Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

teściowa żali się że "nie może już serialu z synem oglądać" masakra

Polecane posty

Gość gość

"dawniej to sobie z synkiem usiadłam i olglądalismy sobie Ojca Mateusza a teraz sama jestem jak palec. zakupy mi robił...ech to był czasy" no i co, mam sie czuc winna? nie no, lepiej zeby syn jezdzil tam 30 km po pracy do mamy na serial albo niech sie rozwiedzie bo mama nie ma kompana do oglądania tv/ powiedzcie mi skąd tyle się naroiło takich dziwaczek ??? moja babacia ma 4 synów i 2 córki i nigdy nie robiła wyrzutów nikomu że odfrunęli z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze tak sobie tylko gada aby gadać moze jest samotna. szkoda tylko ze nie uznaje ze zyskała córke, tylko że straciła syna. typowe niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponarzekąc kazdemu wolno. Bylo jej wtedy lepiej, fakt, ale przeciez nie kaze mu sie rozwodzic. Nie wiem, jak czesto syn ja odwiedza, ale 30 km to nie taka znow odległosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
syn ją odwiedza raz na dwa tygodnie, czasem raz w tygodniu. to jest mało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedzcie mi skąd tyle się naroiło takich dziwaczek ??? x a skąd w tobie tyle nienawiści i jadu? :o tak sobie gada, bo gada - gadać jej nie wolno? coś ty taka wrażliwa? ciąża czy coś z główką zwyczajnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy, ile ma lat, czy mieszka sama, w jakim jest stanie zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem, w czym problem że sobie tak pogada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:44 martw się o swoją główkę, bo widać już zaczynasz ciąże i inne osobliwości widzieć tam gdzie ich nie ma. są już na to tabletki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zalezy, ile ma lat, czy mieszka sama, w jakim jest stanie zdrowia x No wiadomo, że autorka zaraz napisze, że ma 55 lat, mieszka z mężem i kotem, jest okazem zdrowia, a te teksty to oznaka jej jędzowatości, rozmarudzenia i życiowej nieudolności :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a rozczaruję cię wróżko...bo nie ma 55 lat a 60, więc chyba nie jest najstarsza w świecie. mieszka sama bo męża puściła kantem parenascie lat temu i od tego czasu oczekuje że dzieci będą ją zabawiać w wolnych chwilach. ileż to sie nasłuchałam jak jej teraz źle że mieszka sama. tylko juz zaprosić to nie myśli. ona w ogóle nie lubi partnerów swoich dzieci bo uwaza że z czegos ją okradziono. dzieci to chyba dla siebie wychowała a nie dla świata. myslala ze bedzie po jej myśli wszystko, że któreś dziecko zostanie z nią w domu i rodziny nie założy bo dla niej to nie jest fajne tylko dla niej to jest źle, bo wtedy "mają mniej czasu dla mamuśki". nie, nie jest ona schorowanA. Nadal pracuje zawodowo, choc juz kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz trzy rozwiązania w tej sytuacji: 1. Unikaj spotkań z teściową 2. Ignoruj jej uwagi 3. Komentuj z ironią jej hasła. Na przykład, jak będzie przy Tobie narzekała, że synuś seriali z nią już nie ogląda odpowiedz, że teraz ma wieczorem ciekawsze zajęcia niż oglądanie seriali;) A jak będzie narzekała, że jest sama to jej zaproponuj, żeby sobie nowego męża poszukała. W ten deseń: prosto, dosadnie, to może zrozumie, że synuś męża nie zastąpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×