Brak pracy

Jest tu ktoś, kto jest po studiach i nie ma pracy?

podejrzewam, że nie chcesz i obawiasz się pojechać do Niemiec lub do Holandii albo Danii jechać do pracy , wiem, jechać w pojedynkę do miejsca nie znanego jest ciężko , zawsze we dwoje jest łatwiej, są pomysły , jest raźniej , teraz nie mogę pojechać tam do pracy , mam jeszcze kilka spraw do załatwienia w Polsce do jesieni tego roku , powiedzmy do września ale jeżeli wytrzymasz do września tego roku to , jeżeli zechcesz możemy pojechać moim autem do Niemiec, Holandii , Norwegii , Danii , jest trochę czasu aby się do tego wyjazdu przygotować , znam Londyn doskonale, pracowałem w Londynie , jakoś poradzę sobie z angielskim i Tobie chętnie pomogę , we dwoje jest raźniej prowadzić własny dom i wracać do tego własnego domu , zdaję sobie doskonale sprawę , że masz swoich znajomych i przyjaciół , nie chcę przeszkadzać , nie będę przeszkadzał , miło będzie, gdy przyjdziesz wieczorem z pracy i powiesz , Hey , jestem i co tam na kolację ? nie chwaląc się powiem, lubię pichcić i nigdy nie będziesz głodna , więc , nie ma sprawy , jeżeli nie masz stracha to czasem przypomnij tu o sobie na kafe i możemy razem szukać pracy tam, gdzie dobrze płacą , a z moimi papierami i uprawnieniami to mnie tam chcą i potrzebują , poradzę sobie nawet z technicznym angielskim , nara

Nie bardzo wiem jak mam to rozumieć?

problemem jest brak pracy czy studia ? bo jak to drugie to zaden problem zawsze mozesz pominac zona mojeog kolegi skonczyla jakies kiepskie pedagogiczne nie chcieli jej przyjac do sklepu mimo ze wszystkich brali wiec zlozyla cv jeszcze raz pominela studia i wzieli ja do tego rossmana w ktorym chciala pracowac. od przybytku glowa nie boli wiec nie musisz sie tak martwic tymi studiami. jak chcesz prace sprzedawczyni czy inna polegajaca na ukladaniu ciuchow,towarow etc. to zawsze mozna to pominac bo tak to faktycznie moga kogos nie chceiec bo wychodza z zalozenia ze jak mu sie cos trafi to zaraz odejdzie.

albo facet ci sie wlasnie oswiadczyl, aaaaalbooo to tylko belkot :D

to raczej jakis turek chce polke wywiezc za granice i moze mu sie dialogi ktore mial zmieszaly bo ja z tego drugiego postu nic nie rozumiem :D

to jeszcze raz napiszę , My Polacy często ze sobą rozmawiamy skrótowo , na zasadzie domysłów i wyobraźni a My Polacy mamy i posiadamy bardzo bogatą wyobraźnię nawet skrótową , jednak często należy zdanie powtórzyć aby osoba słuchająca Polaka zrozumiała dokładnie o co biega temu Polakowi , więc jeszcze raz xxxx podejrzewam, że obawiasz się jechać i nie chcesz jechać samotnie do Niemiec lub do Holandii albo Danii jechać do pracy , wiem, jechać w pojedynkę do miejsca nie znanego jest ciężko w pojedynkę , zawsze we dwoje jest łatwiej, są pomysły , jest raźniej we dwoje , teraz nie mogę pojechać tam do pracy , mam jeszcze kilka spraw do załatwienia w Polsce do jesieni tego roku , powiedzmy do września , namawiam , uczmy się się języka niemieckiego , angielskiego , pomagajmy sobie nawzajem , mam nadzieję, że pozostała część tekstu jest zrozumiała

jestem po studiach i mam hoojową prace ( nie chodzi o słabą kase ), poza branżą, i zero perspektyw, i co ty na to?

a jaka to jest branża , czyżby znowu jakaś psychologia dla więźniów ?

Ważne że w ogóle tą pracę masz.

Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona