Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marlenka112

Czy jest sens w ogóle myśleć o ciąźy???

Polecane posty

Gość Marlenka112

Hej! Piszę na takim forum pierwszy raz. Chcę tylko zapytać o Wasze zdanie. W grudniu miałam plamienie w połowie cyklu (co mi się nie zdarza), okres przyszedl troszkę spóźniony i trochę mniej obfity. Prawie cały styczeń było mi niedobrze (ale bez wymiotów, takie tylko ciężkie "odbijanie się" jak ja to nazywam. Nie miałam apetytu w ciągu dnia, ale za to na wieczór zjadłabym dosłownie wszystko! I raz zemdlałam po wstaniu z łóżka (pierwszy raz w życiu). Kuły mnie też jajniki, oba, a zazwyczaj czuję tylko lewy. Przed terminem miesiączki bolały mnie sutki. Okres był teraz spóźniony 8 dni i trwał 3 dni (mniej obfity) i 3 dni takiego bardzo lekkiego plamienia (na ogół jest to jakieś 5 obfitych dni i 2 plamienia). Zabezpieczamy się, ale czasem zaczynamy bez. Myślę, że nie jestem w ciąży, ale chciałabym wiedzieć co Wy o tym myślicie. Testu nie robiłam, choć się nad tym zastanawiam... Z góry dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moga byc problemy z niedomoga lutealną, objawy bardzo typowe i dosyc popularne schorzenie w obecnych czasach. Niestety przy tym lepiej się nie starać o dziecko bo ciąża może sie nie utrzymać, ale żeby sprawdzić to Powinnas zbadac hormony. Dobrze jest też prowadzić obserwację cyklu, takie objawy jak śluz czy codzienna temperatura. Niedomoga lutealna ma związek z niewydolnością progesteronu i w zasadzie nie liczy sie tylko to czy jest odpowiedni poziom w odpowiednim dniu co sprawdza sie przez badania hormonalne, ale tez przez ile dni sie wydziela ten progesteron co mozna sprawdzić przez obserwację, no chyba że chodzisz na monitoring cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka112
Z tymi badaniami może byc niestety mały problem... Mieszkam za granicą, tu wszystko załatwia się przez lekarza rodzinnego, a mój niestety jest mało rozgarnięty... Ale spróbuję to załatwić. Zapomnialam też dodać wcześniej, że wczoraj usłyszalam, że przytyłam (po 3 tyg nie widzenia), choć moja waga stoi w miejscu. Ale czuję się też "większa", ale może sobie po prostu wmawiam.. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób test na początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli nie możesz załatwić badań to na początek wystarczy obserwacaja cyklu. Chodzi o to żeby wyhaczyć ile dni jest między owulacją a miesiączką i czy nie za mało, powinno być najlepiej 14 i więcej. Od tego się zaczynaja wszelkie problemy z cyklem ale jesli to dopiero początek to bardzo łatwo sie to leczy samemu, bo wystarczy przez kilka cykli suplementować jakiś dobry magnez i zadbać trochę żeby dobrze jeśc i żeby odpoczywać, co więcej te domowe sposoby ci nie zaszkodzą. Ale jak jest za późno to wiadomo trzeba już te badania porobić. I to wcale nie musi być to co piszę ale objawy które opisujesz wskazują właśnie na problem z progesteronem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez Internet nikt nie stwierdzi, czy jesteś w ciąży. Na początek zrób test, a jeśli ten nic nie wykaże, to najlepiej udaj się do lekarza ginekologa. Nawet jeśli się okaże, że nie jesteś w ciąży, to zdiagnozuje Cię w kierunku tych plamień w środku cyklu. Może trzeba uregulować hormony? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×