dlaczego ciezarowki tak siedza rozkraczone, to niesmaczne

Jestem w drugiej ciąży i przyznam szczerze ze tez mnie to mierzi. Ciąża ciąży nie równa to fakt chociażby w moim przypadku ze względu na rwe kulszowa i sama siedze jak paralityk ale najwygodniej mi jest kiedy mam złączone kolana a szeroko rozstawione stopy. Wtedy jakoś nie uciskan na nerw i dzięki temu mogę siedzieć i nawet wstać jak człowiek a nie jak nie dobity kapciem pająk

Mnie jeszcze śmieszą gdy łażą jak kaczki, bujają się na boki.....ło matko bosko...Albo jak wstają to wypychają miednice do przodu i trzymają się za plecy buahahaaaaaa

No faktycznie bardzo zabawny widok... I to są wypowiedzi dojrzałych, dorosłych kobiet? W gimnazjum miałam więcej szacunku do obcych niż wy niby takie wielkie Panie.

Tak, to tylko kafe i co druga wyzej sra jak doope ma.

13:26 a kto powiedział, ze jestem wielką panią? Nikt! Ty to sobie dopowiedziałaś. A śmieszyć mnie może to co mi się podoba i tobie nic do tego , sztywniaro

Ja mialam problem ze spojeniem lonowym i musialam tak siedziec bo mnie wtedy mniej bolalo po prostu.Ale cale szczescie nie musze jezdzic autobusami i takiego bydla jak ty autorko nie spotkalam na swej drodze i obym nie spotkala nigdy w zyciu

(15:15) Jestem sztywniara bo nie bawi mnie widok kobiet które niedługo będą rodzi i maja z tego powodu jakieś nieprzyjemne dolegliwościć? Widać mamy inne rozumienie śmiesznych rzeczy.

No chyba, więc w takim wypadku trzymaj ryj na sztorc, babo z kijem w doopie

bo one w ciąży moga się pieprzyć bez ograniczenia

Kultura poniżej jakiegokolwiek poziomu.... Żegnam bo nie będę się denerwowac przez jakąś sfrustrowaną kobietę, która obraża obcych i nie umie się zachować.

Jak się umie zabezpieczać to bez ciąży też można ale uprawiać sex bo pieprze to ja zupę jak mi smak nie pasuje.

Widze ze temat sie rozwinal niestety zasmuce was kochane ale nie pyskujecie ze mna , z autorka tematu , ja tutaj mam moze ze 4 wpisy Ja nazywam ciezarne ciezarowkami ale o maciorach to juz nie ja Co do autobusow - jak sie mieszka w bardzo duzym miescie to dojazd do pracy i z powrotem z jednego konca na drugi samochodem w godz szczytu graniczy z cudem i kilkugodzinnym staniu w korkach wiec niestety komunikacja miejska pozostaje . Autem to mozna po wsi albo po pipidowie jezdzic