Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

List do mojej...

Polecane posty

Gość gość

19 lat temu wiadomość o śmierci Twojej mamy i siostry bliźniaczki zatrzęsła moim światem. Miałam mieszane uczucia. Z jednej strony wiedziałam że będziemy musieli Cię przyjąć, w końcu wyszłam za Twoje tatę. Z drugiej tak strasznie Ci współczułam, zwłaszcza gdy wiedziałam że byłaś z nimi w samochodzie gdy zdarzył się wypadek. Parę dni później trafiłaś do nas. Byłaś małym, smutnym dzieckiem z kilkoma torbami ciuchów i zabawek. Miałaś tylko 6 lat. Mimo że mieliśmy małe mieszkanie, przygotowaliśmy dla Ciebie Twój własny kącik. Niewiele mówiłaś, byłaś zamknięta w sobie, często popłakiwałaś. Nie wiedziałam jak Ci pomóc. Było mi ciężko. Nasze życie wywróciło się do góry nogami, a jednocześnie nie wiedziałam jak mam Cię pocieszać i tak strasznie było mi Ciebie żal. Parę tygodni później, gdy znów płakałaś w swoim łóżeczku, gdy zobaczyłam to małe, trzęsące się ciałko, przytuliłam Cię mocno. Pamiętasz co Ci wtedy powiedziałam? "Będę cię kochać jak prawdziwa mama. Czy chciałabyś zostać moją córeczką?". Ty pokiwałaś buzią pełną łez. Ja byłam już wtedy w ciąży. Nie było łatwo. Starałam się wyobrażać sobie że jesteś moja, choć na początku tylko Cię lubiłam. Miłość rodziła się powoli. Zależało mi na Tobie coraz bardziej. Powoli, z biegiem czasu, dochodziłaś do siebie. We trójkę, a potem, gdy urodził się Twój brat, we czwórkę, odwiedzaliśmy groby Twojej mamy i siostry. Dorastałaś, dojrzewałaś, a nasza więź była coraz silniejsza. Wyrosłaś na świetną i mądrą dziewczynę, z której jestem bardzo dumna. To nie jest tak, że w tej chwili kocham Cię jakbyś była moją córką. Dla mnie Ty jesteś moją córką. Kocham Cię. Twoja druga mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piękne to, co napisałaś. moja ukochana mama odeszła pół rolu temu. nic już nie będzie takie jak kiedyś i żadna miłość nie będzie jak ta miłość ( matki ). pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smutne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×