Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile kalorii

Polecane posty

Gość gość

Szczupłe dziewczyny ile jecie kalorii ? ja staram się dbać o sylwetkę ćwiczę, ale nic konkretnego czasem z Chodakowską, czasem biegam, czasem poćwiczę z obciążeniem. Jestem szczupła, ale moja figura pozostawia trochę do życzenia: boczki, wiotkie nogi, cellulit. Ostatnio obliczyłam, że gdy jadam wg. mnie idealnie wychodzi jakies 1200-1400 kcal. To strasznie mało! i zaczynam się zastanawiać czy nie robię sobie krzywdy, jem zdrowo, nie jestem głodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haloooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to malo powinnaś jeść okolo 2000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś tzw. skinny fat, szczupła ale zalana tłuszczem. Zwisy, boczki i cellulit to skutek braku ruchu, na ujędrnienie najlepsze są ćwiczenia siłowe i oczywiście dobrze zbilansowana dieta. Nie zaczynaj nagle jeść tyle ile powinnaś tylko stopniowo zwiększaj co tydzień-dwa kaloryczność o 100 kcal i obserwuj jak reaguje organizm. Jak już się przyzwyczai do normalnego jedzenia to zacznij konkretnie ćwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak najlepiej te kcl dodac? jem tak: śniadanie: musli z mlekiem około 13stej: jabłko 2śniad: kanapka z warzywani, chudą szynką (często jest to mięso robione w domu) obiad: pół worka ryżu/kaszy/ makaron do tego jakiś sos (zdrowy) lub warzywa zazwyczaj mięso pierś z kurczaka lub inne chude kolacja: 2 jajak + kanapka czasem jakieś orzechy to tak mniej więcej wiadomo nie zawsze identycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
źle napisałam najpierw 2gie śniadanie około 10:00 później o 13stej to jabłko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
halooooo jest tu ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz podnieść kaloryczność zdrowymi tłuszczami zwłaszcza że w twoim jadłospisie jest ich mało. Wejdź sobie choćby na ilewazy.pl i posprawdzaj jak to co jesz przekłada się na procentową wartość makroskładników i kaloryczność i zastanów się co i gdzie możesz dołożyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no własnie na ile waży policzyłam sobie kaloryczność i się zdziwiłam, bo do tej pory myślałam, że jem normalnie. No a jak z tymi tłuszczami przecież nie dodam oliwy do owsianki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz np. dodawać oliwę do sałatek, jeść czasem tłuste ryby, zamiast jabłka zjeść np. sałatkę z awokado. Trzeba kombinować :-) Jeśli chcesz możesz też policzyć ile jesz białka, tłuszów i węglowodanów i w miarę upływu czasu trochę to modyfikować i sprawdzać co Ci służy najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do sałatek zawsze dodaję oliwę :) i racja może zacznę zamiast tego jabłka jakieś sałatki robić :) albo na kolacje tylko, że zaś jak zrobię sałatkę na kolację wyjdzie mnie kcal niż teraz, na obiad czasem jadam ryby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak jadam i koleżanki zazdroszczą mi figury. Po co podnosić kalorie skoro jesteś szczupła ? chcesz się spaść ? tylko po prostu powinnaś ćwiczyć regularnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to podnosić kalorie żeby wyprowadzić na prostą zaburzony zbyt niskokaloryczną dietą metabolizm. To z tego powodu organizm magazynuje tłuszcz. Takie rzeczy uchodzą bezkarnie jak się ma 20 lat, potem to się mści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, zawsze myślałam, że dobrze się odżywiam i robiłam to zarówno dla figury, ale też dla zdrowia. Postaram się jakoś podnieść kaloryczność :) jutro na śniadanie zamiast mussli z mlekiem, które jem codziennie poza weekendami już dziś przygotuje sobie owsiankę do tego bakalie rodzynki, żurawina do tego siemię lnianę i wiórki kokosa i minimalnie dorzucę twarogu półtłustego chyba powinno być ok :) na 2gie śniadanie już sobie przygotowałam kaszę gryczaną (nie całe pół woreczka) do tego sos pomidorowy z ciecierzycą i ciut piersi z indyka) chyba lepsze to będzie niż kanapka. Później tradycyjnie zjem jabłko, a resztę to wymyślę jutro. autorka tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a teraz na kolację zjem jajecznicę (ostatnio często jadam, jakoś tak mam smaka) z pomidorem i szpinakiem i kanapkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy tego nie liczyłam, ale jak czytam co Ty jesz to zaczynam się zastanawiać. U mnie nie tak zdrowo bo i kotlet wpadnie i kiełbasa, ale są dni, że 2x jem kanapki a na obiad zupę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
1. Kaloryczność to rzecz mocno indywidualna, za punkt wyjścia potraktuj dane z kalkulatora (mnóstwo kalkulatorów jest dostępnych w sieci), na początek dobierz ilość tak, by bilans był około zera i spróbuj rekompozycji (czyli zamiany tłuszczu na mięśnie, co jest możliwe w pewnym stopniu u początkujących). Nie wiem ile masz fatu, ale jeśli dużo to klasyczna redukcja niestety a dopiero potem mięśnie - cudów nie ma. Jak się mierzyć, ważyć itp. - znajdziesz w sieci (bo większość ludzi nawet nie umie się ważyć a co dopiero zmierzyć sobie poziom fatu itp.). 2. W diecie istotne są proporcje składników oraz ich jakość. Jak chcesz podnieść metabolizm to na dzień dobry białko (mięso, jaja, nabiał) 2g/kg masy ciała, do tego tłuszcz około 1g/kg masy ciała + odpowiednie jego proporcje (kwasy omega itp. - radzę o tym poczytać), węgli tyle, by zbilansować kaloryczność i oczywiście świeże owoce i warzywa jako źródło witamin i minerałów. 3. Trening - nie czasem i nie Kołdakowska, tylko konkretny plan treningowy np. bieganie 2 x w tygodniu i trening siłowy 3 x w tygodniu. I trening siłowy by przyniósł efekty musi być oparty o podstawowe ćwiczenia (przysiady, martwe ciągi, wyciskania, wiosłowania, podciągania itp.) a nie jakieś pierdółki sanatoryjne. Podobnie bieganie lepiej robić na świeżym powietrzu - dużo lepszy efekt. Sukcesów w sporcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heniuś dzięki za rade. Poczytam sobie o tym wszystkim. Fetu nie mam dużo. Dawniej byłam takim typowym kanapowcem z chipsami w ręce popitymi piwkiem i soczkiem. Wtedy tez byłam w miarę chuda z ciążą spożywcza w pewnym czasie tak zaawansowaną, że właśnie zostałam zapytana czy naprawdę jestem w ciąży. No i tak się zaczęło moje odchudzanie. Wydawało mi się, że robię wszystko powoli i w miarę z głową. Od tego czasu minęło kilka lat. Ja zaczęłam się ruszać, ale tak jak pisałam nieregularnie i zmieniłam żywienie (jak widać za bardzo okroiłam kcal). W ciuchach wyglądam naprawdę dobrze, często słyszę komplementy, no ale jak się rozbiorę to cellulit (też już mniejszy niż dawniej) i mało jędrne ciało. Zostały też boczki już nie ogromne, ale jednak jakbym założyła ciaśniejsze spodnie czy majtki to od razu są zaznaczone. Sam brzuch jest w miarę płaski. Ważę około 54 kg, mam 164. Ale nawet mając tą tak zwaną ciążę spożywczą nie ważyłam dużowięcej bo około 56kg, przy czym mój pas był szerszy o jakieś 10-12 cm/ autorka tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W większości zgadzam się z Heniusiem ale mam zastrzeżenia, bałabym się wprowadzać naraz zbyt dużo zmian. Na Twoim miejscu nastawiałabym się raczej na powolne wychodzenie na prostą, jeśli sport to nie od razu ciężki trening siłowy. Moim zdaniem powinnaś najpierw wyregulować metabolizm, do tego umiarkowana aktywność na rozruszanie zastałego ciała, byle regularnie, dopiero potem brać się za konkretny trening siłowy. Tak samo z jedzeniem, pilnować , liczyć i dokładać kalorii powoli żeby nie przesadzić i w razie czego zdążyć zmodyfikować dietę. I nie bierz na serio tekstu Heniusia o zamianie tłuszczu w mięśnie, nie ma czegoś takiego, mam nadzieję że to był tylko skrót myślowy :-) Tu masz link do strony z którą ja zaczęłam ćwiczyć siłowo, trochę czytania jest ale lepiej zaczynać z głową i uniknąć najczęstszych błędów http://www.sfd.pl/Odchudzanie_Łopatologicznie%2C_czyli_odpowiedzi_na_najczęściej__zadawane_przez_kobiety-t585708.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak mam zamiar zrobić powoli dodawać kalorie i dalej jeść zdrowo, rozruszać to dla mnie za duże słowo, bo ja można powiedzieć, że jestem rozruszana. Ok moje treningi nie są jakieś konkretne, bo zawsze (od jakiś 3 lat)ćwiczyłam to na co mi ochota przyszła, właśnie z tą Chodakowską, Mel B, czasem biegałam, lub własnie z obciążeniem (mój mąż ma ciężarki, sztangę, ławeczkę). Piszę, że nie regularnie, bo bywało tak, że ćwiczyłam miesiąc 2-5 x w tyg, a później około miesiąc przerwy, albo wtedy coś raz w tygodniu. W ostatnim czasie też się przeprowadzałam, duży remont i ćwiczenia poszły na dalszy plan, ale od nowego roku staram się ćwiczyć regularnie minimum 3x w tyg. (miałam tydzień przerwy ze względu na chorobę) głownie były to ćwiczenia z Chodakowską, ale może powinnam więcej ćwiczyć z obciążeniem. Zaraz zajrzę na podany link i poczytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz to po prostu powiększ porcję odrobinę. A co do mało jędrnego ciała i brzuszka to wystarczy biegać. Ja biegam od prawie roku i cellulit znikł, brzucha nie ma, takie zmiany zauważyłam już po 3 miesiącach biegania. Też obiektywnie nie byłam gruba, ale ja się źle ze sobą czułam taka obłuszczona teraz 160 cm waga 51, wcześniej waga 58

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1500-1700 jestem piękna, jędrna, zgrabna, powabna, ćwiczę w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicjaz4
Polecam spróbować zabiegów profesjonalnych, np. Redustimu. To zabiegi, które wyszczuplają całe ciało, więc na pewno pomogą Tobie również z cellulitem. Można je zrobić np. w Krakowie w Vici Clinic. Najlepiej wykupić całą serię 12 zabiegów, to koszt tylko 2000 zł a efekty są naprawdę wow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żenada VIci Sriczi dajcie sobie spokój z tym parszywym spamem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spejszip
hahahaha Vici znów spamujecie? No, ależ owszem! Ludzie, czy wy nie widzicie, że ludzie nie kupują takiej ściemy? Kto Wam tak doradza? Anka? ahhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest dobrym pytaniem pt. - "Szczupłe dziewczyny ile jecie kalorii ?" Każda z dziewczyn jest inna: ma różny wiek, wzrost, prowadzi inny tryb życia itd. - tych czynników jest naprawdę wiele. Dla jednej dziewczyny dieta na poziome 2000 kcal będzie odpowiednia, dla innej nie. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo11
jesli chodzi o karolie to bardz dobrze wychodzisz ale przydałaby się jeszcze odpowiednia suplementacja, np. białko, BCAA. Poszukaj sobie na tej strnie kup-suple.pl bo nieźle cenowo wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×