jak można wygłupiać latami kogoś

okłamywać,kazać robić z niewinnej osoby wariatkę,omawiać rózne sprawy za plecami tej osoby,zdradzać jej tajemnice,podejmować decyzje za nią,a potem chcieć z nią być?

do tego doszły takie zachowania jak manipulacje,złosliwe utrudnianie zycia,zabawa uczuciami,brak szczerej rozmowy,narażanie na silny stres,wtrącanie osób trzecich,zaborczosc.To jak by miał wyglądać taki związek?

wypominanie przeszłosci,niezdecydowanie,ale też pomoc i wsparcie.Taka osoba jest tak zdołowana i skołowana że sama nie wie co czuje i co o tym myśleć

Dokładnie.

I co rozgrzeszenie chcesz teraz za to

Nie zdradzac tajemnic ;)

Prawda ma w sobie znamię trwania i wychodzenia na światło dzienne, nawet gdyby starano się ją skrupulatnie i planowo ukrywać. Kłamstwo zawsze kona szybką śmiercią. Prawda zawsze jest zwięzła, a kłamstwo owija się w wielomówstwo. Korzeniem wszelkich kryzysów jest brak prawdy.Ks.J.Popieuszko.

Amen.Szacunek i wyrazy miłosc***amięci dla ks Jerzego

W ryj mu daj haha

prawda wyzwala - kogo obgadujesz tymi postami i co masz na celu?