Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dociekliwa94

Nienawidzę być kobietą

Polecane posty

Gość Dociekliwa94

Niestety, bardzo wcześnie zaczęłam dojrzewać-w wieku 10 lat wyglądałam na 16. Wstydziłam się tego. Jest mi źle, wnerwia mnie to, że muszę cierpieć fizycznie i psychicznie tylko dlatego, że urodziłam się kobietą (a to przecież nie moja wina!!). Nienawidzę menstruacji, mam strasznie duże piersi, są niewygodne, tylko przeszkadzają, np. podczas biegania, wstydzę się tego, noszę bardzo luźne koszule, żeby to ukryć. Obrzydzają mnie męskie narządy płciowe, ale wolałabym to mieć, niż dziurę, za pomocą której można mnie skrzywdzić i dzieciaka zrobić. Wnerwia mnie to, że cały czas muszę uważać, pilnować się. Nie czuję się jak człowiek, tylko jak maszynka do przedłużania gatunku. Jak słabe, chorowite, upośledzone, okaleczone stworzenie-podgatunek. Nie chcę być kobietą! To jest nie do zniesienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka osoba jest/byla Twoja matka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dociekliwa94
A co to ma do rzeczy? Wnerwia mnie to, że cały czas muszę uważać, się pilnować. Wolałabym być mężczyzną. Męczę się coraz bardziej ze sobą. Kiedy mam menstruację, prawie umieram z bólu, to jest nie do zniesienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heej, staraj się o tym nie myśleć. Inaczej niedługo naprawdę wprowadzisz się w głęboką depresję..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poproś matkę zeby z toba poszła do psychologa. To powinno pomóc. A trzeba bo strasznie nastolatkowo dramatyczno histeryczny jest twój post.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dociekliwa94
Nie mogę przestać. Chcę być człowiekiem, a nie maszynką do przedłużania gatunku! Chcę odnosić sukcesy naukowe i zawodowe! Nigdy nie chciałam być żoną i matką! Tak, chciałabym mieć bratnią duszę, drugą połowę, ale chodzi mi o porozumienie dusz, umysłów, a nie o seks! Seks mnie brzydzi i przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile masz lat? Wszystko jeszcze może się unormować. A co do bólu menstruacyjnego - znajdź sobie dobry lek. Ja biorę ibuprofen z większą dawką i nic mnie nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednego dnia byś nie przetrwała jako facet ... To nie dla kobiet uwierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto ci kretynko każe przedłużać gatunek. Ja mam 42 lata , nie chciałam mieć dzieci, to ich nie mam i zyje. Nikt ci na siłę bachora nie zrobi histeryczko. Będziesz miała takie zycie jakie sobie zorganizujesz więc nie pier///ol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość McHalt
Ale spokojnie, nikt nie powiedział, że jesteś maszynką do przedłużania gatunku. Jesteś człowiekiem tak jak każdy inny. Może potrzebujesz rozmowy? Jeżeli byś chciała, odezwij się proszę na mchaltplay@gmail.com .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz strasznie duzo uprzedzen i lekoow, ktos Cie strasznie skrzywdzil w dziecinstwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tak boisz się ciąży to może się wysterylizujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość McHalt
Ale ludzie, nie dowalajcie jej jeszcze bardziej... i tak jest załamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dociekliwa94
To nie jest zabawne, boję się każdego 20-, 30-latka, bo oczyma wyobraźni widzę, jak chwyta mnie za nadgarstki, gwałci, robi dziecko, a ja zostaję z tym problemem sama i jeszcze wszyscy mnie o to oskarżają. Przecież nie mogę całe życie żyć w strachu! Ale chyba muszę, bo strach mnie chroni przed zliżeniem się, gwałtem, ciążą, pobiciem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość McHalt
Dlatego mówię - napisz do mnie, naprawdę. Może uda coś się pomóc c:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dociekliwa94
Nie wiadomo, kto siedzi po drugiej stronie, nie ufam ludziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość McHalt
Może czasami warto zaufać? Zapewniam Cię, nie mam złych zamiarów, jedynie dobre : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli masz bardzo bolesne miesiączki to powinnaś zgłosić się do ginekologa. Też miałam ten problem;). Na szczęście już rozwiązany:):) Obywam się bez tabletek przeciwbólowych, okres skrócił się o 2-3 dni i jest równo co 28 dni. Nie wiem dlaczego tak bardzo boisz się mężczyzn i macierzyństwa. Pamiętaj o tym, że nie każda kobieta musi być matką. Możesz napisać dlaczego w prawie każdym widzisz potencjalnego gwałciciela?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ufaj nikomu jesli to mi*-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czujesz się facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, to typowe wahania hormonów. Przejdzie Ci . Jedyne co mogę polecić to ... zabawę paluszkiem :D gwarantuje poprawę. A za jakiś czas, twoje piersi będziesz odbierać jako kobiecość. Będzie dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie nic nie boli podczas okresu a tez nie chce byc kobieta wole byc facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odpisuj żadnym facetom na maila. To zwyrole co polują na takie przestraszone myszki jak ty. Dziewczyny ratujcie zagubioną duszyczkę bo to aż przykro się czyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dociekliwa94
Rodzice nie kochają córek, tylko synów. Taka prawda. Dziewczynki tylko w dzieciństwie są miłe i niewinne, potem zamieniają się w maszynki do przedłużania gatunku. Nie chcę być kobietą. Kobiecość to cierpienie, bierność, słabość, krew, śluz i tłuszcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak mam udowodnić, że nie mam złych intencji... To z rodzicami to też nie jest prawda, serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×