Pomocy jak zapomnieć ? :(

Błagam niech mi ktoś doradzi jak zapomnieć o kimś kto był bardzo ważny ? :( Generalnie facet się zabawił, a ja głupia świata poza nim nie widziałam. Zranił mnie okropnie i nie widzi w tym problemu. Dlaczego facci to takie świnie ?! :(

Przestań rozmyślać o przeszłości. Nie myśl o nim, nie myśl dlaczego postąpił tak anie inaczej. To nic nie da. To już przeszłość. Było - minęło. Nic juz nie zmienisz. Wyciągnij wnioski i patrz w przód, a nie w tył.

Normalnie jakbym to ja pisała. Ale mi już przeszło :) Faceci to świnie.

"Generalnie facet się zabawił" jak nie chcialas sie bawic to nie trzeba bylo w to wchodzic

To nie takie proste, bo on cały czas utrzymuje ze mną kontakt. Nie umiem się z tego wyplatać, jestem na skraju załamania.

Tu nie było mowy o zabawie ! Mówił o tym, ze kocha, zabiegał o mnie, był najlepszym przyjacielem to trwało 2 lata ! A potem powiedział ni z tego ni z owego, ze sie wypaliło , bez żadnego konkretnego powodu, zwyczajnie mu się znudziło.

Wy tez macie mnie w d***e ? Nikt nic nie pomoże ? :(:(

Na żadne wsparcie nie moge niestety liczyć. On był moim wsparciem, potraktował mnie podle i nie umiem sobie z tym poradzić. Kochałam go całą sobą i bardzo boli, gdy okazuje się że ktoś za kim skoczyłoby się w ogień wcale na to nie zasługiwał. Dzisiaj jeszcze śmiejąc się mówił jak to imprezuje i przesyłał pozdrowienia walentynkowe. Jest wredny, podły i bawi go to, ze mnie rani ! :(

nie łam się nie Ty jedna masz dzisaj smutki przez podłą męską świnię.. :( z domu nawet nie wyszłam, żeby nie patrzeć na to całe serduszkow :( faceci to h.!!

Może dzisiaj ktoś mną potrząśnie mocno i powie jak funkcjonować ?