Mój facet to kretyn .

Zaczne od tego ze mój facet to kretyn i egoista. Wkurza mnie niesamowicie. Dba tylko o siebie. O mnie wgl . Nawet jeśli coś powiem w myśli o sobie on od razu odzywa sie słowem "ale ja nie chce " "ja nie lubię " itp . Najlepsze. .. chodzi mu tylko chyba o kase bo cały czas coś chce chociaż wiem ze on wyplate ma sporą bo pracuje u mojego ojca w firmie . Ostatnio gdy byliśmy w mieście. . Mówiłam ze chce sobie kupić jakieś ubrania. . On na to ze tez by chciał coś .. to ja mówię ok.. możemy podjechać i sobie kupisz . Miałeś wypłatę to nie ma problemu ze to są jego pieniądze i rób z nimi co chcesz .. nie byłam zła jak to mowilam. Byłam miła . A on "dobra to już nie chce ..." on zawsze mówi ze coś kupi itp a zawsze wychodzi na to ze to ja place. To jest trochę irytujące. .. :-(:-( nawet jak w sklepie jesteśmy to on wkłada wszystko do koszyka i mówi "oddam Ci jak wrócimy " nawet jak ja sobie chce coś wybrać to on staje przy pulce to co on lubi. Nie wiem czy przesadzam ale mnie to denerwuje :-( i nie . Nie jestem rozpieszczoną jedynaczką :-( mam rodzeństwo i potrafię się dzielić. .. I Lubie dawać coś od siebie. .. w walentynki tez sytuacja była nie za fajna :-/ spytał mnie dzień wcześniej czy kupujemy sobie coś . A on nie czekając na to co odpowiem " nie kupujemy. .." ugryzlam się w język i nic już nie mówiłam. .. w dzień walentynek .. była rozmowa i posmiechujki z rodzicami bo brat z dziewczyną się gdzieś wybierali na kolacje i kina. Mama jak mnie spytała czy jedziemy gdzieś to on odpowiedział " nie wiemy jeszcze. ." Chyba mu się głupio zrobiło bo 2 godziny później pojechaliśmy do sklepu po zakupy. Tylko po to żeby czas zabić i było mu głupio .. czy tylko ja przesadzam czy coś z nim jest nie tak ?:-/ nie jestem dzieckiem .. wiem ze swojej byłej oddawał prawie że cała wypłatę i robił jej cały czas jakieś prezenty .. dawal na kosmetyczke itp . Ja od niego kasy nie chce . Tylko najgorsze było to ze ostatnio jak mnie budził rano powiedział imię swojej byłej. Po tym jak zapytałam jak powiedział do mnie to udawał ze śpi .

""ugryzlam się w język i nic już nie mówiłam."" juz dalej nie musiałam czytac...masz problem, zeby postawic na swoim. Zmien to bo bedziesz popychadlem i nie bedzie Cię szanował ;)narka

Daj sobie spokój, on Cię nie kocha.

bądźmy szczerzy- on cię nie kocha, jest z tobą wyłącznie z powodu korzyści finansowych i boi się, że straci pracę- szybciej zdasz sobie z tego sprawę, tym lepiej dla ciebie

Kto jest większym kretynem, on czy może ty skoro z nim jesteś pomimo tego że jęczysz i narzekasz?

On nawet nie szanuje Ciebie. Jesteś tylko zapchajdziurą. Obudź się.

Na dłuższą metę nie wiązałabym z Nim planów.Wie,że nie jesteś uboga więc bazuje na twoim czy twoich rodzicach portfelu.Poszukaj sobie faceta z "Twojej" półki z poukladaną głową.Motyw z pomyleniem imienia powinien Ci dać dużo do myślenia.

Se tępa dzido wybrałaś to se masz

Twierdzi ze kocha ... Idiota . Chodzi tylko za mną i mówi " jezu jak ja Cie Kocham " nie wierze mu bo to czuje ze mnie nie kocha . Ale jak ostatnio chciałam go zostawić to zaczął płakać. Aha... I cały czas mnie kontroluje. Zagląda cały czas do tel i pyta "z kim piszesz ." Pare dni temu obudził mnie o 3 rano! ! Żebym odczytała wiadomość! Domyślam się tylko ze on boi się tego ze go zostawię dla byłego który jest porównaniem "niebo a ziemia " ja wyciagnelam go z całego tego bagna w którym był . Bo cpal razem ze swoją byłą . Teraz ma dobrze płatna prace u mojego ojca. Zapomniałam dodać że mieszka tymczasowo u mnie i tak jakby go utrzymuje. Bo na jedzenie,rachunki nic nie daje. Ma tylko wypłate cała dla siebie.

to nie on jest idiotą, a ty

zostaw ta imitacje faceta. on sie nie zmieni.

Dziewczyny nie szukajcie"chłopców"tylko kapitanów okrętów.Do której grupy zaliczyłabyś swojego faceta?Pomyśl...

3/10 bo nawet ciekawe to prowo

"Mój facet to kretyn i egoista" czyli Ty też taka jesteś.Wszak swój do swego ciągnie.

Jakby powiedział Ci że jest agentem FBI też byś uwierzyła? Pasożytuje na Tobie i tylko do tego jesteś mu potrzebna.

Ok. Skoro padło juz słowo ze jestem kretynka i egoistka. Chociaż tak nie jest . Jak mam go zostawić skoro on w chwili kiedy chce z nim zerwać zaczyna wzbudzić we mnie poczucie winy i ze nie wróci do domu bo sobie coś zrobi. .. takie zachowanie jest idiotyczne. Kto dorosły robi takie rzeczy i myśli w ten sposób a co gorsza chce zatrzymać kogoś przy sobie na sile!

Manipuluje Tobą, bo ma korzyści z waszego związku. Jakby Cię kochał, to byś to czuła.

Cały czas mną manipuluje . Zawsze musi być tak jak on chce. A jak będzie coś nie tak to strzela focha jak baba.

Sama jestes kretanka ze sie z takim zadajesz :( a co to niema juz innych facetow ?

Czasami to mam go tak dość . Kurwiki mnie biorą. .. przepraszam za słownictwo. .. ale jak można się nie denerwować w takiej sytuacji jak ktoś tak postępuje. Zakoncze to poprostu I nie będe sie zmuszać do tego żeby z nim być . Bo on mi grozi ze sobie coś zrobi. .. żałuje tylko ze zajęło mi to pół roku zanim stanęłam na ziemi .

on sobie nic nie zrobi , znajdzie nastepna naiwna , ktora bedzie wykorzystywal , dla mnie to prowo , niema takich glupich kobiet

To nie jest prowo... tak jest naprawde. .. I nie do innej tylko zapewne do byłej .. z miesiąca na miesiąc liczyłam tylko na to jak głupia ze on coś z tym wszystkim zrobi ale wyszło na to jak piszą co niektórzy. . Na kretynke i naiwna .

Słuchaj, każdy tutaj dobrze Ci radzi. Z tej mąki chleba nie będzie. Prędzej czy później będziesz miała dość, to niezaradny chłopak z rodziny dysfuncyjnej . Dałaś mu wszystko i jemu tak dobrze, będzie przy Tobie siedział nawet jak będziesz z niego robić pantofla. On nie ma jaj, nie zasługuje na miano mężczyzny! To jest utrzymanek, żałosne. Zakończ ten związek rozmową, wyjdź z mieszkania i powiedz ze wrócisz np wieczorem i żeby do tego czasu się wyprowadził. Ze jest to ostateczna decyzja, jesteście inni-po prostu. Dodaj tez ze do mieszkania wrócisz z koleżanką czy kimś tam, chodzi o to żeby rzeczywiście się wyniósł i nie robił scen jak kot ze shreka. On jest żałosny.

kurde to ja już wolę być biedna niż bogata. przynajmniej wiem że facet nie jest ze mną ze względu na kasę moich starych...

A nie daj Borze jak byś s ciążę zaszła! Wtedy to dopiero obrosnie w piórka i się Twoja kasą porzadzi hoho :) Mam taki przypadek w śród swoich znajomych. .

Krzywdzisz sama siebie zostaw go bo to wał, który tobą manipuluje. Z tego co piszesz on dobrze wie co robi i czego chce. Ty jesteś na tyle naiwna, że tego nie widzisz.

I bardzo dobrze ktoś tu trafił ! W same dno tego toksycznego związku! ! To nawet nie jest związek . I inaczej tego opisać się nie da. On wszystko robi żeby tylko tak się stało . Ale odsunąłam go od siebie bo nie moge zdzierzyc tego jak mnie dotyka :-( patrzeć na niego nie moge tak mam go dość i zrobię tak jak pisał ktoś wyżej ... załatwię to rozmowa. Wyjde z mieszkania i jak wróce to ma go nie być . Tylko żeby nie było tak ze połowę mieszkania mi wyniesie :O

Nie prezenty są ważne w miłości, a jej okzaywanie. Ty Autorko nie masz ani jednego, ani drugiego. O szacunku nie wspomnę.

Na co Ty jeszcze czekasz? Koleś trzyma się Ciebie tylko dlatego, że może Cię doić. Załatwiłaś mu pracę, a on nawet nie dorzuca się do opłat i jedzenia? Niech cieszy się, że może pracować u twojego ojca. Zakładam, że stać go dzięki wam na wynajem i jedzenie ;)

Mieszka u mnie . W moim mieszkaniu. I ktoś tu pisze ze pieniądze są najważniejsze!? Chyba jakas kpina !! Caly czas mowie ze nic od niego nie chce . Nawet jednego grosika . Chodzi o jego zachowanie. . O to jak mnie traktuje. O to żeby mną się troche zainteresowal . Zatroszczyl. . Jak na faceta przystało. Nie chodzi tu o pieniądze. Bo to ja daje mu na wszystko . Nie oszukujmy się. Każdy kto jest w zwiazku chce oparcia . Troski, odrobine zainteresowania ... a on ? Tylko czeka i wyciąga ręce żebym tylko mu coś dala. A gdzie on jest w tym wszystkim ?? On od samego początku naszego związku nic od siebie nie daje. . Nie chodzi tu o sprawy materialnie. Nie . Jego zachowanie. O to mi chodzi .