Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mam na nic siły, studia, praca inżynierska, praktyki, wieczna samotność

Polecane posty

Gość gość

Nie mam siły na studia, na przygotowywanie się do pisania pracy inż, na ogarnięcie praktyk co i gdzie i jak, ani na wieczną samotność spowodowaną głównie brakiem dziewczyny oraz malutkim gronem znajomych. Po prostu nie mam... Skończę jako totalny nieudacznik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A rodzice Cię wspierają? Jacy są?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodziców mam naprawdę dobrych, wspierają mnie jak mogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd takie myśli, że możesz być nieudacznikiem? Ktoś Ci kiedyś coś takiego sugerował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za dużo pisania. W szkole odstawałem od reszty, byłem grzeczny spokojny, więc byłem wyzywany. Potem to się zmieniło na lepsze, ale uraz pozostał. Zawsze w paczce byłem "ten gorszy". Inni lepiej się ode mnie uczą, poszli do lepszych szkół, uczelni. Na roku nie znalazłem towarzystwa podobnego do mnie, więc jestem sam co mocno sprzyja uśmieszkami za plecami, obgadywaniem itp. Nie miałem nigdy dziewczyny, bo nikogo sobie nie szukałem, myślałem, że samo wyjdzie jak większosci, ale niestety. Inni studenci mają pracę, a ja nie chciałbym dla pracy opuszczać ćwiczeń, bo i tak ledwo daję sobie radę z nauką. Nie kręcą mnie imprezy, melanże, nie chodzę do klubów. Czasem mogę się wybrać, ale gdybym miał z kim. Mam słabą psychikę, chodzę raz na kilka miesięcy do psychiatry... Mam pisać dalej? Wybacz, ale nie mam już ochoty wymieniać reszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytam, bo to ważne by znać źródła swych problemów. Rozumiem co czujesz, bo miałam podobnie. Chodzę na terapię i duuużo mi pomaga. Psychiatra nie rozwiąże źródeł problemów tylko trochę łagodzi objawy lekami. To bardziej psychikę trzeba leczyć, umysł, wspomnienia itp. Nie myślisz że warto spróbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz na myśli zapisanie się na terapię grupową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sam dasz radę ze wszystkim, po ciemniejszych dniach nadchodzą te najjaśniejsze. teraz nie masz nikogo i ok- szybko zakończysz bieżące sprawy i będziesz mógł skupić się na życiu prywatnym. będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy Ty masz może depresję albo nerwicę? Jak długo tak się męczysz? Widzisz bardziej problem ze sobą czy z relacjami z innymi? Ogólnie, to polecam grupową, nawet jeśli nie masz mega depresji, bo to bardzo dużo uczy, otwiera człowieka na wyzwania życia, ma się potem więcej odwagi, asertywności, szacunku do siebie. Ludzie w grupie terapeutycznej też potrafią dać do myślenia, wesprzeć podobieństwami itp. Nic nie zaszkodzi spróbować, bo co możesz stracić? Z jakiej części kraju jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubelskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, to nie mogę Ci dać żadnych namiarów, bo jestem z innego województwa. Ale jeśli przez dłuższy czas sobie nie radzisz, to radzę poszukać blisko siebie jakiegoś psychoterapeutę. Jeśli jeden Ci nie spasuje, to szukaj innego, w końcu znajdziesz kogoś dla siebie. Można też na NFZ za darmo jak poszukasz darmowych. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×