Byłoby wam przykro, wiedząc, że wasz facet woli was w makijazu?

Słyszałybyście prosto z mostu teksty typu "uwielbiam cię, jak jesteś pomalowana" albo "zrób dla mnie zdjęcie, ale koniecznie w makijażu", a nawet "chyba jednak wolę cię w makijażu" - jak byście się z tym czuły? Nie obeszłoby was to, przyjmowałybyście to jako coś normalnego czy raczej byłoby wam trochę przykro i dziwnie? Nie mówię, że facet nie może woleć kobiety w makijażu, ale chyba nie powinien być aż tak bezpośredni i do bólu szczery..

Skoro woli cię w makijażu, to znaczy że bez niego nie podobasz mu się za bardzo.

A ja lubię się malować natomiast mój facet twierdzi że woli mnie bez makijażu więc to różnie bywa:P

gośc 13:02 ale temat dotyczy czego innego, więc nie wiem po co się chwalisz, że twój woli cię w makijażu?

To znaczy tylko tyle że jak zbrzydniesz to facet kopnie cię w d**e bo leci tylko na wygląd

Byloby mi przykro i to bardzo chyba bym kopnela go w tylek

A ja swoją lubię właśnie bez makijażu, najpiękniej wygląda z samego rana jak tylko się przebudzi, taka zaspana, potargana, po prostu wygląda wtedy uroczo :) choć ona sama twierdzi inaczej. Albo nie podobasz się swojemu facetowi, albo makijaż to taki jego fetysz, może makijaż bardziej go nakręca.

dziś W samo sedno. Kopnęłabym go w tyłek, przy takim facecie nabawiłabym się masy kompleksów.

ja jestem przecietna/ponizej przecietnej makijaż mi dużo daje od razu ludzie uważają mnie za ładną, na szczescie mój mężczyzna nigdy mnie nie widzial w makijazu, zawsze widuje mnie bez i mu sie podobam :) nie pokaze mu sie w makijazu no chyba ze pójdziemy gdzieś na jakies przyjecie to zrobie delikatny

ja tez lubię się malować i sama wiem ze ładniej wyglądam w makijazu,jednak męzczyźni z którymi byłam widzieli mnie tez bez i jakoś nie uciekli-)traktuję makijaz jak ładne ubranie,lubię dbać o siebie

zadbana ładna, a nie widzisz że temat jest o czym innym niż o tym, czy lubisz siebie w makijażu i czy faceci uciekają? pytanie brzmi, jakbyś zareagowała, gdyby twój facet miał podejście jak u autorki, czytaj ze zrozumieniem

Gdyby mi tak powiedział, to odpowiedziałabym tak "Oh kotku szkoda, że Ty nie możesz się umalować.. Oczywiście, że byłoby mi przykro, bo takie jego gadanie oznacza, że bez makijażu jestem dla niego nieatrakcyjna. Więc sensu by byc razem dalej nie widzę czyli mówię żegnaj

no i po co było się tapetować toną mazi? gdybyś tylko podkresliła rzęsy to raczej nie byłoby różnicy oraz problemu - ktoś pokochałby cię za wygląd autentyczny, a nie "namalowany". oczywiście, że każdej byłoby przykro. chcemy być kochane nie tylko w ładnym ubraniu, ale i bez :P

Byłabym zdziwiona, gdyby facet uważal, ze wyglądam lepiej bez makijażu, stwierdzilabym, ze ma dziwny gust... Niestety moze z 15% kobiet wygląda ładnie, reszta jest przecietna lub brzydka, taka prawda. Wszystko jest ok, dopóki on nie każe chodzić ci w makijażu, bo to oznacza, ze cię nie akceptuje. Ja bez makijażu nie wychodzę nawet do sklepu, ale moi faceci mi mówili, ze nie muszę, moge czasami wyjść bez itd. To mniej więcej jak z ubraniami, kobieta lepiej wygląda w fajnej kiecce lub dopasowanych jeansach, ale czasami można tez wyjść gdzies w dresie i żaden normalny facet się o to nie obrazi

Każdy lubi makijaż modne ciuchy łaski aby przy kolegach się pokazać z laska

"gość dziś Byłabym zdziwiona, gdyby facet uważal, ze wyglądam lepiej bez makijażu, stwierdzilabym, ze ma dziwny gust... Niestety moze z 15% kobiet wygląda ładnie, reszta jest przecietna lub brzydka, taka prawda." X lepiej pogodzić się z przeciętnością, niż domalowywać sobie twarz każdego ranka :D

najgorszy facet to taka papla co nie ma wyczucia i tak mieli tym jęzorem

Mi się podobają kobiety z gotyckim makijażem.

Mnie muj facet woli bez makijażu..rzadko się maluje..ale może właśnie go taka kręcisz wymalowana..a weź się nie maluj przez jakiś czas..ciekawe co powie

Same jesteście sobie winne, robicie się dla facetów od samego początku, nie mają okazji widzieć was na co dzień bez makijażu i przyzwyczajają się do waszego fałszywego wizerunku.

jakby kobiety chodziły bez makijażu to pusta męska płeć by nie zwracała nie nie uwagi, bo są przyzwyczajeni do fotoszopu i wymalowanych lal z filmów róznego typu. nie widziałam jeszcze by ktoś podrywał kobietę bez makijażu, bez ładnego stroju. mężczyźni to pustaki więc kobiety się dostosowują. a ładne bez makijażu to jakiś 1 % kobiet - dla wszystkich nie starczy i gatunek wyginie czekam na odpowiedź tego trola, który pisze, że to "wina kobiet"

Każda kobieta bez makijażu jest brzydka.Ja też.Rzadko robie makijaż a moja mama mówi wtedy "Maluj sie codziennie bo wtedy jesteś piękna jak amerykańska aktorka!" To prawda,ale wtedy czuje że mam na twarzy maske.

czy ja wiem czy kazda raczej sa wyjatki sprwdzone und potwierdzone

No tak, może od razu wynajmujcie modelki na randki, instruujcie je co mają mówić, a po 10 spotkaniu same się pojawiajcie i miejcie zd****** że facet jakoś dziwnym trafem Waszego wyglądu nie lubi. Mocny makijaż to zawsze udawanie kogoś kim się nie jest, w pewnym wieku wypada zaakceptować to, że nie jest się Megan Fox i lubić siebie taką jaką się jest. I żadne pitolenie "robię to dla siebie, akceptuję siebie nawet bez, ale 99% czasu chodze w mejkapie" mnie nie przekona. To jest maska. Czym innym jest lekkie podkreslenie oka, ukrycie pryszcza a czym innym używanie 20mazideł. LEKKIE - z tym słowem wiele kobiet tez ma problem I wielu facetów tak myśli - mój teść jest szczery i na tyle stary, że nie ma potrzeby kłamać i wprost przy mnie nabijał się z makijażu, nazywa to oszukiwaniem i kłamaniem.

tez sie mojemu podobam z makijazem i bez, ale wiadomo, ze makijaz moze podkreslic ladne cechy wiec robi wieksze wrazenie, jesli nie przeginamy. faktem jest ze na niektorych facetow dziala powalajaco. jest to az smieszne, ale to prawda.

a tak wogole, to fajnie jest przede wszystkim zadbac o skore twarzy, by byla ladna i gladka, wtedy zaden makijaz nie jest potrzebny, tusz do rzes wystarczy.

Skro jesteście brzydkie bez makijażu, to nie dziwcie się ze facetom się nie podobacie, skoro same się nie akceptujecie! Mnóstwo kobiet się nie maluje i jakoś chłopaków mają, więc tłumaczenie się że musicie bo faceci tego oczekują to idiotyczna wymówka.

Mi jednak jak by facet powiedział ze woli mnie w makijażu to dostał by po głowie i przestał być moim chłopakiem. Ja makijażu nie lubię, maluje się tylko na jakieś specjalne okazje. Na szczęście mój mąż nie ma problemu z tym ze nie mam makijażu

kazda wyglada lepiej w makijazu. Po cos ten makijaz sie robi. :)