Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kradziez

Polecane posty

Gość gość

zostalam okradziona na kwote 700 zl przez bliska osobe,miala oddac pieniadze ale unika tego,pytanie...czy mam zalozyc sprawe o kradziez w sadzie?na policji bylam i proponowali polubownie ale ta osoba zbywa mnie...co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie masz żadnego pisma o pożyczce ani nawet potwierdzenia przelewu czy wpłaty na konto tej osoby, a ta osoba będzie twierdzić że nie było żadnej pożyczki to raczej nic ci sąd nie pomoże a tylko zapłacisz koszty sądowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mam swiadka i sms

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to załóżmy że ta osoba stwierdzi że już oddała i nawet jakiegoś świadka na to przedstawi:o poza tym formalnie rzecz ujmując prawnie nie jest to kradzież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli nie mam szans na zwrot?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety ale w takich sprawach dużo zależy od woli osoby której pożyczyłaś. W sądzie też można próbować, szanse niby jakieś zawsze są ale raczej hmm średnie. Poza tym dojdą koszty sądowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta osoba ma mnie teraz gdzies i raczej nie odda,trudno zaplace koszty ale chce w sadzie udowodnic jej ze ukradla,mysle ze bedzie bala sie odpowiedzialnosci za mowienie nieprawdy i moze to ja w sadzie "ruszy" jak zostanie przycisnieta do muru,a jakie koszty orientujesz sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pierwszym kroku wyślij list polecony, w którym określasz na jakich zasadach, kiedy odbyła się "pożyczka" i wzywasz osobę do oddania kwoty, napisz termin wpłaty, jak ma płatność uregulować, napisz, że w momencie nie otrzymania środkow zgłosisz sprawę na policję. Abyś poźniej miała dowód, że na wszelki możliwy sposób próbowałaś odzyskać pieniądze drogą polubowną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koszty sądowe zależą od wysokości roszczenia. Nie będą bardzo wysokie ale to musisz poszukać. Przy tej kwocie i bez prawników to może koło 100. Prawnie nie jest to kradzież tylko przywłaszczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja juz 100 razy prosilam ,wysylalam smsy i nic,bez rezultatu,musze probowac przez sad,bo ta osoba jest "miekka" i bedzie bala sie byc przyparta do muru,100 zl poswiece sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na policji juz bylam,policjant prosil ta osobe o polubowne zalatwienie sprawy,jest notatka,czy ona tez moze byc dowodem w sprawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tako może być notatka jako dowód. A ta osoba była z tobą na policji ,ze policjant ja prosił o polubowne dogadanie sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie,skontaktowal sie z ta osoba i rozmawial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie, notatka tez jest dowodem w sprawie ( ze byla wzywana ta osoba do polubownego zalatwienia sprawy czyli oddania kasy) wszystkie dowody mozna przedstawic w sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tym listem to bardzo dobry pomsyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×