Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Na przestrzeni kilku dekad zmienilo sie postrzeganie malzenstwa przez kobiety.

Polecane posty

Gość gość

zasadniczo zmienily sie dwie rzeczy 1. kobiety wychodza za maz pozniej, bo wydaje im sie ze nagle swiat jest pelen tylu mozliwosci, ze celem staje sie zabawa i "Samorealizacja" i zastepuja one nadrzedny cel zycia czlowieka czyli zalozenie rodziny i prokreacje 2. kobiety pragna rownosci w malzenstwie, tj rownego podzialu obowiazkow domowych, rownej decyzyjnosci o sprawach rodziny, zarowno blachych jak i strategicznych, rownego zaangazowania w kariere, rownej przyjemnosci w seksie itp. Symbolem tej postawy jest fakt, ze dzisiaj sporo kobiet bierze slub ale zostaje przy wlasnym nazwisku. Ciekawe czy to tymczasowa moda, czy trwala zmiana postaw spolecznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też wolałabym wyjść za mąż nieco później. Najpierw studia i praca, ale wolałbym zostać przy starym modelu rodziny. Żałuje, że to wszystko zanika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówienie komukolwiek, co jest nadrzędnym celem jego życia, jest czystą bezczelnością. Życia za nikogo nie przeżyjesz, więc nie mów mu, jak ma to zrobić. No i co w tym złego, że niektóre kobiety chcą robić karierę i mieć swoje pasje, a nie tylko usługiwać mężowi i dzieciom? Dlaczego mają nie mieć takiej samej przyjemności z seksu jak mężczyźni? Brak spełnienia seksualnego rodzi potężne frustracje, przekładające się również na inne dziedziny życia. Ja wiem, że wielu mężczyzn chętnie wróciłoby do czasów, kiedy żonę można było zamknąć w domu i bezkarnie gwałcić, lać po pysku i kontrolować na każdym kroku, dysponując nawet jej majątkiem, ale to se ne vrati.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko wina chciwych bab, trzeba było siedzieć na doopie i zajmować się domem i bachorami jak baby przez setki lat przed wami, ale wam się zachciało nowoczesności i przebojowości, to teraz nie tylko wy macie pod górke ale i facetom spier/doliłyście życie, tępe chciwe suki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za hoojowe czasy
teraz baby biorą bardziej majętnych, bo w razie rozwodu to jak trafienie w totka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego tez powodu kolego jak slub to tylko z intercyza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, że moda na stałe odnośnie 2 punktu. Równość nie podlega dyskusji i jako kobieta wychowana w erze mocno posuniętego feminizmu nie potrafię sobie wyobrazić aby było inaczej. Ale co do 1 punktu to jest na niekorzyść kobiet, ponieważ kariera i samorealizacja może poczekać. Lepiej byłoby gdyby kobieta jednak nie czekała do 30-stki ze ślubem, bo i dzieci też będą później. Jestem zdania, że kobieta powinna rodzić w najlepszym dla siebie okresie czyli do 25 rz chociaż to 1 dziecko. Nie tylko dlatego, że tak najlepiej dla niej, ale też z egoistycznych pobudek - dzieci rodzą się zdrowsze, więc będzie kto miał pracować na moją emeryturę ;P Do gościa. To, że zanika nie znaczy, że u Ciebie w domu nie może tak być. Jak znajdziesz takiego co mu posługaczka potrzebna do prania i gotowania to będziesz zadowolona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie przemija. możesz życ dawnym modelem, tylko znajdź partnera o podobnych priorytetach, ludzie tak żyją przecież nadal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co drugi temat widzę jak kobiety wypowiadają się źle na temat mężczyzn. Ciągle mowa o tym, że facet by tylko lał babę i ją zamykał. Nie wiem na jakich facetów trafiacie, albo może napatrzyłyście się na Waszych rodziców? nie mam pojęcia czemu pakujecie wszystkich facetów do jednego wora. Rodzina i małżństwo nie stoi nikomu na przeszkodzie. Można realizować swoje pasje nawet mając już rodzinę. Teraz większość kobiet jest gorsza od mężczyzn i piszę to jako kobieta. To kobiety teraz mają większe predyspozycje do zdrad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo z facetami co drugi temat widzę jak piszecie, że baba to materialistka. Może dokonujecie złych wyborów odnośnie kobiet? Może patrzycie tylko na wygląd, a cała reszta zanika i dopiero później wychodzi szydło z worka. Pamiętajcie, że z ładnej miski nikt się jeszcze nie najadł. Są porządni mężczyźni tak samo jak są normalne kobiety. Trzeba tylko dobrze szukać i być cierpliwym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety jak chcą się bzykac potrafią być miłe Vibrator niech sobie kupią , nigdy więcej żony w d****h się im poprzewracało Zaniły wartości rodzina mir domy itd Teraz liczy się tylko kasa extra fura duzy dom i pełne konto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kamda dziś Ten moment, kiedy dowiadujesz się, że dzieci robi się tylko po to, by miał kto zapieprzać na zus i dla ogólnego dobra narodu, niemal jak w III Rzeszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a poza tym.wszystko ma swoje plusy o minusy tamte zwiazki byly mniej dobrane bo kazdy musial sie z kims zwiazac a po drugie jak trafilo sie na wredna tesciowa to tak sobie nie wypadalo rozwiesc w*********j razem z mamusia mial tamten swiat plusy i minusy a dobrze tam gdzie nas nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to rodzić do 25 r życia? Przecież studia tyle trwają, to co mają na studiach rodzić, czy nie kształcić się w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety, świat się zmienia, i świadomość kobiet też. Niektóre idą w ekstremę, i robią wszystko, by wyprzeć się swojej kobiecości. Równy, równiejszy, czy bardziej sprawiedliwy podział obowiązków domowych, jest dla mnie rzeczą oczywistą od lat. Szczególnie, gdy oboje pracują . Dlaczego wtedy wszystkie sprawy organizacyjne, zaopatrzeniowe, mają byc na głowie kobiety? Ta "rownosc" nie jest , nie musi byc matematyczna, raczej chodzi o szacunek do kobiety, jako pełnoprawnego partnera zyciowego, decyzyjnego. Mam nazwisko dwuczłonowe, z myślnikiem w środku. W środowisku zawodowym zdobyłam uznanie jako panna, więc dołożyłam nazwisko męza, by być identyfikowaną i rozpoznawalną bez tego dluzszego czasu, w którym otoczenie musi się nauczyc i przyzwyczaic do nowego nazwiska kobiety, zmienionego stanu cywilnego. Znam kobiety, które wyszły drugi raz za mąź, i przyjęły z radoscią nazwisko drugiego męza. Byleby jak najszybciej wymazac z zycia pierwszego i jego nazwisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety, świat się zmienia, i świadomość kobiet też. Niektóre idą w ekstremę, i robią wszystko, by wyprzeć się swojej kobiecości. Równy, równiejszy, czy bardziej sprawiedliwy podział obowiązków domowych, jest dla mnie rzeczą oczywistą od lat. Szczególnie, gdy oboje pracują . Dlaczego wtedy wszystkie sprawy organizacyjne, zaopatrzeniowe, mają byc na głowie kobiety? Ta "rownosc" nie jest , nie musi byc matematyczna, raczej chodzi o szacunek do kobiety, jako pełnoprawnego partnera zyciowego, decyzyjnego. Mam nazwisko dwuczłonowe, z myślnikiem w środku. W środowisku zawodowym zdobyłam uznanie jako panna, więc dołożyłam nazwisko męza, by być identyfikowaną i rozpoznawalną bez tego dluzszego czasu, w którym otoczenie musi się nauczyc i przyzwyczaic do nowego nazwiska kobiety, zmienionego stanu cywilnego. Znam kobiety, które wyszły drugi raz za mąź, i przyjęły z radoscią nazwisko drugiego męza. Byleby jak najszybciej wymazac z zycia pierwszego i jego nazwisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda, ja mam 28 lat i malzenstwo/dziecko planuje w okolicach 35 rz. mam dobra prace, jestem samodzielna, zdrowa, ladna- nie spieszy mi sie do stalego zwiazku. i tez bym nie przyjela nazwiska meza- nie wyobrazam sobie tracic dotychczasowej tozsamosci, stawac sie nowa osoba przez usuniecie mojego nazwiska :O a podwojne jest za dlugie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.21 za długo nie planuj. Człowiek planuje a Bozia się śmieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×