Problemy z dziewczyna.

Witam mam pewien problem z dziewczyna z która się spotykam od ponad 5 miesiecy, oboje mamy sporo powyżej 20 lat. Spotykamy się jak powiedziałem od 5 miesiecy. Pierwszy miesiac widywaliśmy się czesto z dwa razy w tygodniu. Od 4 miesiecy proponujac spotkanie słysze "chora jestem, mam jelitówke, a może jutro?, zmeczona jestem" i tak od 4 miesiecy spotykamy się może raz na miesiac, ona twierdzi ze mnie BARDZO KOCHA no ale to jakiś absurd, dodam jeszcze, ze czesto sama proponuje spotkania po czym po prostu gdy mamy się spotkać to slysze "jelitówka, może kiedyś indziej?" no i zastanawiam się szczerze mowiąc o co tutaj chodzi ? Dziś mam urodziny, od tygodnia tłumaczy że nie spotkamy się bo szykuje coś specjalnie dla mnie po czym dzisiaj się dowiaduje, ze nie spotkamy się również bo jednak idzie do pracy i na 2-3 godziny sensu nie ma się spotykac. Napisała tylko załosnego smsa z zyczeniami i wszystko. Pytanie do Was trzeźwo myślacych nie zakochanych czy jest sens coś takiego ciągnać ?

moze jelitowka?

zacznij rozglądac się za inną podobnie miałam tylko inne wymówki... gdyby naprawde chciała to byłaby ale ona ewidentnie traktuje Cię raczej jako opcję. decyzja nalezy do Ciebie

No to sa stricte wymówki bo akurat mieliśmy oboje teraz dwa dni wolne no to wolała siedzieć w domu i niby "chorować" niż wyjśc albo pozwolić mi przyjechać. Wcześniej tez mieliśmy dwa dni wolne to szukała prezentu po czym i tak go nie kupiła, wcześniej gdy tak samo mieliśmy wolne to była zmęczona. A gdy sama proponowała to dnia którego mieliśmy się spotkać przekładała na inne daty a inne daty były wymówkami. Mówisz kolego znasz to z autopsji i to oznacza ze nie ma sensu tego ciągnać ? chyba masz racje, ze jako opcje bo dzwonić i pisać czesto pisze ale żęby mieć chęc do czegoś innego to niestety nie...

Tyle razy choruje na jelitówke? Niech idzie do lekarza, może ma jakąś bakterie. Daruj sobie ją, jak może Ci pisac/mówić, ze Cię kocha, skoro tak właściwie to wy się nie znacie. Znajdź jakąś normalną kobietę.

No w przeciagu 3 miesiecy miała 3y razy jelitówke czyli statystycznie raz na miesiac wtedy gdy własnie mamy się spotkać haha. Chyba tak zrobie jak radzisz bo tez sensu już nie widze, ta dziewucha wszystko opiera na pisaniu i teorii z jej strony jeden jedyny czyn przez 5 miesiecy to przyniesienie mi raz kawy do pracy ;) hahahahahah

A to krejzolka! Kawę Ci przyniosła, no proszę, jaka szalona ;) Poważnie, nie macie 15 lat, zeby przez cały dzień smski pisać, dorosły człowiek potrzebuje kontaktu fizycznego(i nie mam tu na myśli seksu) z drugim człowiekiem.

Na Twoim miejscu porozmawiałbym z nią szczerze ale ostatecznie wyznacz jakiś termin spotkania.. jeżeli nieprzyjdzie jeżeli nadal będzie jakas wymówka niepisz, niemów że to koniec po prostu zablokój numer i zacznij rozglądac się za bardziej wartościowa kobietą.

Hmm ogolnie jestem bardzo wam wdzieczny za otwarcie mi oczu. Powiem tak rozmawiać już o tym probowałem kilka razy, miałem wrażenie ze prowadze monolog lub rozmawiam z du**.. ja o tym, a ona o czymś innym... ;)