego i tak idą jak woda. Przeważnie kupuje się pampresa, bo mało które dzieci źle na niego reagują. A potem jak będzie miało 3 -4 mce to próbować tańszych. Skóra będzie już bardziej przyzwyczajona, więc ewentualne odparzenia będą ładogniejsze. Ja potem przerzuciłam się na DADA biedronkowe. Chusteczki pampersa są bardzo mokre, nie każdemu to pasuje. Fajne są dada albo z rossmanowe tami. Co do pieluchowych akcesoriów to polecam zakupić płatki kosmetyczne dla dzieci (duże kwdratowe), bo lepiej przemywać pupę płatkiem nasaczonym wodą niż chusteczkami. Póki dziecko małe to można poprzecinać je na pół na dłużej starczą, bo też idą jak woda.

Moim zdaniem jak mieszka się w większym miescie to pampersa mozna kupić na promocji jak w cerfie i tesco i wychodza taniej niż te tańsze:)

Właśnie przeglądam stronę www.bjas-design.pl z materacami i kompletnie nie wiem na jaki się zdecydować. Czy materac kokosowy będzie dobry dla dziecka?

-Butelka- tylko i wyłącznie Butelka Anty Colic firmy MAM baby.. rewelacja.. rozkręca się na części, łatwo się czyści, świetny kształt smoczka.. w dodatku butelki są bardzo trwałe, kolory się nie zmieniają, miarka się nie zmazuje mimo mycia w zmywarce (a robię to długo, bo miałam je przy pierwszym dziecku i teraz drugie z nich korzysta). Smoczki ma oczywiście różnych rozmiarów. -Smoczek czy gryzaczki też z firmy MAM.. na początek smoczek Start 0-2m.. no i ten świecący w nocy jest fajny.. nie trzeba szukać smoczka w ciemności, gdy dziecko gdzieś go rzuci, -Aspirator do nosa dwie sztuki (taki ręczny i do odkurzacza) - Woda morska Desmarine czy jakoś tak.. najdelikatniejsze ma "psikanie" -Mata piankowa (takie 4 duże puzzle, każdy 60cm, na allegro są) fajnie się sprawdza przy dziecku, które dużo ulewa, łatwo się czyści, można w całości postawić w pionie jeśli chcemy sprzątnąć, albo schować, bo akurat nie potrzebujemy, przy raczkowaniu dziecko się nie ślizga itp. Dużo lepsza niż typowe maty edukacyjne... -Stojak do wanienki -Bepanthen do pupy -wózek polecam jakiś na dużych (12 cali) pompowanych kołach, gdzie stelaż ma kształt litery X, wózek na paskach lub wahaczach.. najlepsza amortyzacja.. żadne tam amortyzatory - pieluchy musisz wybrać sama... starszy syn raz się może odparzył, a tak nic się nie działo (a były jakieś 4 rodzaje pieluch), młodszy ma inną skórę, prawdopodobnie AZS i już 4 dobie dostał ogromnego odparzenia (akurat wtedy miałam 2 rodzaje pieluch z rossmana).. zmieniłam na inne.. ale cóż.. teraz jest na zielonych pampersach, a i też się odparza.. więc to nie zawsze wina pieluch, a skóry dziecka -kołdry nie kupuj żadnej na razie.. nie ma potrzeby... po pierwsze rodzisz latem, po drugie maluszek i tak jest za mały na kołdrę.. -mleko też trzeba podpasować do dziecka, ale z tych o lepszym składzie, na które większość dzieci reaguje dobrze, to Enfamil

Autorko nie sugeruj się wpisami na forum zrob na wyczucie.Tutaj kazda ma ulubiona markę pieluch,butelek,mleka i smoczków i kazda bedzie przekonywała Cię do swojego jako najlepszego.Musisz poradzić sobie sama.Ja ze swojej strony nie doradzę ci nic ponieważ sama nie trawie jak ktos narzuca mi swoje zdanie.Mogę Cie nakierować na fajny aspirator jesli chcesz daj znać

Ja Ci nie napisze co masz kupić tylko co miałam ja - ciuszki na sam początek 5 kaftaników, 3 pary skarpetek, 1 łapki niedrapki, 2 czapeczki po kąpieli, 6 pajacyków (bo lubiłam małemu zakładać pajace) i 2 pary półśpiochów, jedne spodnie na wyjście, swetrek, bluza, czapka wyjściowa - z kosmetyków miałam żel do myci z nivea 2w1, krem nivea do pupy, w razie odparzeń czekał też krem sudocrem, patyczki do uszu z ogranicznikiem, płatki kosmetyczne dla niemowląt do przemywania buźki, pieluchy miałam pampersa i dada - pasowały obie firmy, także używaliśmy te które akurat mieliśmy - inne akcesoria : nożyczki do paznokci, wanienka, do noska miałam tradycyjną gruszkę ale nigdy się nie przydała do dnia dzisiejszego (syn ma 13 mcy i nie miał nigdy kataru) rożek, 2 kocyki, jeden komplet poszewek na pościel, - z zabawek mieliśmy karuzelkę nad łóżeczko i leżaczek bujaczek 3w1 z FP. Inne zabawki na sam poczatek sa nie potrzebne. Można po 2 mcach pokazywac dziecku duże czarne przedmioty na białym tle.. pomaga to na wzrok :) 4xpieluszki tetrowe, wozek mamy 2w1, łóżeczko, smoczek miałam kupione dwa i jeden pasował synkowi - drugi nie. Butelkę antykolkową np. z Lovi. Co do leków to ja miałam na samym poczatku cos od goraczki i sol fizjologiczna do noska

aa co do różnych dodatkowych sprzętów to zależy od tego co Ty lubisz i... co polubi Twoje dziecko 1) Ja np. dostałam karuzelę vtech, ale nigdy jej jako karuzeli nie używałam. Dlaczego? Melodyjki były tak głośne, że do usypiania się nie nadawały!! Zresztą uważam, że dziecko ma zasypiać w spokoju, a nie z czymś kręcącym się nad głową. Odłączyłam górę od pozytywki, położyłam 2 m. od łóżeczka, poprzykrywałam ręcznikami i dopiero wtedy, ciuchutko coś tam sobie grało. 2) Leżaczek. Kupiłam używany chicco.. żadne tam pałąki, zawieszki czy inne cuda. Można było bujać, lub zablokować, była regulacja oparcia, dodatkowa wkładka i pasy, dzięki którym można było przenosić leżaczek razem z dzieckiem. Przy starszym sprawdził sie super. Dziecko chętnie w nim przebywało, zasypiało sobie czasem, bawiło się.. i od 4 miesiąca zawsze tam piło mleko, tam też karmiłam na początku dziecko łyżeczką. Leżaczek niby miał oznaczenia do 9kg, do 6m.. Ale moje dziecko leżaczek używało dłuuugo.. lubił potem sobie do niego sam wchodził itp. (na roczek ważył 9,5 kg). Przy młodszym synu leżaczek nie spraedził się... mały wrzeszczał, płakał, wyginał się, zjeżdżał.. porażka totalna.. próbowałam go tam karmić, pluł jedzeniem, nic mu się nie podobało.. (i mając 5 miesięcy przesadziłam do krzesełka ikea antilop). 3) Krzesełko do karmienia- kupiłam krzesełko w rozsądnej cenie.. regulacja góra- dół, zdejnowane 2 tacki, regulacja oparcia.. i co? Tragedia to krzesełko.. ciężko się składało, było samo w sobie ciężkie.. dużo do wycierania i mycia, nieporęczne.. tylko do użytku w domu.. po krótkim czasie poszłam po rozum do głowy, kupiłam używkę Ikea Antilop i to był strzał w dziesiątkę. Krzesełko lekkie, mało do mycia.. i co ważne, można szybko złożyć i zabrać gdzieś ze sobą (miałam na weekend nad morzem, gdzie korzystałam w stołówce, u babci dziecka czy na weselu (wynajęta sala, więc żadnych krzesełek dla dzieci nie było, a ja nie chciałam wtedy już z 1,5 roczniakiem jeść na kolanach) W każdym razie zanim coś kupisz przemyśl sobie wszystko dwa razy... nie zawsze drożej, znaczy lepiej.. nie zawsze coś, co z boku wygląda ładnie, fajnie się prezentuje, wydaje nam się, że będzie ciekawiło dziecko, że dziecko będzie z tego chciało korzystać itp. w rzeczywistości takim jest.. (tak jak mata edukacyjna.. dostałam i co? Pod pałąki do dziecka ciężko wejść, mata łapie kurz i sierść, a jak dziecko ulewa, to trzeba ciągle prać, albo kłaść coś na nią.. zrezygnowałam i kupiłam piankową).

Jeśli chodzi o ubranka.. to samam musisz zdecydować, co będzie Ci pasowało.. Ja np. nie rozumiem tego uwielbienia śpiochów czy pajacyków... to jakaś porażka.. o ile jeszcze jesienią, zimą jakoś bym te śpiochy u małego dziecka przełknęła (body z dł, rękawem + śpiochy), to pajac to jakaś pomyłka wg mnie... pełno zastrzasków, nogawki latają.. koszmar... No i jak widzę na zdjęciach takie 3-4 (nie mówiąc już o dzieciach siedzących) miesięczne dzieci w pajacu... to hmmm śmiesznie to wygląda.. taki duży niemowlak, a w jakiejś piżamie.. Wg mnie najlepsze zestawienie to body + półśpiochy ( z szerokim pasem). Błyskawicznie się zdejmują, łatwo zmienić pieluchę. wygodnę są dla dziecka. Ty rodzisz latem, więc też dodatkowa warstwa na plecach (od śpiochów czy pajacyków) nie jest wcale dziecku potrzebna.

Powiem ci tak jeśli chodzi o ubrabka nie kupuj hurtowychbiloście z 5 par spioszków, z 5 pajaców- u mnie sie kompletnie nie sprawdziły, kilka kaftaników z 5-6 body z dł rękawkiem i tyle samo z krótkim , kilka sztuk pół spioszków i skarpeteczki kilka czapeczek i jakiś dresik i jakis jeden komplecik na wyjscie ze szpitala bo raz ze to lato dwa polowy nie zdarzysz zalozyc bo bobas szybko rosnie i kupuj mniej wiecej w rozmiarach 58-62. Kołderkę sobie odpusc bo dzidzius jej nie poradzi lepiej kup ze dwa lekkie kocyki i ze dwa grubsze, podyszki nie są wskazane dla noworodków przewijak u mnie był zbędny i leży ani razu nie użyty. Wanienka najlepsza bedzie z siedziskiem i na stelażu tylko musi być stabilna, nie kupuj żadnych zestawów kosmetyków, wystarczy mydelko lub zel do mycia w plynie np 2w1 zeby bylo też do mycia główki, krem na odparzenia, krem natluszczający i oliwka, ręczniczki ze trzy, z 10 pieluch tetroweych, ze trzy flanelowe, na początek kup ze 4 paczki pieluch dla noworodków, nie wiem jak bedziesz karmić ale ze 2 butelki i smoczki też się przydadza, sztoczeczka do mycia butelek, szczoteczka do wlowsków, octenisept do pielegnacji pepuszka i patyki do uszkow dla niemowlat i espumisan 100 albo bobotic forte albo tak na prawde to wszystko co na poczatek i pierwsze dni bedzie ci potrzebne potem i tak zawsze ci sie przypomni czego potrzebujesz

W pierwszej kolejności kremiki. Ja w szkole rodzenia dowiedziałam sie prawie wszystkiego. Mieszakmy zdala od rodziców i nie mamy na zawołanie dziadków. Jedno wiem i to się sprawdziło jeśli chcesz to możesz zrobić listę rzeczy i poprostu rzy zapowiedziach najbliższych powiedzieć co brakuje. Bez skrupułów walić a i oni będą wdzięczni bo nie bedą musieli szukać :) Ja poprosiłam o termometr i różne tam przyrządy :) przydają się a i kilka gadżetów które wykorzystam później. Maty edukacyjne czy też krzesełko do karminia. Najbardziej się cieszę z łóżeczka turystycznego dlatego że nie ma szczebelek i nie jest takie twarde. Zawsze można zwinąć i gdzies wyjechać. Można być spokojnym że dziecko nie włoży nózki albo rączki miedzy szczebelki. Łóżeczko mam Sven :) polecam serdecznie bo jest spora wygoda. Można kupić kilka body i skarpeluszki :) gruszkę, jakiś rumianek i coś na kolki ;) Ja na kolki używałam wyprasowanej pieluszki tetra bo była cieplutka i kłądłam na brzuszek i działało. prawie jak ręką odjał :) Z czasem sama będziesz wiedziała co potrzeba ;)