Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy miała prawo sie tak zachowac???

Polecane posty

Gość gość

Chodzi o to, ze : postanowiłam przerwać studia na II roku. I tak tez zrobiłam, złozyłam do dziekanatu podanie o zgodę dziekana na przeniesienie na kilka innych uczelni, on mi te zgody wydał. Baba z dziekanatu pytała sie mnie tak prywatnie gdzie sie przenoszę i jej to powiedziałam ( na moje nieszczęście). W podaniu napisałam jedynie ,ze rezygnuję ze studiów, a nic o przenoszeniu się bo w koncu poszłam na zupełnie inny kierunek ( ale też na tą uczelnie na ktora chcialam sie przenosic bo tam był tez ten kierunek,ktory studiowałam wczesniej). Teraz koncze licencjat z tego nowego kierunku i postanowiłam wznowić tamte dawne studia, a ta wredna baba mi powiedziała " ale przepraszam bardzo, przeniosła sie pani na uczelnie X i mnie nie obchodzi jaki pani kierunek skonczyla, ja tam wyslalam dokumenty"- a ja jej do tego w zaden sposob nie upoważniałam żeby tak robiła, a przez to nie moge wznowić poprzednich studiow pechowiec.gif Myslicie, ze miała w ogole takie prawo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Krotko I zwiezle skarga do jej przelozonego. Nieprofesjonalne zachowanie bo nie mozna w piracy kierowac sie prywatnymi animozjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale chyba i tak juz pozamiatane bo to bylo 2 lata temu, ale teraz chcialam te studia wznowic i tak sie okazało...Ta uczelnia rzadzi sie swoimi prawami :O Chociaz skarge i tak zloze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma znaczenia. Dowiedzialas sie teraz,wrozka nie jestes. Idz I mocno obstawaj przy w/w argumentach. Pracuje w Londynie w biurze rekruterskim I tu take zachowanie byloby mocno skrytykowane I ukarane. Kompletny nieprofesjonalizm. Daj znac jesli potrzebujesz pomocy w napisaniu skargi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i nie dosc, ze nie mozna sie kierować prywatnymi animozjami to ja jeszcze w podaniu nie napisałam wcale, ze sie przenoszę, ale ona póżniej tak wpisała, ze taki był powod i przez to nie moge wznowic studiow bo normalnie bym mogla :O No nic kończe wlasnie licencjat z innego kierunku, wiec nie jest to dla mnie koniec świata, ale wkurzylo mi to bo pokrzyzowała mi plany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki, skargę napiszę do dziekana czy nawet rektora... To byla kompletna samowolka z jej strony bo nie upoważniałam ja do tego ( choc napewno ona powie teraz inaczej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak juz złoże na nia ta skargę to nie wiem jak ja wroce na ta uczelnię bo ona tam pracuje od lat, jest starszej daty, wiekszosc wykladowcow to jej znajomi czy koledzy więc to chyba ewentualnie żeby poniosła kare bo będę miała przechlapane :O Jak ona coś powie na mnie jednemu czy drugiemu, takie są realia, ze to jest kobieta pracująca tam od lat i taka jest opinia na uczelni, ze ona ma duzy wplyw na pewne sprawy przez swoje znajomości wlasnie z wykadowcami :O W ogole to jest dziwna uczelnia rządzaca sie swoimi prawami...Ale chociaz poniesie kare byc moze od rektora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W wypadku jej powiedzenia,ze upowaznilas ja zapytaj czy on a zawsze jest tak nieprofesjonalna by tylko ustnie akceptowac take prosby? Zeby nabralo mocy urzedowej music byc na pismie,walcz bo Cie zniszcza kochana. Podaj mails w razie problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie Strachaj sie. Bedzie ok. Z Toba nie wygra. To on a powinna sie wstydzic. Pretensjonalne babsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:22- tak masz rację, będę walczyć chocby dla samego faktu :O Nie wiem czy coś zdziałam, bo jak pisałam ta uczelnia jest ogolnie chora, ale napewno porozmawiam z dziekanem w tym tygodniu , jesli są w komitywie z tą babka to może się nie udać, ale co mi teraz zalezy w sumie...To było bezprawne co zrobiła, ale ja na tej uczelni słyszałam o takich absurdach, ze ciężko to pojąć, moze dlatego, ze tam pracuje dużo starszej kadry i w ogole uczlenia uchodzi za taka mentalnie "komunistyczna", żałuje, ze tam w ogóle podjełąm studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona zawsze była pretensjonalna i lubiła sie wtracać w cudze sprawy np przyniosłam kiedys zwolnienie lekarskie żeby odroczyc egzamin, a ona " a czy napewno byla pani chora skoro dala pani rade przynieść zwonienie? " A co ja to ochodziło, mam zwolnienie to mam prawo złozyć podanie, albo kiedys jak miałam wazna sprawe to powiedziala " i prosze juz wiecej nie przychodzic " :O Ale najgorsze ,ze ona tam pracuje od X lat bo ma juz chyba z 60-kilka ,a jest nie do ruszenia, nawet dziekani sie zmieniają, a ona nie Ona powinna tam tylko wypełniać swoje obowiązki tzn przyjmować podania itd, a nie mieszać sie w sprawy studentów i bawić w dziekana :O albo nie raz robiła studentom wyrzuty, ze czegoś nie zdali, ze sie nie uczą... a co ją to obchodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pretensjonalna baba bez zycia prywatnego. Walcz. Powodzenia kobietko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×