Globalny spisek przeciwko kobietom

90% kobiet które zaczęły interesowac się feminizmem odnotowaly znaczacy wzrost zyciowej satysfakcji. To jest fakt autentyczny. Mezczyzni, rzad, swiatowe media przedstawiają falszywy obraz feministki jako znewicowanej, zlosliwej, wrednej chorej z barku seksu i dzieci ofiary feministycznej propagandy. Prawda jest zgola odmienna. Feministki zarabiaja wiecej i nie żyją w cieniu i pod butem męża. Sa szczesliwe i spelnione. Maja dzieci wtedy kiedy chca i kiedy je na to stac. Kobiety są wręcz z premedytacja oglupiane żeby za wszelką cene zapedzic je do kuchni i garów. Prasa kobieca zasypuje biedne zmeczone kury domowe poradami dotyczacymi zdrowia, urody, seksu i gotowania. Po co kobiecie wiecej do szczescia?. Ma byc tylkiem i cyckami do rodzenia, maszynka do kupowania i materacem do seksu. Seriale obfituja w bohaterki o wygladzie dobrotliwej zony i matki z rysujacym sie zmeczeniem na twarzy. Ale przecież jest szczesliwa, musi byc, jest spelniona matka i żona ktora wiąże szaliczek mezowi pod szyja. Inteligencja kobiet przy takim stylu zycia obniza się do 80 IQ. Nie sa w stanie inaczej wyobrazic sobie swojego szczescia. Gdacza jak kwoki bez ladu i składu. Powszechna propaganda próbuje także przedstawic kobiety jako chore histeryczki zabierajace mezczyznom prace i zarobki. Studentki to k***y i prostytutki. Daja d**e na lewo i prawo. Nie chcą się rozmnazac. Takie stereotypy tworzą mescy szowinisci.

No ale faceci nie żyją już wtedy tacy szczęśliwi. A kompromisów nie ma, bo my faceci nie lubimy partnerstwa, chcemy w życiu być oparciem i dominować

Wy oparciem? ;D Nie rozśmieszaj mnie. Większość facetów myśli o tym, żeby się wygodnie ustawić. Żona to nie darmowa kucharka, sprzątaczka i maszynka do rodzenia dzieci. W normalnych związkach jest podział obowiązków:)

Gorzej niż darmowa, jeszcze za ten "luksus" usługiwania mężowi i dzieciom trzeba płacić zarabiając pieniądze, bo inaczej zostanie się wyzwaną od pasożytów. Takie właśnie mężczyźni dają oparcie.

Wrzucacie wszystkich do jednego wora. Kobiet też jest takich wiele, które szukają sponsora na całe życie, a potem pasożytują. normalny facet pracuje a w domu kocha swoją żone która własnie tym domem sie zajmuje. I tak zawsze było w tradycyjnej rodzinie i było dobrze. A teraz pojawiły sie cholerne feministki żeby to zniszczyć i żeby wszystkim żyło sie gorzej.

Up

ja nie jestem feministką i jestem przeciw mężczyzna nie może mieć takie same prawa jak kobieta oni są stworzeni aby służyć kobiecie

Lol. To żeś d o ******* ł :D

gdzie jest miejsce kobiety pokażą wam araby, jak przyjdą.

gość dziś Dobra, dobra mizoginie, najpierw pokażą tobie, jaka z ciebie c**a, a tymczasem wracaj pomóc matce przy kolacji. Swoją drogą, które województwo ma teraz ferie, dzieciaku? :D

a może należy wykonać pewien eksperyment kobieto , gdy urodzisz dziecko i już wyjdziesz z porodówki to pakuj się i wypierdzielaj , wynocha , już nie jesteś potrzebna , wypad ! a facet poradzi sobie sam z dzieckiem i dziecko wychowa , czy chcesz się założyć ?

"normalny facet pracuje a w domu kocha swoją żone która własnie tym domem sie zajmuje" ha ha czyli idealnie wpisałeś się w to o czym pisałam ;) Jeśli kogoś kochasz to nie robisz z niego służącego. Facet, który nic nie robi w domu, albo robi, ale sporadycznie kocha swoją wygodę.

Ktoś to musi robić chyba że stać Cie na gosposie

"facet poradzi sobie sam z dzieckiem" Tego jestem akurat pewna ;) Potraficie, ale wam się nie chce. Łatwiej zwalić wszystko na żonkę. Takiego lewusa trudno nazwać prawdziwym mężczyzną. Nie mamy problemu z facetami tylko z rosnącą plagą frajerów, którzy bezczelnie kłamią twierdząc, że mają jaja.

"Ktoś to musi robić chyba że stać Cie na gosposie" dlaczego tym kimś ma być kobieta? ;)

Właśnie przyznałeś oficjalnie, że żona jest dla Ciebie czymś w rodzaju gosposi ( z dodatkowymi funkcjami ;) Chyba wszyscy wiedzą o co chodzi ). Wychodzi na to, że jesteś życiową sierotą. Kobiety pracują i dają radę ogarnąć mieszkanie, zrobić obiad, zakupy, pranie itd. Ty tego nie potrafisz dlatego szukasz zamiennika mamusi, który załatwi całą resztę. Co byś zrobił gdybyś mieszkał sam? Umarł z głodu czy utonął w śmieciach? ;)

19:28 odezwał sie młotek, syn młotka. szoruj cieciu.

Jestem samodzielny i potrafie zrobic obiad, posprzątać, wyprać i wyprasować. Chodzi o to że prezentuje tradycyjny model rodziny, gdzie mężczyzna pracuje a kobieta zajmuje sie domem i dzieckiem. I wszyscy są szczęśliwi.