Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dociekliwa94

Co myślicie o Bogu?

Polecane posty

Gość gość
Bog to jest ktoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umarł za twoje grzechy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co myślicie o Bogu? X Myślę że jest tak samo realny jak smerfy czy muminki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sąsiadka

Co to za ludzie wyprawiają nocne libacje w Święta, nie licząc się z tym, że inni sąsiedzi chcą o trzeciej, czwartej godzinie w nocy odpocząć? Co to za ludzie, że nie liczą się z innymi nawet w Święta? Jak bardzo Bóg kocha takich nocnych świątecznych imprezowiczów? Co mam myśleć o Bogu, jeśli błogosławi takim świętochlejusom bardziej niż schorowanym wdowom? Komu Bóg będzie błogosławił? Co to za ludzie, że świętują schlewaniem się, hałasując nie licząc się przy tym ze schorowanymi czy w ogóle innymi sąsiadami, którzy chcą odpocząć? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boruta

Nie ma Boga😝

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Biegali do Jezusowych Kościołów, wzbogacali się, zapominawszy o Jezusowych słowach PRĘDZEJ WIELBŁĄD PRZEJDZIE PRZEZ UCHO IGIELNE, NIŻ BOGATY WEJDZIE DO KRÓLESTWA BOŻEGO. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Bóg jest wierny, potężny, wszechmocny, czyni cuda każdemu, kto wierzy i ufa Mu bezgranicznie. Bóg nie działa tam, gdzie nie zostaje przyjęty. Kto zamyka swe serce dla Niego, nigdy Go nie doświadczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ostatnie zdanie "...nigdy Go nie doswiadczy" - to nie jest tak, Bóg objawia się i niewierzącym w niego, czyni wśród nich cuda, by ich obudzić z letargu, Bóg zna każdego z nas, każdego potencjał, serce każdego człowieka i wie jak każdemu pomóc, czy on przyjmie jego pomoc. Czasami samotnosc, wewnetrzny smutek jest skutkiem braku harmonii między prowadzonym zyciem a sercem. Przypowieść o marnotrawnym synu, poza tym, mówi o powrocie do Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Bóg jest miłosierny tu na ziemi, po śmierci również. Ale jest jedno ale: po śmierci jesteś sam/a goła,  jak cię Bóg stworzył, nikt ci już nie pomoże. Liczysz się tylko ty i Bóg. I co ci może pomóc? domyśl się... A w momencie niewiele zmienia się świadomość, kto był  za życia daleko...będzie też w godzinę śmierci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"...nigdy Go nie doswiadczy" 

x

Miałam na myśli tych ludzi, którzy wypowiadają się w stylu "idź do swego kościółka". "daj sobie spokój z tym kościółkiem".  "następna chora, głupia"

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Godzina śmierci może być głębokim,  szczerym westchnieniem do Boga, pełnym żalu i skruchy za prowadzone życie,  pełnym wiary w Boga i ta ostatnia minuta może wszystko zmienić  - Dobry Łotr ukrzyżowany z Chrystusem otrzymał wybaczenie i nadzieje Raju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

"...nigdy Go nie doswiadczy" 

x

Miałam na myśli tych ludzi, którzy wypowiadają się w stylu "idź do swego kościółka". "daj sobie spokój z tym kościółkiem".  "następna chora, głupia"

 

Oni też mogą się zmienić, nie należy ich krytykować,  Bóg wie, my nie, ale powinniśmy mieć świadomość, że każdy człowiek póki żyje może się zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"Godzina śmierci może być głębokim,  szczerym westchnieniem do Boga, pełnym żalu i skruchy za prowadzone życie"

Może ale nie musi. Daj Boże, by wszyscy ludzie zrozumieli tę prawdę. JEDNAK PIEKŁO NADAL ISTNIEJE I JEST REALNE. WYSTARCZY POCZYTAĆ SOBIE W NECIE. 

X

40 minut temu, Gość Gość napisał:

Oni też mogą się zmienić, nie należy ich krytykować,  Bóg wie, my nie, ale powinniśmy mieć świadomość, że każdy człowiek póki żyje może się zmienić.

A póki co mogą nas obrażać, odtrącać, poniżać...

Otóż, nie mają takiego prawa!

A poza tym znam taką jedną, która wzorowo służy diabłu, a ja wierząca miałam 2 tyg. depresję po tej pani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 godzin temu, Gość gość napisał:

 

A póki co mogą nas obrażać, odtrącać, poniżać...

Otóż, nie mają takiego prawa!

A poza tym znam taką jedną, która wzorowo służy diabłu, a ja wierząca miałam 2 tyg. depresję po tej pani.

To zastanów się czy przypadkiem Ty kogoś w jakiś sposób nie poniżasz. 

Co to znaczy "wzorowo służy diabłu"? Co takiego robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

uczep sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 godzin temu, Gość gość napisał:

"Godzina śmierci może być głębokim,  szczerym westchnieniem do Boga, pełnym żalu i skruchy za prowadzone życie"

Może ale nie musi. Daj Boże, by wszyscy ludzie zrozumieli tę prawdę. JEDNAK PIEKŁO NADAL ISTNIEJE I JEST REALNE. WYSTARCZY POCZYTAĆ SOBIE W NECIE. 

A póki co mogą nas obrażać, odtrącać, poniżać...

Otóż, nie mają takiego prawa!

 

A Ty jesteś pewna, że wystarczająco dobrze to rozumiesz? 

A może Ty też kogoś odtrącałaś, obrażałaś, poniżałaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 godzin temu, Gość gość napisał:

 

A poza tym znam taką jedną, która wzorowo służy diabłu, a ja wierząca miałam 2 tyg. depresję po tej pani.

Sadzisz, że ktoś wierzący, szukając wsparcia i poczucia bezpieczeństwa, ochrony czy temu podobne będzie świadomie wybierać służbę diabłu a nie Bogu? A może to Ty służysz diabła choć wydaje Ci się,  że jest odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zależy autorko, o którego Ci chodzi. Gdzieś czytałem, że na Ziemi jest czczonych około 5 tysięcy bogów/bóstw.

Jak mówisz o naszej strefie kulturowej, to mogę powiedzieć tylko, że obecna religia to ewolucja starszych wierzeń.

Niby religia chrześcijańska jest monoteistyczna - to dlaczego mamy Boga Ojca, Syna i ducha Świętego + Matkę Boską + od groma świętych, którzy są patronami każdej pierdoły życia doczesnego - toż to ma więcej wspólnego z grecką mitologią :D

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Sadzisz, że ktoś wierzący, szukając wsparcia i poczucia bezpieczeństwa, ochrony czy temu podobne będzie świadomie wybierać służbę diabłu a nie Bogu? A może to Ty służysz diabła choć wydaje Ci się,  że jest odwrotnie.

x

nie masz prawa tak do mnie mówić! ty jesteś na jego usługach, razem z tą podłą, która tak mi w życiu zaszkodziła, przez którą tak cierpiałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A Ty jesteś pewna, że wystarczająco dobrze to rozumiesz? 

A może Ty też kogoś odtrącałaś, obrażałaś, poniżałaś...

x

może...ale to sprawa mojego sumienia, i nie robiłam tego notorycznie i z premedytacją 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O i o złym diable zapomniałem - także w tym niebie to niezły tłok jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

I jak zwykle znów zakrzyczeli chcąc zamieść pod dywan ważną uwagę i własne sumienia.

Biegali do Jezusowych Kościołów, wzbogacali się, zapominawszy o Jezusowych słowach PRĘDZEJ WIELBŁĄD PRZEJDZIE PRZEZ UCHO IGIELNE, NIŻ BOGATY WEJDZIE DO KRÓLESTWA BOŻEGO. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 20.02.2016 o 15:02, Gość Dociekliwa94 napisał:

Ja mam takie wyobrażenie: Bóg siedzi na tronie, ma przed sobą szachownicę (cały świat i ludzi), przestawia pionkami (ludźmi) i jeżeli ktoś ma za dużo radości, przyjemności z życia, to bierze szpilkę i mu ją wbija. Lubi patrzeć na cierpienie i rozpacz ludzi. Nienawidzi ludzi wątpiących, buntowników, kocha tylko cierpiętników i pokornych. A jakie jest Wasze zdanie?

Błąd. Bóg wbija szpilę ładnym i delikatnym kobietom. Oraz ludziom najbardziej przygniecionym cierpieniami. Im więcej ktoś już cierpiał tym więcej będzie cierpieć. Takie jego boże zboczenie. Lubi prześcigać w okrucieństwie samego siebie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Poprzednia osobo, nie bluźnij przeciwko Bogu, bo to diabeł zakłamał prawdę o nim, a ty w to uwierzyłaś. Diabeł ci szczęścia nie da, a próżnia nie istnieje..

Mój Najukochańszy Boże Ojcze Przedwieczny Niebieski, któryś mnie stworzył z miłości! Przepraszam Cię za wszelkiego rodzaju zło, grzechy i przewinienia świadome i nieświadome popełnione w ciągu całego mego życia… za co bardzo, bardzo żałuję i proszę pokornie Twoje Niezgłębione Miłosierdzie o przebaczenie i odpuszczenie mi tego zła wszelkiego i pokierowanie moim całym życiem tak abym Ci sprawiał  tylko radość!
Przymnażaj mi stale sił, zdrowia na ciele i duszy, wszelkich potrzebnych Łask Bożych i Błogosław mi i mnie nieustannie!
Wyrzekam się na zawsze szatana, wszelkiego rodzaju zła i oddaję Ci na zawsze moją duszę, serce na oścież otwarte, umysł, ciało, moją wolną wolę, moją wielką nędzę, całe  moje życie doczesne i wieczne i opuszczam siebie dla Ciebie i rzucam się z zamkniętymi oczami w przepaść Twojego Niezgłębionego Miłosierdzia, rządź we mnie - przez mnie jak Ci się żywnie podoba na wieki wieków. Amen

 


Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje, przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom i nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.


Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą. Błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi, teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu, jak była na początku, 

 


-PS-odmawiaj to codziennie 1 x najlepiej rano,a Bóg Ojciec zmieni twoje życie na dobre i
obdarzy cię zdrowiem na ciele i na duszy! zaufaj! a będziesz jeszcze zbawiony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ktoś tam jest, ale kto? Niech będzie że nazywa się Bóg 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Panie, mój Boże, ofiaruję Ci moje serce, aby Ciebie jedynie miłowało i niczego oprócz Ciebie. Ofiaruję Ci moją duszę, aby Tobie służyła. Ofiaruję mój rozum, moją pamięć i moją wolę, aby Tobie podlegały. Ofiaruję moje usta i mój język, aby Ciebie sławiły i głosiły Twoje dzieła. Ofiaruję Ci, Boże, siebie samego, wszystko, czym jestem i co posiadam. Spraw, Panie, abym cały był Twój – mój w żadnej rzeczy; tak każdym czasie, w każdej chwili, w całej wieczności. I wszystko to niechaj będzie ku chwale Twojej, i Najświętszej Dziewicy Maryi.

Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"I choćbym płynął najgorszym sciekiem, nie oceniaj Mnie, Bóg zrobi to lepiej" - śp. Tomasz Chada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

mądre, trzeba zapamiętać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 godziny temu, Gość gość napisał:

Im więcej ktoś już cierpiał tym więcej będzie cierpieć.

Dokładnie taka jest prawidłowość. Tymi którzy cierpią, nie są grzesznicy, tylko ludzie najsłabsi pod różnymi względami. A Bóg nawet jeśli nie powoduje tej niesprawiedliwości, to patrzy na nią biernie. Jak na prawie wszystko inne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Bzdura

Ofiarowałam się Bogu jako ofiara, a On nigdy nie daje mi za dużo...Zawsze po cierpieniach przychodzi słodki odpoczynek na "zielonych łąkach...". Chyba zapomniałaś/eś ile cierpienia zsyła zły!!! Podam przykład: Mieszkam w takim bloku, że mieszkania są blisko siebie i siłą rzeczy czasem mam na przedpokoju smażenie, pieczenie, smród kapusty. A czasem to najgorsze: kibel i smród kału. A wyobraź sobie, ze to się najczęściej dzieje rano, gdy się modlę. Może powiesz, że to Bóg sprawia żeby mi się nagle pojawiło "co tu tak śmierdzi?". No rusz trochę głową...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×