proszę o pomoc. dostałam pismo z sadu

A właściwie na razie awizo o przesylce sądowej. Teraz się zastanawiam o co chodzi i boje się o jedna rzecz. Mialam zacząć prace zdalna przez Internet. Kontakt z szefami i pracownikami byl na gg. I ludzie zaczęli tam pisac ze nie dostali wypłaty i uda na policje z umową itd. Ja przeczytałam w Internecie, ze ten szef to oszust w innej formie nie placil pracownika i im to na gg napisałam. Czy on mogl podać do sadu mnie za oszczerstwa??

Może będziesz wezwana na świadka, a proces przeciw niemu

Kurczę a jesli to byly kłamstwa na jego temat to on mogl to zgłosić przeciwko mnie? Ja tam nawet nie zaczelam pracy jak przeczytałam te komentarze i ostrzeglam innych, a on to pewnie widział. Boje sie :/

Mam odebrać do 4 marca przesyłkę. Odbiorę dzisiaj. A czy to moze być cos innego?

... Help

A skad ktokolwiek ma wiedzieć o co chodzi? Odbierzesz to się dowiesz.

Może ktoś z was kiedyś dostal przesyłkę sadowa i to nie bylo nic poważnego?? Strasznie się boję

Bardzo dziwne, przecież pracownicy pisząc opinie w internecie, nie wymyślają sobie tego, że np. nie dostali pensji. Jeżeli napisałaś, że wyczytałaś te opinie w internecie i masz przez to obawy podjąć pracę, to zapewne będziesz świadkiem i chyba musisz mieć na to dowody, tzn, gdzie czytałaś i co. Natomiast, jeśli napisałaś w formie zarzutu, czy oskarżenia od siebie, to mogą to uznać za bezpodstawne oskarżenia, bo przecież u nich jeszcze nie pracowałaś i nie masz dowodów na takie zarzuty,w związku z tym mogą cię pozwać, zresztą powinno pisać na wezwaniu w jakim charakterze cię wzywają.

A w ogóle można zgłosić oszczerstwa na gg?? Czy tylko internet

Kto ci dostarczył to awizo? Poczta czy inpost?

Z sadu,ale jakiego?

Bo jeśli to był inpost to poczytaj sobie tu: http://www.epiotrkow.pl/news/Pismo-z-sadu-czy-zaproszenie-na-wesele-,19495

Inpost. Napisałam cos takiego,zeby przeczytali sobie opinie o szefie w Internecie bo podobno nie placil pensji pracownikom i tyle. A co moze za to grozić?

Kurczę boje się. Myślicie ze to o to moze chodzić? Dowiem sie dopiero za dwie godziny :/

No to całkiem możliwe że to wcale nie z sądu. Weź nie wkręcaj się tylko odbierz przesyłkę a potem się będziesz martwić.

To, że ostrzegałaś innych POWOŁUJĄC się na przeczytane złe opinie, to nie widzę w tym nic złego, bo ludzie chcą uczciwie pracować za godną płacę, a nie za darmo i sama chciałabyś być ostrzeżona w takiej sytuacji, przez osoby znające problem z pracodawcą. Moim zdaniem, to pracodawca powinien się bać, jeżeli faktycznie nie płaci ludziom za pracę. Ważne, żeby to nie były plotki rozsiewane przez ciebie i do tego wyssane z palca.

Myślisz? A co to moze być innego? Kurczę tez by bylo dziwne jakby z sadu i przez inpost

Poczytałaś stronę z linka? Ludzie tam piszą o wielu takich pismach z "sądu". Kafe rozwaliło link więc skopiuj go do przeglądarki w całości i skasuj spację przed przecinkiem.

Napisałam tylko to co wyczytałam w Internecie i potem jak zaczęli dopytywać to napisałam ze nic więcej nie wiem i nie chce tu nikogo oskarżać bo to tylko Internet, opinie. Ale jak chcial sie zemścić bo moze pracownicy odeszli to moze chyba sie zemścić? :o jak nie wezwanie to co to tez moze byc?

Dobrze im napisałaś! Masz prawo chronić się przed nieuczciwym pracodawcą. W końcu to nie ty oskarżałaś ich, tylko sugerowałaś się krytycznymi opiniami.

Jestem na telefonie, nie otworzy mi sie, moglbys/abys napisać mniej więcej co tam jest?

Na inpost , to może być nawet upomnienie za niezapłacony rachunek np. za telefon lub inny, zależnie kto podpisał z nimi umowę.

Mandat to na pewno nie. Moze cos z urzędu pracy? Bo jestem zarejestrowana. Ehhh ale sie nakrecam

"Kobieta dostała z In Postu awizo, że czeka na nią pismo z sądu. Przy odbiorze okazało się jednak, że nie chodzi o pismo sądowe a... o zaproszenie na wesele. - Otrzymałam awizo z firmy In Post, w którym była adnotacja, że mam odebrać przesyłkę pocztową sądową. Oczywiście bardzo się zdenerwowałam. Przesyłki można odebrać od 9 do 16, dlatego w dniu, w którym otrzymałam awizo, nie mogłam już tej przesyłki odebrać. Dopiero dnia następnego przesyłkę odebrałam. Okazało się, że dostałam zaproszenie na ślub kuzyna. Nie była to przesyłka z sądu. Nie wiem, może jest to druk standardowy i wszyscy taki otrzymują. Była to bardzo niekomfortowa sytuacja. Prawie cała noc nieprzespana, bo człowiek się zastanawia o co chodzi - mówiła słuchaczka Strefy FM. Dlaczego doszło do takiej pomyłki? Czy faktycznie In Post posiada tylko jeden rodzaj druków? Strefa FM zapytała o to firmę. W odpowiedzi radio otrzymało mail, w którym czytamy, że „Prawdopodobnie doszło do sytuacji, w której doręczyciel nieumyślnie pomylił druk awizo. Był to typowy błąd ludzki. Pracownik oddziału w Piotrkowie Trybunalskim zostanie w tym zakresie raz jeszcze przeszkolony. Pozostałym pracownikom w tym regionie także zostanie zwrócona uwaga na to, aby rodzaj awizo odpowiadał rodzajowi dostarczanych przesyłek”." A w komentarzach o wiele więcej takich sytuacji.

Nie zdarza mi sie niepłacenie czegos :/

"~zbigniew (Gość)09.04.2015 12:46 To skandal!!! Ja też dostałem "pismo z sądu", a tu... osłonki jelitowe do kiełbas. Gratuluje InPostowi obsługi klienta!!! Jak już nie macie innych awizo, to moze byscie przynajmniej skreslili "sadowa"??? 50 odpowiedz Marko123 ~Marko123 (Gość)28.03.2015 19:24 Ja już dwa razy dostałem awizo że listy z sądu. A jak poszedłem odebrać to zupełnie z skąd indziej. 50 odpowiedz Hanka1998 ~Hanka1998 (Gość)27.02.2015 19:30 TO NIE BŁĄD LUDZKI, TYLKO INPOST SPECJALNIE MA TAK OPRACOWANY DRUK, ŻEBY PRZESTRASZYĆ KLIENTA I ABY WSZYSCY ODEBRALI PRZESYŁKĘ. POTEM SIĘ CHWALĄ PRZED KONKURENCJĄ JACY TO ONI SĄ SKUTECZNI I NAJLEPSI.. TO PODLE, ŻE TAK Z NAS KPIĄ I TAK DENERWUJĄ. 30 odpowiedz elena ~elena (Gość)10.12.2014 09:36 ja juz 3krotnie otrzymałam awizo sądowe a przesyłka była reklamówka z banku. mieszkam 50 km od miejsca zameldowania , wiec za każdym razem zasuwam po odbiór i wkurzenie coraz większe - co ja nasteonym razem oleję temat a paczka faktycznie bedzie z sadu?" Tu masz część z komentarzy.

Uffff to moze nic poważnego. Tylko wiecie jakbym byla czysta to bym sie nie bala a jednak narozrabiałam. Mimo ze chciałam dobrze dla ludzi

Dziękuję wam za pomoc i uspokojenie mnie. Jak sie dowiem to naoisze o co chodziło. Kurczę gdyby jakies wezwanie to chyba by bylo przez pocztę polska?

Kurczę ale jednak sie boje ze z taka p*****la podal mnie do sadu. Bo faktycznie opinie o nim byly zle i tylko to napisałam co przeczytałam w Internecie. Ale co jak cos to on może wydruk z gg pokazac czy jak? A jeśli już ta najgorsza oocja, to co mogą mi zrobić?

A nic. Nie podalas przeciez jego danych osobowych ponadto taki koles ma swiadomosc ze zakladajac sprawe w sadzie sam na siebie ukrecilby bat.