Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dybala

Mam 30 lat zero szanse na miłość. Jestem brzydki

Polecane posty

Gość Dybala

Witam! Pisanie tutaj uważam za akt desperacji ale mam kryzys i już sam nie wiem co ze sobą robić. Za 2 miesiące 30 lat na liczniku! Przez te 30 lat, cóż przez te lata wiało nudą. Mieszkam w małej miejscowości 40 tyś ludzi - Olkusz. Do Katowic daleko do Krakowa daleko. Moje życie to pasmo nudy, w szkole miałem nudną klasę z której nie wyniosłem żadnych sympatii, po za szkoła koledzy z okolicy. Nie ukrywam że najlepsza lata życia spędziłem z kolegami, chodząc po moim ukochanym Olkuszu, pijąc piwko tu pijąc piwko tam. Studia? Po technikum zakończyłem edukację. Praca? 2 tyś na rękę. Mieszkanie z rodzicami. Auto - stara Laguna II Doświadczenia z kobietami - żadne Nigdy nie byłem orłem w romansach, uroda będę szczery wobec siebie i was - nie mam urody. Jestem mocno owłosiony na rękach, barkach, plecach. Wzrost 170 cm, brzuch, nadwaga lekka. Łysina, podgardle, byczy kark. Blady kolor skóry. A do tego nieśmiałość która wynika chyba z tego że jako nastolatek nie miałem przygód z dziewczynami teraz nie wiem co robić i jak się zabrać. Uświadomiłem sobie że w Olkuszu nie ożenię się nigdy, no bo raz że jestem brzydki, a dwa w tak małej miejscowości większość lasek już zajęte, a jechać do krakowa albo katowic to trzeba mieć prezencję tam byle chłopaczek nie podziała. Straciłem najlepsze lata na przeciętności, wspomnienia tylko z kolegami, którzy wyjechali za granicę, zostałem sam, Będę się powoli starzał, i chyba nie mam szans na związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smutna prawda, conajmniej 90 proc społeczeństwa, przeciętność w życiu aż do bólu. Nie ty jeden mój drogi. Uwierz mi że wielu ludzi w twoim wieku właśnie żałuje że są w związku, nie kochają swoich żon, Tak naprawdę max 10 prooc społeczeństwa jest spełniona i szczęsliwa reszta cierpi tylko po nich nie widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopie masz 30 i tylko 30 lat! To nie jest dużo, a Olkusz nie jest znowu taki mały, zakręć się koło jakieś panny, aby nie był z dzieckiem i nie była po rozwodzie Może być starsza, aby miała jakąś figurę pamietaj w twojej sytuacji nie patrz na urodę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smutne to , mi też jest w życiu ciężko, mieszkałem w Łodzi od urodzenia w nie ciekawej okolicy , i miałem kolegów z podwórka , później się oni wyprowadzili , źle się czułem w tym otoczeniu , w końcu się wprowadziłem na pomorze zachodnie , nie jest dużo lepiej , to samo , samotność to morderca , brak dziewczyny, ciężko się żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dybala
Najgorszy nie jest brak dziewczyny, żony ale brak perspektyw żeby ją mieć, brak możliwości, No bo co ja mogę. Wyjadę do Katowic? kogo poznam w centrum chłopak z Olkusza pomocnik hydraulika. Kogo poznam w Krakowie? Z moją aparycją .Ja nawet lubię ten Olkusz ale no tutaj nie ma przyszłości, nie ma gdzie iść, dużo osób się zna bo to raptem 40 tyś. Z kim się zwiąże? Prawda jest taka że do końca życia czeka mnie nuda. Nudna praca, za groszęe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo cię pocieszę albo dobiję ; z tym wzrostem nie ma znaczenia jaki jesteś i tak nie masz szans u kobiet. Wiem to z własnej autopsji mam 23 lata ,wynajmuje mieszkanie,mam golfa V (byłem na wakacje w szwecji) ,studiów nie mam (chociaż trochę żałuje ,że ich nie zrobiłem) ale zarabiam 3,5 tys. jako grafik w branży meblowej(wizualizacje) i kobiety nie traktują mnie jak faceta raczej jak jakiegoś upośledzonego człowieka. Także nie ty zawaliłeś bo nawet gdybyś walczył rezultat był by ten sam. Musisz się z tym pogodzić i spróbować to jakoś zastąpić(ja gram w piłkę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem ci tak, żeby mieć kolorowe życie to trzeba być studentem w akademiku w krakowie, czy wroclawiu. Wraz ze studiami kończy się sielanka, mało kto ma dobrze płatną pracę. 2 na rękę to norma, Takie są czasy, każdy tak żyje jak ty. Inna sprawa że nie masz znajomych to podstawa, w życiu łatwiej jest jak się ma znajomych dziewczynę, nawet jak nie zrobisz kariery zawodowo to jak się spełniasz towarzysko to jest git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P***a jesteś i tyle. Zamiast mieć kolegów od święta a romansować z babeczkami, to ty piłeś z nimi na murku dzisaj nawet ich już nie ma. Chłopie, nie musisz być piękny, mało kto jest ja też jestem brzydki jak nocnik a co nie co z pannami działam i mam 34 lata. Nie mierzę wysoko, lubie się zabawić szukam sobie łatwych dziewczyn i jestem szczęśliwy. Koło 40 stki zwiąże się na stałe. Zarabiam 2200, i mieszkam w miasteczku 7 tys ludzi pewnie będziesz wiedział gdzie bo to bardzo blisko Sławków :) więc prawie sąsiedzi. Dobrze wiesz jak jest, kariery nie zrobię ale mam to w d***e, bawię się z kumplami, 2 lata temu byłem na wycieczce życia na Kubie, w tym roku jadę na Litwę Łotwe i Estonie. Żyje dla siebie i mam to gdzieś Sławków zad***e, ale jestem tam znany, to jest mój mały świat i jest mi dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I to jest prawidłowe podejście do życia BRAWO! W tym kraju choćbyś skończył aplikację to i tak zarobki będą g****o wartę. Jak mam tyrać za 3 tyś to wole nic nie robić i pracować w straży miejskiej za 2500. I chodzić sobie na patrolu. Mam podobne podejście do 40 stki zabawa, potem rodzinka. Gdzie mi się śpieszy na miłośc? miłość to jest dobra w serialach, i filmach. Żyj i nie wyrzucaj sobie że jesteś nikim , bo naprawdę jesteś więcej wart niż połowa facetów w tym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz ile jesteś wart? ZERO! Człowieku, jesteś dnem, Co to za wytłumaczenie że w życiu jest ciężko niech przestanie ci być ciężko. Jedź na 2 lata za granice przywieś trochę hajsu, skończ jakieś studium, żeby mieć zawód chociaż tego hydraulika, idź do roboty w której zarobisz te 3 na ręke ( z nadgodzinami to jest możliwe) Idź na siłownie, ogarnij wygląd, kup sobie jakiś zegarek. Znajdź wartościową dziewczynę - nie ładną bo u takiej szans nie będziesz miał wartościową dziewczynę pracowitą . I już będzie lżej .ale to trzeba chcieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten brak empatii to pewnie pisała kobieta :) dlaczego w tym temacie tylko faceci go pocieszają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ano to jest , trochę tak, że z dziewczynami nie jest prosto, do tego trzeba mieć talent, jak się ma osobowość można nadrobić braki w urodzie. Ale tak ogólnie wygląd musi być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skąd wiesz że jesteś brzydki ? Są różne gusty jedni wolą mopsy inni owczarki a ponoć podoba nam się to do czego chcemy być czy jesteśmy podobni. Na sympatii jest dużo dziewczyn. Zainteresuj się czymś zmień siebie tak żebyś sam sobie się podobał. Włącz się w jakąś akcje nie wiem Może być w kościele. Poznawaj ludzi doskonal różne umiejętności , zdobywaj doświadczenie, buduj, twórz siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko nie podawaj wzrostu na sympatii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po cholere wam te żony , śluby , dzieciaki się pytam ? jestem przed 40tką i nie czuje nic takiego żeby to wszystko mieć , to chyba przed kumplami trzeba pokazać , że ma się babe albo z nudów sobie szukacie.Może macie jakiś instynkt jak u kobiet żeby się żenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×