Każda młoda kobieta powinno nosić przy sobie składaną kosę

Najbezpieczniej jest właśnie, jeżeli kobieta dla bezpieczeństwa nosi przy sobie składaną kosę (nożyk sprężynowy lub zamykany). W razie czego może w samoobronie włożyć go napastnikowi pod żebro i zwyczajnie odejść. Później nóż należy dokładnie umyć i o sprawie zapomnieć.

ta a jak napastnik ma puchową kurtkę? ja proponuję celować w szyję

Puchowa kurtka to nie kamizelka kuloodporna. Można ją przebić. Celowanie w szyję jest nierozważne, ponieważ mogło by zostać uznanę za celową próbę zabójstwa.

Oczywiście warto najpierw poćwiczyć posługiwanie się taką kosą. Np. ustawić sobie 2-litrową plastikową butelkę wypełnioną wodą i uderzyć w nią kilka razy nożem. Z pozoru łatwe, ale przekonacie się że często nie trafia się wcale, albo ostrze ześlizguje się i odbija w bok. W momencie gdy uderzając, uda wam się wbić całe ostrze, można uznać że macie wprawę :)

Posiadanie przy sobie kosy, to najlepsza metoda samoobrony przed próbą zgwałcenia. Już jedno uderzenie ostrzem skutecznie zniechęca napastnika.

Ostrze kosy nie musi być długie. Ważne aby było ostre i cienkie (wtedy najłatwiej wchodzi w cel). Skuteczne jest trafienie nie tylko w klatkę piersiową, ale również w ramię lub udo. Efektem jest dotkliwe zranienie i intensywne krwawienie, które szybko pozbawia napastnika sił. Można więc spokojnie odejść, bez ryzyka że będzie cię gonił.

chrzanisz kolego