Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wiem jacy faceci rzaaadko i niechętnie zdradzają,przeczytajcie

Polecane posty

Gość gość

Po moich doswiadczeniach najbardziej bezpieczne sa te żony , ktore mają SKĄPYCH, chytrych na kase mężów:) Myslicie ,ze taki gogus bedzie chetnie wydawal kase na kochanke? O romansie zapomnijcie-taki skąpiec nie wda sie w rzaden nawet krotki romans. Bo to wydatek: kawa, kwiaty, np hotel. telefony do kochanki, to wszystko kosztuje. Mam racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy oszaleje na punkcie kochanki, zapomni o skąpstwie i puści nawet rodzinę z torbami:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no w sumie masz racje, wszyscy skąpi, pazerni, ciułacze którzy ciągle odkładają i ''inwestują'' i licza kazdy grosz = wszyscy mają niewielu znajomych, nie mają raczej zadnego hobby, nie zauwazylam by interesowali sie seksem tylko mamona ;) - inny typ to faceci romantyczni, az do przesady, kwiatuszki, smski na dobranoc, telefony kilka razy dziennie, przytualnki, całowanki, wiele planów na przyszlosc, taki facet ksiązkowy Werter, pijawka ktora jak sie przyssie to nie odejdzie, z takim facetem trudno zerwać...wiem cos o tym, męczarnia przez pol roku zanim zrozumial ze nic z tego, taki jest gotowy zabić kogos gdy mu każesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słaba teoria Kochanka to dobra inwestycja, z krótkim okresem zwrotu. Wiem coś o tym. :p Kobiety kochanki rzadko naciagaja na kasy. Koszty są i owszem, ale zyski też....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj *** skapy jak huj, a kochanka nigdy nie zydził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja teoria ma pewne luki. Mój były był zarówno skąpy, jak i romantyczny - zgadnij, czemu nie jesteśmy razem? Wiem, jacy faceci nie zdradzają. Tacy o silnej woli i zasadach moralnych. Szkoda, że nie tak łatwo to zweryfikować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nie do konca, moj byly byl skory postawic cos innym ladnym kobietom, niz mi. Jestem bardzo atrakcyjna i o 1-2 punkty bylam ładniejsza od tych dziewczyn, ale widocznie znudzilam sie mu po kilku latach... :) Co wiecej, gdy juz postawił innej lasce, np. kawe, nie kupil sobie ani mi i wesolo z nia rozmawial, a tamta speszona nawet nie chciala przyjac tej kawy patrzac na mnie. Ja zazwyczaj zamknieta w sobie i niesmiala poprosilam go rowniez o kawe, ciekawa jak sie zachowa. Spojrzał na mnie z wyrzutem, chwile udawal ze nie słyszy, ale przyniósł ja do stolika. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyna, narzyczona, żona to jeszcze większy wydatek niż kochaka a prostytutka wychodzi zasadniczo najtaniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×