Mąż woli towarzystwo kolegów

Niż moje..z nimi żartuje,pogada o wszystkim,bardzo dużo czasu z nimi spędza..a ze mną to tylko by się kłucil i to o byle co..wogule ze mną nie gada,odpycha mnie..nie wiem co się dzieje..czuje się źle z tym..prubuje z nim pogadać to zaraz się kłócimy on nie widzi problemu..podpowiedzcie mi coś..co robić?

No widzisz? A ja bym wolał towarzystwo swojej żony dlatego jestem sam bo wy wybieracie innych mężczyzn :)

nie pojełaś dziewczyno swego miejsca w szyku. Ty jesteś od seksu i od posiłków ew. prania a nie od towarzyskich pogaduszek. od towarzystwa są koledzy. myśl trochę bo się zagubisz i Ci żle będzie w życiu.

może jesteś biedny? nieciekawy i niezbyt urodziwy ?

No tak...tylko że on przy nich jakoś inaczej zachowuje,jest uśmiechnięty jakiś inny..a jak tylko kolega wyjdzie nagle się zmienia..ja myślę ze mu jest ze mną po prostu źle

gość dziś x mam swoje mieszkanie ale nigdy nie mówię na początku znajomości tego kobietom bo za dużo leci na kasę a tak to wiem z kim mam do czynienia :) niestety, przystojny też jestem, zabawny, mądry, dobra praca ale tak jak mówiłem wy szukacie innych typów, dla was to żadna ekscytacja jak mężczyzna jest ułożony spokojny itd. dlatego interesujecie się "łobuzami" jeszcze jak takiego zmienicie to w ogóle jesteście w 7 niebie :) ewentualnie jak taki zrobi wam dziecko i was zostawi to wtedy nagle zmienia się wasze podejście do sprawy i szukacie kogoś podobnego do mnie :)

No masz rację..jestem z takim łobuzem 16lat i mam serdecznie dość!

Obawiam się, że to się nie zmieni :( http://www.conrad.pl

To po prostu muszę się z tym pogodzić..ciężko jednak być na drugim miejscu..bo on jest dla mnie na pierwszym..

odpowiedź jest prosta: nudzisz go. służysz mu tylko do zaspokajania podstawowych potrzeb. nie stanowisz dla niego wyzwania czy to umysłowego, czy to w kwestii romansu. stałaś się dla niego kimś nudnym, bez własnych zainteresowań. odsuń go, zajmij się sobą, czytaj, wyjeżdżaj, chodź na spotkania.

gdyby facet wolał towarzystwo kolegów od mojego, to wiedziałabym, że już go nie interesuję.

jest dobry w łożku i go nie zostawię. seks jest dla mnie bardzo ważny

no to zawsze będziesz na drugim miejscu jako popychadło