Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Poronienie i pecherz

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny... Rozumiem, ze nie jest to chetny temat do dyskusji ale.... Poronilam w 8 tygodniu ciazy trzy miesiace temu. W 5 tygodniu zaczelam odczuwac parcie na pecherz i utrzymywalo sie ono do poronienia i trwa dalej do dnia dzisiejszego. Czy ktoras z Was tak miala? Robilam wszystkie badania ginekologiczne i urologiczne i wszystko ok. Strasznie uprzykrza mi to zycie i hamuje staranie o kolejna ciaze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początku ciąży odczuwa się duże parcie na pęcherz. Niektórym wydaje się że to zapalenie albo coś ale to jest normalne. Miałam tak w każdej ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie jestem w ciazy tylko poronilam trzy miesiace temu. Parcie na pecherz niestety zostalo i nie chce sie unormowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daria

Hej, czy jakoś to się unormowało? Mam bardzo podobny problem. Odczuwam ciągłe parcie na pęcherz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

To nie jest normalne... mi po stracie dziecka wszystko wrocilo do normy w ciagu miesiaca. Przejdzie sie do lekarza bo to moze byc jakis stan zapalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daria

Ginekolog odsyła do urologa, a urolog do ginekologa, mówią że nic mi nie jest ,a ja umieram z bólu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A może przyczyna leży w psychice? Może tak organizm radzi sobie z emocjami? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daria

Miałam gorączkę 39 po poronieniu. Pojechałam na ostry dyżur. Nic nie znaleźli i odesłali do domu. Nie wiem już do kogo uderzyć żeby z bólu nie zwariować. Przeciwbólowe i antybiotyki nie pomagają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×