Dlaczego grube dziewczyny chodzą w obcisłych leginsach, a szczupłe się wstydzą?

Pytam poważnie. Sama jestem szczupła a wstydzę się zaciągnąć leginsy na tyłek i krótką kurteczkę,a tak ubranych widzę masę grubych dziewczyn. Nie dość, że są przy tuszy to jeszcze te obcisłe "lajkry" robią z ich pupy szafę trzydrzwiową, do tego często przebijają im majtki :O Kurcze o co chodzi?

większość facetow lubi duże d**y wiec twoja chuderlawa nie jest konkurencja

manifestują, że akceptują siebie w 100%. Ja dzisiaj widziałam ciekawy obiekt...grubaskę w obciłych szortach i rajstopach, na prawdę trzeba mieć odwagę :D

nie mam chuderlawej, ale tez nie jestem gruba. Mam pupe wypukłą a nie płaską, biust spory, nogi zgrabne ale najzwyczajniej w świecie nie założyłabym leginsów z przebijającymi majtkami i krótkiej kurtki.

no bo to jest tak: szczupłe dziewczyny uważają, że są grube a grube chodza w leginsach. :D

najlepsze są te z wagą powyżej 100kg i leginsami tak obcisłymi, że zapadają się w każdy jak lej po bombie cellulit :D taka chodząca szynka w siatce

Ja się pytam czemu ktokolwiek chodzi w leginsach przecież to mega obciach są nie modne i wieśniackie to chyba że na sile to ok

Bo facet powiedział, ze nie jest gruba i wygląda lepiej od wieszaków, więc ta zaciągnęła waginsy i poszła w miasto, pewna swego seksapilu

"większość facetow lubi duże d**y wiec twoja chuderlawa nie jest konkurencja" Większość facetów lubi duże, obwisłe, pokrzywione przez cellulit dupska? Hmm...to ciekawe ;) Autorko też jestem szczupła i chyba mamy podobną sylwetkę. Lubię dopasowane spodnie, ale nie cienkie legginsy przez które przebijają gacie ;/

ja jestem szczupła, mam tyłek ale w leginsach nie chodze bo są według mnie tandetne i niewygodne

wg mnie tez sa tandetne :/ widze w nich same dziunie, czy to grubsze czy szczuplejsze, z full tapeta na twarzy itp. to nie moj styl :/ i jeszcze jak czytam jak faceci sie slinia na te tylki i cipki opiete tymi kalesonami to juz w ogole tandeta dla mnie

Bo facet powiedział, ze nie jest gruba i wygląda lepiej od wieszaków, więc ta zaciągnęła waginsy i poszła w miasto, pewna swego seksapilu

bo te spaśluchy myślą, ze jak założą obcisłe to nie widać u nich aż tak tej cholernej słoniny

bo od dawna na topie są dopasowane spodnie - rurki, a kupienie i wciśnięcie takich na zalaną sadłem obwisłą dupę jest nierealne. Więc zakładają elastyczne rajstopy i wmawiają sobie że to estetyczne i seksi:D

Moze po prostu maja wiecej pewnosci siebie i nie interesuje je co o nich mysla inni ? Moze im jest tak po prostu wygodnie ? A moze czas przestac sie wstydzic i samemu załozyc te legginsy ? Moze czas walczyc ze swoimi kompleksami, a nie zazdroscic innym ? Braku kompleksów, nie nadmiaru ciałka :)

12:57 heh nie mam kompleksow, mam ladny tylek i nogi :D ale jak czytam oblesne komentarze facetow o tylkach, cipkach, ze sobie wala do takich zdjec to cos mnie brzydza te leginsy

jestem baardzo szczupla 42kg/158cm nie nosze legginsow bo traktuje je na rowni z rajstopami pod spodnie w zimie lub do spodniczki.wiekszosc przeswituje a ja nie chce wygladac jak ulicznica.proste hejtom dodam ze mam 24 lata sa jeszcze kobiety ktore wola wygladac jak kobiety a nie jak ...

Niektórzy ludzie maja rozbudowane poczucie estetyki w tradycyjnym znaczeniu słowa estetyka no i zwyczaje zajmie obrzydza ich widok tłustej d**y w spodniach szytych na szczupłe osoby. Proste.

puszyste fajnie ujeżdżają i jest za co złapać a nie jakieś szczupłe nasze szkapy strach to porządnie zerżnąć bo się rozleci albo połamie

A ja mam pytanie dlaczego (sądzę) grubsze kobiety nie uznają czy też nie chcą przyjąć do wiadomości, że są też zgrabne szczupłe kobiety? W każdym tego typu wątku musi ktoś wyzywać szczuplejsze od chudzielców. Uważam, że leczenie swoich kompleksów w taki sposób jest nieeleganckie. Choć może też trudno się dziwić jak i grube kobiety są ciągle obiektem kpin. A co do legginsów to w Polsce jeszcze nie jest tak źle. W Anglii np otyłe kobiety w ogóle już nie mają komplektów i legginsy się na ich pupach tak rozciągają, że bliżej im do kabaretek, niż do legginsów.

Ja mam tyłek, ważę 52 kg wiec gruba jakaś nie jestem i noszę leginsy/getry do butów sportowych czy trampek bo jest mi w nich wygodnie, nie prześwituje mi bielizna bo staram się kupić w dobrej jakości getry.

Nie wiem mam nic do legginsów. Ale najgorsze dziewczyny to są te które noszą waginsy, włażą im w dupę i piczkę i tak łażą po mieście ..

jesteście szkapami wy gadziny przebrzydłe ble

Mam koleżankę która również waży 43 kg jest mega szczupła już natury i raczej nie przytyje od zawsze taka była i uwielbia i dżinsy i getry nosić bo nie mówię tu o tych leginsach co mają materiał jak rajstopa a o tych grubszych mówiąc na nie getry :P i ma ich chyba z 20 par różne wzory, i nie widziałam u niej majteczek albo coś bo kupuje dobrej jakości.

Zapraszam do UK na rewie leginsów 100kg + i stringi prześwitujące legginsy są ok ale tylko w domu lub do pracy w ogrodzie bo są wygodne ale do noszenia na co dzień do miasta itp. fujjj.

Gruba nie gruba, dla mnie legginsy sa po prostu szczytem braku elegancji. Przeciez wystarczy zwykłe, obcisłe spodnie z pseudojeansu ubrać - nie są tak sztywne jak prawdziwy jeans, ale przynajmniej nie widać szczegółow krocza i warg sromowych. I waga tu nie ma znaczenia wg mnie, świecenie dupskiem to świecenie dupskiem, bez znaczenia ile jest kg tego dupska :P

Jak widzę laske w getrach, to mam wrażenie, że zapomniała włożyć spódnicy i paraduje w samych rajtach jak wariat na przepustce :-D

Bo dla mnie leginsy to nie spodnie i tylko debilki mysla inaczej:/ zwłaszcza jak im majtki widac to się powinny zastanowic:/

Bo po prostu grubsze lepiej wygladaja w legginsach niz niż chude nóżki niczym dwa patyczki.

Ja jestem szczupła i wygladam beznadziejnie w getrach, nawet w takich grubszych a jeszcze czarny kolor w ogole dodatkowo wyszczupla. A moja grubsza kolezanka wyglada super w getrach,do tego dlugie swetry zaklada i naprawde wyglada o wiele lepiej niz ja. Nienawidze swojej chodosc,moze nie jestem patykiem ale chcialabym byc grubsza. Chociaz tylek mam i cycki 70 H, waze 60 przy wzr 163.